Pierwsza randka

[odludek]

Mam jutro pierwszą randkę, boję się i zastanawiam się aby w ogóle nie pójść na to spotkanie. Zżera mnie stres. Boje się że się skompromituje, facet jeste mądry i zna wiele języków, ja nie znam się na niczym. Co mam robić, jak się zachowywać. Pomóżcie

[Gość schizolove]

Z tego co się orientuję to bardzo tego chciałaś.
Bądź sobą, albo zaiskrzy z taką jaką jesteś, albo będziesz bawić się w farsę, która prędzej czy później wyjdzie na wierzch.
Oczywiście savoir-vivre obowiązuje, słuchaj kiedy mówi, uśmiechaj się, kiedy Cię rozbawi, pozwól mu poczuć się przy Tobie jak mężczyzna, nie wygłupiaj się ale nie bądź zbyt sztywna. Pozwól mu podejmować decyzje, chyba, że chcesz go mocno przetestować - akcentuj samodzielność. Z jakiegoś powodu się z Tobą umówił - czymś go zainteresowałaś, nawiązuj do tego. I przede wszystkim baw się dobrze!

[pink elephant]

Dlaczego masz rezygnować? nie daj sie zdominowac rpzez stres, idz normalnie na luzie jak na spotkanie ze znajomymi on sie pewnie tez stresuje ;) badz sobą!

[Khaleesi]

Przede wszystkim bądź sobą :) Nie udawaj kogoś kim nie jesteś, bo to zawsze wychodzi sztucznie.
Możesz z nim pogadac o filmach, podróżach, książkach, o tym co się dzieje w około ciebie:) Jeśli idziecie np na film to zawsze możesz dyskutować o filmie :)
Trzymam kciuki aby Ci wyszło :)

[laurette]

O nie! Tylko nie rezygnuj! A nuż to super facet z którym sie dogadasz? Idz,idz tylko pamiętaj o byciu sobą zawsze i wszędzie:)