Gdzie szukać rozgarniętego faceta?

[Krzysztof.W]

Dokładnie naturalność i swoboda poruszania się, to są atuty które przyciągają uwagę faceta, szykownym ubraniem czy makijażem kobieta tylko podkreśla urodę. I są to tylko dodatki, równie dobrze ponętna i atrakcyjna jest kobieta po upojnej nocy, z potarganymi włosami, zaczerwienioną twarzą i zmytym makijażem lub rozmazanym. Wystarczy tylko gdy skrawek ubrania, choćby męskiej koszuli delikatnie przykryje jej tajemnice, na twarzy ma uśmiech i to coś w oczach.

[agusia7791]

Dziękuje wam za odpowiedzi, ja naprawdę się starałam i nic, żaden uśmiech, wyprostowana postawa, to nic nie daje, widocznie jestem brzydka albo głupia i wszyscy mają mnie gdzieś, no cóż życie.

[agusia7791]

Założyłam konto gdzie można poznać znajomych, dałam najlepsze zdjęcia. Odzywają się sami nieatrakcyjni, albo atrakcyjni ale po podstawówce, którzy mówią tylko o seksie, więc ja nie wiem o co chodzi

[Gość schizolove]

Ilu rozgarniętych facetów jest w Twoim otoczeniu? Ilu rozgarniętych mają kumpli, którzy są sami?

[odludek]

Nie mam żadnych kumpli, zawsze szukam w internecie, w moim otoczeniu nie ma nikogo fajnego, mieszkam na wsi.

[laurette]

Nastawienie na znalezienie kogos na silę jest złe. Czy wychodzisz gdzieś, jesteś uśmiechnięta,miła? To zachęca facetów.Własnie takich po podstawówkach,którym tylko jedno w głowie najłatwiej znalezć ale przeciez nie o to chodzi. Spokojnie, bądz cierpliwa. Ktoś jest Ci pisany teraz tylko musicie sie odnalezć.

[Gość schizolove]

Nastawienie się na "samo przyjdzie" i wiara w przeznaczenie też jest złe. Choć ten fakt behawioralny dotyczy przede wszystkim mężczyzn. Nie mniej, starać się muszę obie płcie. Szczęściu trzeba pomóc.

[agusia7791]

Ktoś jest pisany:( to dlaczego są stare panny?

[Gość anastazja122]

Ja tam mysle, że jestem pusta i za bardzo spięta. Ale nic na to nie poradzę, że jeżeli facet nie jest swobodny w moim otoczeniu to ja też nie będę...

[laurette]

agusia7791

Ktoś jest pisany:( to dlaczego są stare panny?

Widze,ze jestes z góry nastawiona na niepowodzenie.Jestes młoda na pewno atrakcyjna to czemu miałby sie ktos Tobą nie zainteresowac?? Tylko niekoniecznie tu i teraz.

[agusia7791]

To bardzo pocieszające to co mówisz :)

[agusia7791]

Nawet nie ma z kim iść na imprezę, koleżanki nie mają czasu nigdy, kolegów nie mam, eh z takim życiem

[agusia7791]

W ogóle po co ja mam żyć? Ciągłe siedzenie w domu

[Gość schizolove]

A zmiana miejsca zamieszkania, pracy? To zawsze przynosi świeżość w życiu. Nie jest łatwe, ale warto, skoro "eh z takim życiem"!

[agusia7791]

Nic to nie daje, przecież studiuje w mieście, ale ja nic na to nie poradzę że nikt mnie nie chce

[Gość schizolove]

Nie bardzo rozumiem - studiujesz - nie masz znajomych
na dyskotekach podrywają Cię pijacy, ale siedzisz w domu.
...
Zacznij od zdobycia jednej, dwóch towarzyszek do wspólnego spędzania czasu. Nie tylko na balach. To Cię podbuduje i da siłę do działania. Najlepiej takiej, która ma kolegów, nie musi być atrakcyjna, byle znała wiele osób, z którymi potencjalnie Ty się możesz zaprzyjaźnić. I tak dalej i tak dalej...wśród nich na pewno nie jednemu się spodobasz.

[odludek]

Idę na dyskoteke jak juz uda mi sie raz na rok kogos namowic. Niestety nie mam takiej ktora by miala wielu znajomych

[bialarozyczka]

I jak trwają poszukiwania ?
Ja dziś wskoczyłam w leginsy , buty sportowe - adidasy, zwykły podkoszulek i różowa bluza, dodam że mam ciemne włosy. Wyszłam tylko do sklepu i nie trzeba było za wiele czekać na reakcję kiedy przechodziłam przez pasy zatrzymał się samochód z 3 panami :) i zaczepki. Uśmiechęłam się tylko i poszłam dalej ;). Więc nie musisz się ubierać nie wiadomo jak ;).

[agusia7791]

No coż, do mnie nikt w życiu nigdy nie zagadał, ani nie zwraca na mnie uwagi, chyba zostane prostytutką