Skocz do zawartości
Forum

Agresywny mąż


Gość korania

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Kiedyś byłam...

Ciekawa jestem co u Ciebie, jak z dzieckiem. Sama właśnie przechodzę piekło i weszłam tu żeby porównać swój obraz życia z waszym. Dlaczego ludzie nie doceniają daru życia i marnują je innym, nie tylko sobie. Dlaczego piją , co oczywiste zawsze niszczy relacje w rodzinie. Czy nie można po prostu spokojnie sobie żyć.

Odnośnik do komentarza

Ja również borykam sie z takim problemem. Maz jest Non stop agresywny,prowadzi handel chińskimi sprzętami do ćwiczeń i wciąż każdy napotkany problem typu kurier przyjechał za późno/ za wcześnie, klient chce sprzęt na już a nie za 2 dni rekompensuje sobie na mnie: krzyczy , obraza,wyzywa. Do klientów jest milutki No chyba ze zgłaszają reklamacje . Ma sie za wszechmogący w domu nie zrobi nic No chyba ze na pokaz na ogrodzie zeby sąsiedzi widzieli . Na mnie wrzeszczy gdzie sie da : w aucie (wtedy jeszcze rzuca pojazdem na prawo i lewo), w sklepie, na mieście , zamyka sie tylko jak widzi kogoś znajomego. Jak próbuje z nim porozmawiać to nie daje mi dojść do słowa tylko wrzeszczy i atakuje najmocniej jak potrafi.Gdyby Ci jego klienci wiedzieli od kogo kupują ... A on sie robi coraz bardziej agresywny bo kasa leci. Miałam swoją działalność ale niestety musiałam zakończyć bo zyski zaczęły być mniejsze niż koszty. Jak sobie pomyśle ze to ja wymyśliłam mu handel art sportowymi a teraz mnie tak traktuje .. Nie mamy wspólnego konta, on ma tylko swoje, czasem wydzieli coś na art spożywcze, córka go już nawet nie prosi o pieniądze -17 lat ... sam jej nie da nic. W domu trzeba go prosić by dokończył elektrykę bądź garaż wtedy krzyczy ze wysyłam go do garażu -ręce opadają ... Matkę wsadził do DPS-u, mój ojciec woli umyć ręce od interwencji. Mama moja już nie żyje. Czasami sie zastanawiam po co Bóg stwarza takich ludzi ...

Odnośnik do komentarza

Cieszył sie ze zamknęłam działalność , mówił ze to złe na mnie wpływało bo bylam za bardzo pewna siebie :-( Kiedyś chciał siła zawieźć mnie do notariusza żebym wypisała sie ze wspólnej nieruchomości ... za niedługo ksiądz po kolędzie - będzie szopka ??? Cudowna rodzinka ... masakra ...

Odnośnik do komentarza

Trafiłaś na faceta zaburzonego emocjonalnie, nie radzącego sobie ze stresem, a tacy wyżywają się najlepiej na partnerze, bo on tylko potrafi wybaczać...
Tata raczej w niczym tu by Ci nie pomógł, jedynie mógłby Cię wesprzeć w sprawie rozwojowej.

Podjęłaś pracę po zakończeniu działalności?

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza
Gość Do Autorki

Taki sfrustrowany i agresywny, pewnie na leczenie psychiatryczne nie pójdzie, więc poczęstuj go sama terapią szokową: wyprowadź się z dziećmi do ojca, a zobaczysz, że spokornieje i na kolanach przyjdzie po ciebie, gdyż głód, chłód i smród go zmusi. Jeżeli nie przyjdzie, lub nie zmieni się, to załóż sprawę o rozwód. A mieszkanie na kogo stoi?

Odnośnik do komentarza

~Annavvv
Obecnie szukam ... Chciałabym ponownie otworzyć coś swojego, nie jest łatwo ...Ucierpiało moje poczucie wartości poprzez to wieloletnie gnębienie, chyba sie trochę zamknęłam na wszystko i wszystkich ...

Póki nie uporządkujesz spraw osobistych, lepiej jakbyś miała pracę chociaż na zlecenie, aby mieć swoją kasę.
Dobrym sposobem dla uzdrowienia związku bywa wyprowadzka, ale w Twoim przypadku, to nie zadziała.
Jak się wprowadzisz to musisz na dobre.

Nie męcz się do śmierci w tym związku, im jesteś młodsza tym będzie łatwiej Ci się wyrwać z tego
toksycznego małżeństwa.

Na pewno przyda Ci się wsparcie psychologa, żeby uwolnić się z takiego związku.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Tak to już 20 lat . Za jakakolwiek prace nie utrzymam nawet kawalerki .. Nie mam sie gdzie wynieść zreszta mam wrażenie ze jemu dokładnie o to chodzi nie zmartwiłby sie ... Raczej miałby poczucie wygranej. To człowiek który nikogo nie potrzebuje córki matki mnie ani przyjaciół. On przed ludźmi tylko gra jak aktor wiec to go pewnie na dłuższa metę meczy. O matce jak opowiadał to płakał (chora ) po czym nie mówiąc jej nic odwiózł ja do Dpsu teraz odwiedza głównie dla personelu raz na 2 miesiące ... Do mojego taty wydzwaniał w nocy zeby niby mnie uspokoił, jak sąsiedzi zadzwonili po policję to uciekł ...

Odnośnik do komentarza

A nie mogłabyś się teraz wyprowadzić do taty, po podziale majątku i alimentów + swoja pensja, dałabyś radę.
Musisz coś zrobić.
Może właśnie zbieraj dowody, żeby wystąpić o rozwód z orzeczeniem jego winy.

A co na to wasze dziecko, które zaraz będzie dorosłe, uważa, że powinnaś tkwić w tym związku, czy wręcz odwrotnie.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Jak na papiery rozwodowe musiałabym sie raczej na pewno wyprowadzić bo do wyroku sądu zagnebilby mnie na smierć, psychicznie cieżko byłoby znieść jego jeszcze bardziej zmasowane ataki, raczej na 100 proc wolałby mnie zabić niż oddać cokolwiek i przyznać ze cokolwiek mi sie należy . Nie doczekałabym żywa tego momentu on potrafi niszczyć -ojciec zmarł w jakichś dziwnych okolicznościach matka dostała choroby psychicznej sąsiedzi jego po ślubie sie mnie pytali dlaczego z nim wzięłam ślub ? Nie wiedziałam o co chodzi ... On jest groźny psychicznie - wszystkim manipuluje wmawia ze coś było nie tak jak bylo nie daje dojść do głosu , roztrzaskał drzwi, groził ostatnio ze wszystko rozp......li. Do poważniejszych kroków musiałabym mieć kogoś do zapewnienia bezpieczeństwa bo to wariat i nie odpuści. Jak tylko postępowałam po swojemu gnębił mnie do złamania . Kto tego nie przeżył nie wie o co chodzi .

Odnośnik do komentarza

Nie trzeba być w takiej sytuacji, żeby domyślać się co przechodzisz.
Wychodzi z niego psychol, nie ma raczej metody, żeby z nim iść przez całe życie.
Wcześniej czy później musisz się od niego uwolnić.
Do tego musisz przygotować grunt,odkładać kasę, opracować plan, co, gdzie, kiedy, z pomocą psychologa najlepiej chyba policyjnego.

Czyli praca, lokum, może w domu samotnej matki, może gdzie indziej.
Może dobry byłby czas wakacji, jak córka skończy obecną szkołę, to pewnie za rok czy dwa.
Wtedy najlepiej jakbyście wyprowadziły się do innego miasta.

Ja uważam, że on tylko daje Ci odczuć, żeby chciał Twojej wyprowadzki, a jest odwrotnie.
Ma wikt i opierunek i jeszcze ma na kim się wyżywać.
To Ty musisz zebrać siły, żeby mu pokazać jak się mylił w swoich obliczeniach.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Nie byłam z tym u psychologa mam problem z przełamaniem sie aby to zrobić choć sa dni ze mam ochotę zaczepić kogokolwiek i sie wygadać ze nie daje już rady ... Tak, jak mnie atakuje i obraza nie warto sie odzywać bo robi to coraz mocniej aż sie czuje jakbym w środku sie rozpadała na milion kawałków ...On dużo pije, codziennie, po piciu robi sie gadatliwy i napastliwy. Ma manie,ze go gorzej traktuje niż powinnam, ze powinnam być bardzo wdzięczna za jego prace, bo jak mówi dzięki niemu żyjemy, ze bez niego skończy sie cała rodzina.Izoluje sie od niego podświadome uciekam siedzę cicho, ostatnio usłyszałam ze krzyczy na mnie bo wtedy lepiej Rozumię? Jak wychodzi stara mi sie organizować czas żebym nie miała go dla siebie . Jeszcze od czasu do czasu mówi ze mnie kocha ! I robi to wszystko dla mnie a ja jestem tak niewdzięczna .

Odnośnik do komentarza

Annavvv, uderzylo mnie gdy napisalas, nie wzywam policji, mam wyzsze wyksztalcenie.
A ty z samoobrony masz wyksztalcenie? Na czole masz to napisane?
Napisalas tez ze z pensji nie bylabys w stanie wynajac nawet kawalerki. A skad wiesz? Pensje wcale takie male nie sa a kawalerka az tak droga nie jest. Masz polowe domu, jesli maz chce go zatrzymac musi cie splacic. Stac by cie bylo na wlasne mieszkanie. Problem lezy gdzie indziej, po tylu latach ty uwierzylas w to co tyle lat ci wmawial, uznalas to za prawde mimo ze prawda nie jest. Jak myslisz, jak bedzie wygladalo twoje zycie za 5, 10 lat? Wyobraz je sobie i zastanow sie czy o to ci chodzilo. Pomysl, ze masz jeszcze do przezycia 40 lat, od ciebie zalezy czy chcesz je przezywac czy przezyc.

Odnośnik do komentarza

To straszny manipulant pod pozorem dbałości o nas wyniszcza każdego z osobna, własna matkę ubezwłasnowolnił zeby zagarnąć i sprzedać jej mieszkanie, mnie na propozycje intercyzy przed ślubem -miałam swoje mieszkanie- mówił ze osoby mi tak radzące chcą nas skłócić już na początku, odstapilam, potem jeszcze za swoje pieniądze wykupiłam jego spółdzielcze mieszkanie ! On jest jak diabeł kuty na 4 nogi wykończy każdego.

Odnośnik do komentarza

Nie chce mi się wierzyć, że ojciec sprzedał mieszkanie i wprowadził się do zięcia psychopaty.
I co, te pieniądze dał zięciowi?
Jak mogłaś na to pozwolić, ja już wszystko rozumiem, ale żeby dać tak się ubezwłasnowolnić, nie.
Ja bym powiedziała zabij mnie, a nie ustąpię, myślisz, że on jest taki głupi, żeby resztę życia spędzić w więzieniu, jemu chodzi o to, żeby trzymać was a garści.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...