Skocz do zawartości
Forum

Zawód prawnik i lekarz w oczach Pań


Gość RysiekRysiek

Rekomendowane odpowiedzi

Gość RysiekRysiek

ostatnio się zastanawiałem co kobiety widzą w lekarzach i prawnikach. Jak zapytałem wolne koleżanki z kim by się umówiły albo za kogo chciały by wyjść za mąż to stwierdziły że albo za lekarza albo za prawnika. Co jest w tych zawodach takie co przyciąga tak płeć piękną?

Odnośnik do komentarza

Szczerze Ci powiem, że ja to bym miała kompletnie daleko w tyle czy facet jest prawnikiem czy woźnym, gdyby był dobrym człowiekiem. Ważne, żeby w jakiś sposób był odpowiedzialny i zaradny życiowo, nie musi mieć jakiegoś prestiżowego papierka. A tak na marginesie powiem, że one wybierały lekarzy albo prawników, bo pewnie inne zawody "z wyższych sfer" im nie wpadły akurat do głowy:D haha

Odnośnik do komentarza
Gość Amelia21

Niestety, ale najczesciej osoby pracujące w tych zawodach bardzo zle traktują wlasne żony. Skoro są mili dla klientów, pacjentów to gdzieś muszą wyładować swą frustrację(nie mozna byc uprzejmym 24/7) i najczesciej robią to w domu...Chociaz nie ukrywam, że sama bym się związała z lekarzem-kręci mnie władza i autorytet jaki ma...

Odnośnik do komentarza

austeria
A tak na marginesie powiem, że one wybierały lekarzy albo prawników, bo pewnie inne zawody "z wyższych sfer" im nie wpadły akurat do głowy:D haha

Hahaha! Pewnie tak było;DDDDD Może ci z bohaterów ich ulubionych telenowel, którzy pochodzili z wyższych sfer, akurat takie zawody mieli, hihihihi;))))

Odnośnik do komentarza

To znaczy, czy co jest prawdą, Amelia? Bo jeśli to

~Amelia21
Niestety, ale najczesciej osoby pracujące w tych zawodach bardzo zle traktują wlasne żony.

to według mnie nie. Nie widzę żadnych powodów, dla których tak miało by być. To:

~Amelia21
Skoro są mili dla klientów, pacjentów to gdzieś muszą wyładować swą frustrację(nie mozna byc uprzejmym 24/7) i najczesciej robią to w domu...

chyba nie jest żadnym wytłumaczeniem. Dlaczego to, że ktos jest miły dla klientów, ma powodować, że nie jest miły w domu? Zreszta, gdyby tak było, to prawie wszyscy, którzy pracują, byliby niedobrzy dla swoich rodzin.

A jesli chodziło Ci o to

~Amelia21
Chociaz nie ukrywam, że sama bym się związała z lekarzem-kręci mnie władza i autorytet jaki ma...

to pewnie jest to prawdą. W końcu sama wiesz najlepiej, co Cię kręci. ;)

Odnośnik do komentarza
Gość Amelia21

Ja myslę, że jednak są wredni dla swoich rodzin. Muszą w koncu znosić fochy pacjentów(lekarze), odpowiedac uprzejmie na kazde pytanie, mozna k****cy dostać w pewnym momencie, a oni nie moga okazywac emocji. Wiec myslę, że w domu reagują bardziej nerwowo-nie muszą tam trzymać emocji na wodzy więc mogą...

Odnośnik do komentarza
Gość ttttttttt

jakoś sobie nie przypominam zbyt wielu sytuacji, w których lekarz cierpliwie i rzetelnie odpowiadał na moje laickie dla niego pytania, nawet na wizycie prywatnej. i raczej zwykle jestem traktowana z buta w przychodni etc, nie wspominając o szpitalach. dziwne dla mnie to twoje wyobrażenie o tych ludziach. lekarze, prawnicy - kasta władzy, a kto nie pragnie władzy i prestiżu?

Odnośnik do komentarza

Wydaje mi się, że jest to sprawa niezwykle indywidualna. Każdy prawnik i lekarz to przecież inny człowiek. W obu tych zawodach można wyróżnić cały wachlarz osobowości, ludzi dobrych i tych nie zbyt przyjemnych niezależnie od tego czy są w pracy czy nie. Jakakolwiek praca z ludźmi to duże obciążenie psychiczne i każdy powinien umieć je rozładować. Nie powinno się to odbywać kosztem rodziny. W zawodzie mojej mamy, jest ona ciągle obarczona problemami innych i zawsze mówi nam o tym co czuje i uważam, że jest to jakiś tam sposób rozładowania emocji. Oczywiście czasami jest zmęczona, wtedy rzeczywiście potrafi być zrzędliwa:p ale uważam, że jest to naturalne. Każdemu należy się odpoczynek. Osoba, które nie potrafi mówić o swoich emocjach rzeczywiście może rozładowywać się na innych, ale chyba nikt na dłuższą metę tego nie wytrzyma:)

Odnośnik do komentarza
Gość cudowna

TTTTTT masz rację lekarze nie są mili ani dobrzy i wcale nie odpowiadają na pytania i nie pomagają. Dla nich wszystko jest śmieszne i ze wszystkiego się naśmiewają szczególnie z pacjentów. To nie prawda że lekarze trzymają się na wodzy i nie przeklinają : jeden lekarz powiedział do mnie sz..... szarpał mnie uderzył i wyrzucił z gabinetu, a ja naprawdę nic mu nie zrobiłam byłam miła i na dodatek bardzo wystraszona.

Odnośnik do komentarza
Gość Amelia21

A ja trafiłam kiedyś na niezwykle miłego lekarza, tylko brakowało mu cierpliwości do mnie. Jednak nigdy mnie nie obraził, zawsze przepuszczał w drzwiach, a jak faktycznie wyprowadzałam go z równowagi to po prostu mówił do mnie ostrzejszym tonem, ale nadal uprzejmie...W sumie nawet trochę mnie to bawiło i nadużywałam tego, bo specjalnie czasami go prowokowałam i sprawdzałam na ile mogę sobie pozwolić.

Odnośnik do komentarza

No cóż, lekarz również może być nienormalny. Spotkałam i takich. Prawdziwego lekarza powinna kierować chęć pomocy innym i duża dawka empatii- to rzadkość, niestety. Przy rekrutacji na studia powinno się to brać pod uwagę, ale to chyba jest niemożliwe.
Na szczęście udało mi się trafić i na tych z powołaniem. Tak samo jest np. z nauczycielami. W ciągu całej mojej edukacji szkolnej spotkałam jednego prawdziwego na ok 50. Tak to już jest i nic z tym nie zrobimy.

Odnośnik do komentarza
Gość Eluśś

Dziewczyny ale chyba odbiegamy trochę od tematu :) Ludzie są różni i zarówno wśród prawników jak lekarzy znajdziesz idiotów jak i naprawdę wartościowe osoby.
Co do tego co pociąga kobiety tych zawodach to chyba szacunek i ogólny podziw.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...