Skocz do zawartości
Forum

Wyjazdy to sposób na depresję


Gość Władysław Juda

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Jarosław

To prawda, bo depresja to w dużej mierze rutyna. A taki wyjazd wymaga ciągłej uwagi, bo nie znamy miejsca, trzeba załatwić różne rzeczy. To pomaga odwrócić uwagę. Zmiana otoczenia dobrze nam robi, nie tylko ludziom z depresją. Ale nie jest to także sposób na wyleczenie. Trzeba też uważać, jeśli mamy stany lękowe, i wtedy wyjechać z kimś, samotność w obcym miejscu lub znanym, ale z dala od domu, może wywołać atak paniki.

Odnośnik do komentarza

Potwierdzam. Sposobem na depresję jest chodzenie po górach albo jazda rowerem górskim. Najlepiej porządnie się wymęczyć, wypocić, im większa katownia - tym lepiej. Przynajmniej na kilka dni/tygodni jest w porządku. Co prawda pozostają zawsze te tłumy na szlakach oraz osoby typu - "nigdy nie byłem w górach, udam się na Giewont..." - hahaha, oczywiście ich ignoruję...

Pytanie jednak pozostaje to samo i bynajmniej nie jest mi do śmiechu, pod płaszczykiem ironii - PO CO to wszystko? W 70-80% przypadków przed zaśnięciem chciałbym się po prostu już nigdy nie wybudzić i byłbym w stanie godziwie za taka możliwość zapłacić. Rozumiem, że po to mam żyć, żeby móc co jakiś czas połazić sobie po górach - co de facto bardzo lubię.
Bezsens... i to totalny :)

Praca, seks, bachory, kolejne obowiązki, kolejni ludzi - buahaha, po co? :)

Niesamowicie mnie luzuje myśl, że mogłoby mnie po prostu nie być, pełen chillout. 3 dni bez wody, brak jakiekolwiek aktywności i mogę się przecież do tego doprowadzić. Luzuje mnie myśl, że NIKT nie rozkaże mi żyć i że sam mogę się tej "przyjemnosci" pozbawic.
gory beda sobie istnialy beze mnie. nie jestem im DO NICZEGO potrzebny.
pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Wyrwanie się z domu na wycieczkę, to bardzo dobry pomysł. Najważniejsze, to nie zamykać się w pokoju, nie chować pod kocami w łóżku, tylko właśnie wychodzić do ludzi, poznawać nowe osoby, rozmawiać, zwiedzać, spacerować. Wyjazdy sprawiają, że odrywamy się od problemów i codzienności, dlatego zawsze warto podróżować, nabywać nowe doświadczenia i poznawać nowych przyjaciół. Każdemu Forumowiczowi życzę miłych, udanych, a przede wszystkim niezapomnianych wycieczek, opiszcie czasem jakieś fajne wydarzenia, które Was spotkały i oczywiście Wasze samopoczucie, kiedy już wejdziecie na Giewont! ;) Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Gość Marta_samotna

No nie wiem. Ja w ten spodob nauczylam sie radzic sobie z problemami. I w inny nie umiem. Przez to juz prseprowadzam sie co kilka miesiecy, prace zmieniam co 3-4. Wystarczy mala rzecz, a ja uciekam. Jak nie mam mozliwosci ucieczki to wpadam w zlosc. A chcialabym zagrzac miejsca na dobre i zle w 1 miejscu.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...