Kara za bezprawne wykorzystanie zdjęcia

[Gość IgaSierpniowa]

Witam! Umieściłam dziś na allegro aukcję ze zdjęciami skopiowanymi z neta. Natychmiast napisał do mnie autor tych fotografii (na nich były tylko spodnie na sprzedaż), że naruszyłam jego prawa autorskie i będzie swoich praw dochodził w sądzie.
Nie miałam pojęcia, że ktokolwiek będzie robił problemy o jakieś głupie zdjęcia i że może mi z tego powodu grozić sąd.
Aukcję od razu usunęłam, nie miałam żadnych korzyści z tych zdjęć, spodni nie sprzedałam, bo aukcję wycofałam zaraz tego samego dnia, co wystawiłam.
Co mi może teraz grozić jeśli autor się uprze? Zdjęcia wykorzystałam jednorazowo, wiele osób tak robi i nie miałam pojęcia, iż przez to mogę mieć problemy.

[Gość P.O]

No szczerze to może iśc do sądu, tylko skąd masz pewność że to jego zdjęcie? W takim przypadku jeśli chcesz wykorzystać czyjeś zdjęcie to powinnaś najpierw napisać do niego lub wyszukać zdjęcia z możliwością wykorzystania komercyjnego.

[Andy30]

Zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem autorskim, zanim skopiuje się jakiekolwiek zdjęcia najpierw należy zapytać autora o zgodę.Pytanie powinno mieć formę pisemną, chyba że zdjęcie można kupić ( opłacić prawo do jego wykorzystania). Sugerowałbym zaproponowanie ugody autorowi zdjęć, przeprosiny.

[Gość IgaSierpniowa]

to jego zdjęcia, ale nie wiedziałam, że nie mogę ich skopiować, nie mają nawet znaku wodnego. Jaka grzywna mi grozi za to? Nie mam kasy na to.

[Komercha]

Zdjęcie nie musi mieć znaku wodnego aby być chronione licencją.
co do tego co Ci grozi to pewnie grzywna jakaś. spróbuj się z nim dogadać, przeproś, powiedz, że aukcja jest usunięta, że nie wiedziałaś ( choć nieznajomość prawa Cię nie usprawiedliwia i nie jest żadnym argumentem w sądzie). spróbuj to załatwić polubownie.

[Gość xxxo]

no, napisz, przeproś; powiedz ze od razu usunełas;
ludzie czesto groza sądem, bo jak napisza grzecznie to się boją, ze ktos to zleje;
ja mysle ze nie bedzie sprawy, chyba ze jest jakis zachłanny na kase