Przerywany kontakt z chłopakiem

[Gość seventeen]

Witam. Na imprezie sylwestrowej poznałam kogoś, kto od razu mi się spodobał. Tańczyliśmy, trochę rozmawialiśmy, dałam mu swój numer telefonu. Na pożegnanie pocałował mnie i obiecał, że następnego dnia zadzwoni. Nie odezwał się w ogóle, ale przyjął moje zaproszenie do znajomych na facebook'u. Po kilku dniach ciszy sama do niego napisałam, pytając co u niego i nawiązując do imprezy. Rozmowa trwała krótko, bo on stwierdził, że musi iść i podał jakieś wytłumaczenie. Pomyślałam, że widocznie nie jest już mną zainteresowany i postanowiłam więcej się nie odzywać. Jednak po kilkunastu dniach on napisał, chcąc dowiedzieć się czegoś więcej o mnie. Pisaliśmy ze sobą 2 godziny, po czym on podziękował za miłą rozmowę. W trakcie rozmowy zapytałam go, dlaczego tak długo się nie odzywał, a on napisał, że miał konflikt z pewną dziewczyną i miał dość znajomości z dziewczynami. Przyznał, że to było głupie. Następnego dnia wysłałam mu "zaczepkę", wtedy on do mnie zagadał. Znów miło nam się rozmawiało, ale była to raczej koleżeńska rozmowa. Po weekendzie ja sama do niego napisałam, ale on też wykazywał zainteresowanie, długo ze sobą pisaliśmy. Od 5 dni znowu jest cisza. Sądziłam, że teraz on pierwszy się do mnie odezwie, bo nie lubię wciąż zaczynać rozmowy. Nie chcę się narzucać. Z drugiej strony, w którejś rozmowie on napisał mi, że ma dobry kontakt z dziewczynami, które lubią dużo mówić, bo sam woli słuchać. Czy to oznacza, że powinnam się znowu pierwsza odezwać? Chciałabym się z nim spotkać, ale on mieszka w innej miejscowości i studiuje, a ja uczę się w liceum, w innym mieście. Poza tym jest on raczej typem imprezowicza.
Co mam robić? Czekać, a może znów zacząć niezobowiązującą rozmowę?
Proszę o odpowiedź.

[Tarja]

Ja bym sobie dała spokój - tzn. napisać możesz ale lepiej nie rób sobie jakiejś nadziei. Wg mnie on nie jest zainteresowany Tobą. Może jakaś luźna rozmowa, koleżanka do pogadania - nic więcej. Gdyby był zainteresowany, na pewno sam wychodziłby z inicjatywą rozmowy a przede wszystkim odezwałby się tak, jak obiecał, skoro tego nie zrobił - nie licz na nic więcej. Lubi poflirtować pogadać i tyle. Możliwe, że ma kogoś, albo stara się o kogoś a mu się nie układa i może szukał koleżanki. Wg mnie nic powaznego z tego nie będzie :(

[Gość seventeen]

Tarja, dziękuję za odpowiedź. Wiem, że on nikogo nie ma. Nie napisałam do niego, ale dwa dni temu on sam się do mnie odezwał, więc jakąś inicjatywę jednak wykazuje.
Nawet nie chodzi o to, że liczę na coś poważnego, ale wolałabym mieć jasną sytuację.

[psycholog Katarzyna Garbacz]

Witam serdecznie,
Napisałaś, że ten chłopak miał ostatnio konflikt z dziewczyną (może chodzi o jego byłą dziewczynę) i ma dość kontaktu ze wszystkimi dziewczynami. Jeśli więc zależy Ci na znajomości z nim "nie naciskaj", zdaj się na czas i zobaczysz co z tego wyniknie.
Pozdrawiam