Skocz do zawartości
Forum

Uzależnienie od narkotyków dziewczyny


Gość barcode..

Rekomendowane odpowiedzi

Czasami mam wrazenie ze to jakas paranoja. Moja dziewczyna bierze po kryjomu.Wczesniej nakrylem ja juz dwa razy i tym razem znowu jestem zmuszony stac przed drzwiami od lazienki niczym opentany kontrola zeby miec pewnosc ze to co widze nie jest efektem pelni ksiezyca czy miesiaczkowania.. Czy wejscie do laziienki i rzucenie jej tego wszystkiego w twarz byloby dobrym rozwiazaniem? Nie jestem czlowiekiem ktory ma joba na punkcie kontroli ale sytuacjamnie do tego zmusila. Problem w tym ze nie ma sensu pytania o cokolwiek bo odpowiedz jest....moze inaczej na klotnie juz nie mam sily i ochoty...

Odnośnik do komentarza

A nie przyszło Ci do głowy aby zabrać swoje zabawki i się wynieść z tej piaskownicy ? Za kogo chcesz robić w tym towarzystwie,...za terapeutę ?, policjanta ?. Jeżeli traktujesz ten związek poważnie to zadaj sobie pytanie,... Czy chcesz aby taka kobieta była matką Twoich dzieci ?
Prawdopodobnie jesteś młodym facetem. Czy masz ochotę robić za struża i przeganiać się z parterką ? Według statystyk, Pań jest więcej, nie trać ducha. Wybieraj.

Odnośnik do komentarza

nigdy, nigdy, nigdy, nigdy nie probuj pomagac kobietom, na siłe byc ich zbawicielem, a co gorsze tatusiem, bedziesz stawał na glowie a jak owinie sobie ciebie w okol palca, albo zbyt szybko zdobedzie, znudzisz sie jej.

A rozmawiales z nia po tym jak nakryles? dlaczego to zrobila, co ja do tego zmusilo, czy nie wstyd jej, dlaczego marnuje sie, niech sie leczy, wciąga czy wali po kablach czy pali?

Odnośnik do komentarza

Tym razem sie zawine z domu,razem z corka i to bedzie krwawa wojna..mam 35lat i jeszcze duzo przede mna,zrobie to tak zeby tym razem obeszlo sie bez wymowek z jej strony,innego wyjscia nie ma...powinienem to zrobic juz wczesniej ale...kocham ja.Dzieki za wasze opinie na ten temat. Chcialem sie upewnic czy moj tok myslenia jest prawidlowy...teraz wiem ze jest.

Odnośnik do komentarza

Jestem prawie pewien ze nikt o tym nie wie. Utrzymuje ludzi w przekonaniu ze jej zachowanie jest wrodzone i ze takajest... wczoraj np nie spala do 3 00 tlumaczyla sie ze pelnia ksiezyca a ja wiem ze ona codziennie zamyka sie w kiblu i.. strasznie mi ciezko jest podjac ta decyzje na ktora sie zdecydowalem ale jak ja spytam to na pewno mnie oklamie wiec musze wejsc do lazienki w odpowiednim momencie i wtedy jedno z nas bedzie musialo sie wyniesc.Podejrzewam ze ja to zrobie razem z dzieckiem

Odnośnik do komentarza

Witam,
Barcode, a czy wiesz czym jest tak zwana interwencja? Jest to rozmowa z osobą nadużywającą narkotyków pod okiem terapeuty uzależnień (przygotowana w tajemnicy przed uzależnionym). Na początku uzależniony zostaje zapewniony przez najbliższych, że jest kochany i potrzebny. Potem przytacza się konkretne fakty (bez uogólnień) dotyczące używania narkotyków (w tym miejscu byłyby potrzebne dowody na jej "branie"). Na końcu daje się wybór: albo terapia albo wyprowadzka. Ja radziłabym Ci udać się do najbliższego centrum leczenia uzależnień lub ośrodka MONARu, aby tam uzyskać wskazówki co robić.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Też uważam, że terapia może okazać się skuteczna. Ja wysłałam na nią swojego chlopaka- miał podobny problem, co twoja dziewczyna. Spędził kilka tygodni w osrodku NEFO w Wichulcu. Na ten moment nie bierze narkotyków, jest lepszym czlowiekiem i widzę, że pod względem psychicznym naprawdę się zmienił.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...