Mąż prosi żonę, by się prostytuowała za pieniądze

[mamusiaM]

Witam. Zaczne od początku... kilka dni temu mąż zaproponował mi żebym ogłosiła sie na internecie i zarabiała "swoim ciałem" poprostu sie sprzedawała... oczywiście sie nie
zgodziłam!!! Powiedzcie co Wy na ten temat myślicie??

[Pasjonata]

No i dobrze,ze sie nie zgodzilas,na Twoim miejscu dostal by kopa w d...e,myslisz,ze maz Cie kocha?mysle ze nie,co to za czlowiek?masakra sam niech sie wystawi niech go....albo nie bede dalej pisal co o nim mysle,szanuj sie kobieto....

[pink elephant]

mysle ze jakby naprawde mi cos takiego powiedzial i niebylby to glupi zart to juz bylabym po rozwodzie...

[odrobinka]

a macie jakieś problemy finansowe? Może za mało zarabia? Albo może chciał sprawdzić Twoją reakcję, albo sprzedał Ci jakieś swoje marzenia intymne? Niekoniecznie to musiało byc serio. Mój mi nieraz mówił że chciałby widzieć jak z kims innym uprawiam seks, najlepiej z dwoma lub trzema facetami. I że lubi to sobie wyobrażać. Im dłużej nie uprawiamy seksu ( np był za granicą sam przez rok) tym częściej o tych fantazjach wspominał. Jeśli seks jest regularny w miarę i jesteśmy razem to nie ma takich potrzeb.

[Gość eeeh..]

Jak to było z tym świstakiem,że jakieś tam sreberka zawija, tak?

[mamusiaM]

Odrobinka co do pieniedzy bywa rożnie teraz bedzie najgorzej bo zbliża sie zima. Fantazji też Mu nie brak,najbardziej nalegał na trojkącik dwie kobiety i On!!! Oczywiście też Mu wybiłam ten pomysł z głowy. Bardzo zranił mnie tym pomysłem nie daje mi to spokoju i sama nie wiem co mam dalej robić :(

[Deszczowa Piosenka]

to moze zaproponuj mu to samo... dlaczego ty masz się prostytuować... niech on spróbuje być bawidamkiem

[mamusiaM]

D.P. On też chciał robić to z innymi ale powiedziałam Mu że jeśli to zrobi to koniec naszego małżeństwa. A jeszcze 2 tyg temu staraliśmy sie o dzidziusia a tu taka propozycja :( dodam jeszcze że powiedział ze to bedzie łatwy pieniądz.

[Gość Achaa]

weź jaki idi**a, kopnij go w tyłek, bo on cię nie szanuje! Piep****y alfons!!!!

[Gość Mała__MI]

daj spokój, ja bym odeszła po takim tekście. Z kasą może być róznie ale zawsze jest jakieś wyjście a nie za prostytutkę robić. Bardzo dobrze że się nie zgodziłaś ani na jego prostytuowanie ani na Twoje. Straciłabyś tylko szacunek do siebie i do niego

[mamusiaM]

Ale ja Go Kocham i nie wyobrażam sobie życia bez Niego. Mamy 2letnią core i nie moge jej odebrać ukochanego tatusia :(

[mamusiaM]

Może ma ktoś jakiś pomysł żeby On poczuł sie tak jak ja?? Olbo ktoś był w podobnej sytuacji i wybrnął z tego??

[Gość Achaa]

ty go kochasz, ale on cię nie kocha skoro chciał cię wykorzystać dla łatwej kasy i zrobić z ciebie zwykłą ścierę!

[Amanda X]

wez daj se z nim spokoj co z tego ze go kochasz skoro on nie kochac Ciebie nie myslisz racjonalnie i popadasz w toksyczny zwiazek!

[mamusiaM]

To co ja mam teraz zrobić.????:(:(

[Gość eeeh.]

~eeeh..

Jak to było z tym świstakiem,że jakieś tam sreberka zawija, tak?

Przepraszam za taki komentarz ale do głowy by mi nie przyszło że to może być prawda...
Dziewczyny już wszystko napisały więc nie ma sensu powtarzać tego samego...

[Gość superb]

to chyba jej nie kocha...

[Pasjonata]

Chyba?napewno,postawilbys swoja zone na ulicy gdybys ja kochal?

[Pasjonata]

MamusiaM-ten Twoj maz to jakis bezmozgowy erotoman,dlaczego zaproponowal Ci dwie kobiety i on?a moze dwoch facetow i TY?chociaz tez nie zgodzilbym sie na Twoim miejscu,nie daj sie wmanipulowac w jego gierki,bo pozniej bedzie Ci wypominal co zrobilas,jezeli jeszcze raz podejmie temat to wiesz co masz zrobic,ale palant.

[odrobinka]

Na pewno nie był to żart albo sprawdzenie ciebie? Nie rozumiem czemu ma go zostawiać? Przecież to była tylko jakaś luźno rzucona propozycja a nie szantaż czy przymuszenie. Mój tez mi mówił jak oglądaliśmy ulice z wystawkami prostytutek w Belgii że chętnie by mnie tam wstawił do nich ale nie mam wrażenia że mnie nie szanuje ani nie kocha. Po prostu jest erotoman z niego i ma wybujały temperament. Rozumiem że tych kobiet też nie sprowadził? Więc to taki trochę gawędziarz. Skoro ci proponuje tylko a nie przymusza to moze lubi sobie wyobrażać różne sytuacje i trochę mu to nakręca życie erotyczne. Ludzie są różni. Ja tam bym zaakceptowała takiego męża a nie doszukiwała się braku szacunku bo palnął jakąś bzdurę. No chyba zeby mnie szantażował, przymuszał itp. W żart bym obróciła i tyle...

[wanesa23]

Pytanie, w jaki sposób to powiedział i w jakich okolicznościach, jesli żart to mu nie wyszedł ......moja kobieta i moja matka to dla mnie świętość, tak mówi mój partner, nawet w żartach nie powinno sie mówic takich rzeczy.

[mamusiaM]

Witam. Co racja to racja powiedział to tylko raz i jak Mu odmowiłam to dał sobie spokuj i teraz nawet o tym nie wspomina. Powiem że jest miedzy nami tak jak było. Dodam jeszcze że to było raczej na poważnie. I chyba dam Mu jeszcze jedna szanse bo nie mogłabym Go zostawić i przekreślić wszystko co jest miedzy nami. Dziekuje Wszystkim za wypowiedzi i rady.

[Gość eeeh..]

....pewnie że tolerancja..może nie mieć granic.

[Pasjonata]

Oby nie powrocil do tematu,tego Ci zycze.Pozdrawiam.

[Gość Mała__MI]

powiem tak jeśli powiedział to w żartach to ma strasznie dziwne poczucie humoru