Skocz do zawartości
Forum

Moja mama jest bardzo nerwowa, nie możemy się dogadać - co robić?


Gość ne...13

Rekomendowane odpowiedzi

Gość przygnebiona

tez tak mam, z mamą kłócę się codziennie od kąt pamiętam, kilka razy dziennie, mam 20 lat, a nadal uważa jakbym miała z piec, tego nie rob, to tak, zle to robisz, ciągle musi być po jej mysli i tak jak ona chce, moje argumenty ani inne zdania w ogole nie przyjmuje do swiadomosci, zawsze wie najlepiej, ile razy probowalam z nia rozmawiać.... to nigdy nie przyniosło zadnego rezultato, zawsze konczylo się tym samym, a wiec pojsciem do swojego pokoju i moim placzem związanym z tym, ze nie mogłam poraz kolejny z nia normalnie porozmawiać, tym co mnie trapilo, zawsze tylko musze liczyc sama na siebie, ze wszytskimi się dogaduje ale z nia nie potrafie, na sama jej mine, czy pierwsze zdanie się denerwuje.... nawet z jej powodu miałam myśli samobójcze...czy to normalne, miałam wtedy 16 lat, wiem ze to ten wiek, ale jednak... teraz już mysle inaczej, ale dopóki mieszkam z matka, to wykoncze się niedługo sama psychicznie, dlatego staram się być jak najwięcej po za domem...

Odnośnik do komentarza
Gość Tagorsza

Cześć wszystkim! Mam na imię Wiktoria, mam piętnaście lat. Również mam problem z nerwową mamą. Zawsze kiedy coś mnie boli, a jej tego nie powiem to ma problem, że jej nie mówię, ale kiedy już jej powiem to krzyczy na mnie że na pewno kłamie. Gdybym nie wybuchła płaczem podczas kłótni, to z ogromnym bólem brzucha bym musiała iść do szkoły. Wiem, każdy pomyśli „To tylko ból brzucha”, ale jakby ktoś miał tak, że nie może się ruszyć bo ból nie dość, że promieniuje od podbrzusza w dół

Odnośnik do komentarza

~Tagorsza
Cześć wszystkim! Mam na imię Wiktoria, mam piętnaście lat. Również mam problem z nerwową mamą. Zawsze kiedy coś mnie boli, a jej tego nie powiem to ma problem, że jej nie mówię, ale kiedy już jej powiem to krzyczy na mnie że na pewno kłamie. Gdybym nie wybuchła płaczem podczas kłótni, to z ogromnym bólem brzucha bym musiała iść do szkoły. Wiem, każdy pomyśli „To tylko ból brzucha”, ale jakby ktoś miał tak, że nie może się ruszyć bo ból nie dość, że promieniuje od podbrzusza w dół

Tagorsza • Jeśli faktycznie masz takie ostre bóle brzucha, to koniecznie musisz iść do lekarza.
Jak mama to lekceważy, poproś babcię czy ciocię, żeby ją przekonać do wizyty lekarskiej.
Często takie bóle w tym wieku są symptomem poważnych dolegliwości.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Witam, mam 11 lat... niestety mam podobną sytuację... I to bardzo. Moja mama jest ogromną pedantką. Wiecznie musi być czysto, krzyczy na mnie jak coś źle położę, albo nie równo... Używa wulgaryzmów na mój temat. Nie chciałabym pisać jakie to słowa... Jest praktycznie ZAWSZE zmęczona, udaje, że cały dzień pracowała a przecież  ma przepuklinę itp., po prostu mam dosyć. Ostatnio poniżyła mnie przed moją koleżanką - stwierdziła, że nie wychodziłam w ogóle z psem i, że jej nie pomagam. Jak jesteśmy przy jej znajomych to udaje super mamę. Jest dla mnie miła jak nigdy. Dzisiaj jak przyjechał do nas mój brat to jak zawsze sztuczna czułość z jej strony w stosunku do mnie. Powiedziała mojemu bratu po cichu, że w ogóle nie ma żadnej pomocy z mojej strony, że musi ciągle coś dźwigać. JA NIE MAM SIŁY! Czasami wybucham bo ona twierdzi, że jestem gruba, że chciałam się odchudzać, ale nagle jem chipsy... Wydaje mi się, że spadła mi samoocena... Boję się, że jak tak dalej pójdzie to dostanę depresji. Chce żebym się do niej przytuliła lecz ja nie umiem... Mówi, że jestem jej przyjaciółką, ale tak naprawdę nie jestem. Cieszę się jak ktoś do nas przyjdzie bo chociaż będę mieć spokój psychiczny. Kiedyś jak byłam mała wybiła mi zęba bo gdzieś schowałam psa... Nie mogła tego zrobić inaczej? Np. Rozmową? - oczywiście, że mogła... Ale przecież wielka znawczyni. Kiedy leżę koło mojej mamy nie chce jej dotknąć najmniejszym palcem... Nie wiem czemu... To chyba zbrzyd. Wczorajszej nocy wzięła mnie za rękę, ale ja musiałam skłamać, że mi niewygodnie... To smutne, że nie mam komu tego powiedzieć, bo mój ojciec to grek... Mieszka w Grecji. Mnie się wyparł, więc nawet nie mam o czym z nim porozmawiać. 

 

Pozdrawiam serdecznie, liczę na najmniejsze rady... Mam dopiero 11 lat a jestem poniżana gorzej niż pracowniczka w sklepie przez szefa.... Wiem, że trochę się rozpisałam, ale też pomimo daty chciałabym dowiedzieć się jakie są skuteczne metody na nadwrażliwioną i wredną mamę... 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...