Czternastolatka kłamiąca i upiększajca życie

[tryni]

Witam
Sprawa dotyczy córki mojej kuzynki, ma 14 lat i ogólnie słabe kontakty z mamą , dlatego z racji tego, że mieszkam blisko jest częstym gościem u nas. Zauważyliśmy z mężem że Natalia zaczęła ostatnio strasznie kłamać, koloryzować rzeczywistość i na dodatek miałam przykład jej kłamstwa... Natalia pisała na gg ze "znajomymi" których jak mówi poznała na jakimś portalu młodzieżowym ewidentnie pomyliła się przy wysyłaniu i wiadomość wysłała do mnie a tam... że wyjeżdża na zagraniczne wycieczki, że popija sobie , że mieszka w mieście , zapraszała do siebie tą osobę z gg bo rodzina wyjedzie na wycieczkę to ona będzie sama ogólnie baaaardzo koloryzuje, nic z tego co pisała nie było prawdą ... Kiedyś miała dziwny opis na GG więc pytam ją co on znaczy a ona mówi że powiedziała znajomym że uciekła z domu i że nie może się teraz przez 2 tyg odzywać... Starałam się z nią rozmawiać, ale ona traktuje to jak pouczanie... Nie wiem jak odbierać to co robi, jako coś normalnego czym wiek ten się charakteryzuje (choć ja czegoś takiego nie miałam) Nie chce powtarzać tego kuzynce, bo ona tylko na nią krzyczy, robi jej na wszystko kary a ona jeszcze bardziej się buntuje. Jak dotrzeć do tej dziewczyny???

[Tańcząca wariatka]

Może ona w ten sposób ucieka od problemów. Bo jeśli jej się nie układa w domu to może w to jest dla niej ratunek. Łatwiej jest myśleć że prowadzi się barwne życie niż to że nie ma isę do kogo odezwać. Po za tym może jej znajomi są jaką grupką o określonym charakterze, w sensie że ona chce się im przypodobać i dlatego pisze o tych wycieczkach itp. może ona chce dołączyc do jakieś grupy.

[Tarja]

Posłuchaj, nie przejmuj się tym aż tak bardzo. jest nastolatką, przechodzi okres buntu, zwłaszcza, że ma trudny kontakt z mamą. Ubarwia swój świat, koloryzuje go, bo w jej mniemaniu jej świat jest nudny, nie dzieje się nic ciekawego, nie chce wypaść na gorszą, w świecie nastolatków - na taką, która żyje pod pantoflem mamy. Dlatego wymyśla dziwne historie, bo dzięki nim czuje się lepiej i w oczach znajomych wypada jako bardziej niezalezna. Porozmawiaj z nią o tym, że tą wiadomość wysłała przez pomyłkę, że wiesz, że kłamie itd. Zapytaj jej czy nie uważa, że kiedyś ktoś się dowie i że po prostu straci zaufanie i znajomych. Powiedz jej, że nie chodzi o to żeby robić coś szalonego, ale żeby być fajna koleżanką. Porozmawiaj z jej mamą, aby poświęciła jej więcej czasu, bo ona tego potrzebuje. Ona czuje się samotna i zagubiona tworzy swój swiat, bo nie odnajduje sie w tym co ma. Dobrze by było gdyby wiecej czasu spedzała z mama np zeby chodziły raz w tygodniu na basen fitness czy do kina, zeby budowały relacje przyjacielskie i nauczyły się ze sobą rozmawiac. Nie mów jej mamie w czym problem bo straci do Ciebie zaufanie. Ty musisz byc mediatorem. Z nia porozmawiac co robi zle i dlaczego to nie ma sensu, co jest bardziej wartosciowe, a z jej mama, ze lepiej bedzie tak i tak, bo zauwazylas ze ich relacje sie oddalaja.

[psycholog Katarzyna Garbacz]

Witam serdecznie,
W okresie dojrzewania bardzo dynamicznie rozwija się wyobraźnia i kreatywność adolescentów. Często wymyślają w swoich głowach różne historie i prezentują je tak zwanej "wyimaginowanej publiczności".
Koloryzowanie rzeczywistości i kłamstwo może także wynikać z pragnienia bycia akceptowanym przez grupę rówieśniczą. W tym okresie rówieśnicy są bardzo ważni dla młodego człowieka, ważniejsi nawet od członków rodziny, dlatego są podatni na ich wpływy i konformistyczni. Warto byłoby dowiedzieć w jakim kręgu znajomych obraca się Natalia, bo być może jej postawa jest wynikiem wpływu rówieśniczego.
Kolejną przyczyną ubarwiania rzeczywistego świata są młodzieńcze marzenia, które mogą mieć charakter życzeniowy, ucieczkowy bądź kompensacyjny. Dlatego porozmawiaj z Natalią, dowiedz się, czego pragnie oraz czego jej brakuje.
Pozdrawiam