Skocz do zawartości
Forum

Brak rozmów z dzieckiem i porozumienia co do wspólnych wydatków


Gość balbina.smyk

Rekomendowane odpowiedzi

Gość balbina.smyk

Witam. Mam problem i nie wiem co robic. Mam 30 lat. Od 10 lat jestem mezadka. Slub z milosci..... Mamy dziecko, ktore oboje kochamy do szalenstwa. Problem w tym, ze siebie chyba nie kochamy. Ja ucze sie, troche pracuje, zajmuje sie domem, dzieckiem itd. Maz pracuje, dobrze zarabia. Najbardziej co mnie boli to to, ze bardzo zle mnie traktuje. Uzywa brzydkich slow, obraza mnie, nie szanuje. Potrafi krzyczec i obrazac sie jak nie zrobie kanapek do pracy, jak obiad nie na czas. Musze robic tylko to, co on mi kaze. Z pieniedzmi tez jest roznie, on podejmuje decyzje, ja musze mu sie tlumaczyc z kazdego grosza, to jest okrobne. Ja zajmuje sie wszystkimi sprawami, wszystko zalatwiam. On i tak tylko mowi, ze ja bez niego to nic nie potrafie, nic bym nie miala itd. Mam dosyc, jest mi przykro. Ja potrzebuje rozmow z mezem, usmiechu na jego twarzy ale niestety tego nie ma :( Nie wiem co robic???

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie,
Najlepszym rozwiązaniem dla Was byłaby szczera rozmowa. Powiedz swojemu mężowi o swoich uczuciach, o tym, że boli Cię, gdy wyzywa Cię, gdy nie docenia tego, co robisz. Powiedz mu o swoich potrzebach i oczekiwaniach, że brakuje Ci czułości, uśmiechu i "normalnej" rozmowy, bez krzyku i wyzwisk. Postarajcie się wspólnie znaleźć rozwiązania Waszych problemów. Pamiętaj także, że zawsze możecie skorzystać z terapii małżeńskiej.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...