Skocz do zawartości
Forum

Pedanteria a fobia przed bakteriami


Gość kwiat_pustyni

Rekomendowane odpowiedzi

Gość kwiat_pustyni

witam! Problem, ktory opisze, byc moze jest dosc rzadki, otoz od niedawna mam partnera, ktory jest pedantem, Moze wydaje sie to ok, ale jak bylam u niego w mieszkaniu (wynajmuje i mieszka ze wspollokatorami), to mowil, ze sa brudasami (chociaz mieszkanie bylo bardzo czyste). Poza tym zawsze chodzi z zelem antybakterijnym i chusteczkami. Zauwazylam tez, ze jak jedziemy w autobusie, np., to sie nie trzyma za poreczy bo mowi, ze tam jest mnosto bakterii. Kiedy bylismy w restauracji, zamowilismy pizze no i zaczelam jesc rekami,a on na to, jak ja tak moge, przeciez na rekach ejst mnostwo bakterii. nie wiem, ale do przesady dba o czystosc, moze sie boi tych bakterii? ciezko z nim wytrzymac przez to

Odnośnik do komentarza

Ja też tak mam i nie uważam że to coś złego. Po prostu lubię czystość bo od bakterii mogą powstać różne choroby. Nawet do restauracji noszę swój widelec bo brzydzę się jeść po niewiadomo kim kto mogłby mieć bóg wie jaką chorobę(np HIV). Nie wierzę że mycie zabija 100% bakterii. A publicznych toaletach jak myję ręcę to wyłaczam kran przez papierek.
Żel antybakteryjny to nic złego. Nie zawsze mamy okazje iść umyć ręcę wodą i mydłem np w miejscach publicznych a żel to dobra alternatywa.
Naprawde wielu ludzi tak ma. Moim zdaniem to nie jest żadne zaburzenie psychiczne ani nic.

Odnośnik do komentarza
Gość ramoneska

Nie no jasne, ze trzeba dbac o czystosc (brzmi troche dwuznacznie, hehe), ale twoj partner chyba ma syndrom "czystych rak" czy jakos tak, bo to juz przesada. bedzie chyba niedlugo nosil ze soba jednorazowe gumowe rekawiczki!;-p

Odnośnik do komentarza

Znikajaca a jak do ciebie goscie przychodza to dajesz im normalne sztućce i talerze czy takie jednorazowe? no bo tez moga cie czyms zarazic, nie? czy w ogole nie zapraszasz do siebie nikogo? :) sorry, ale dla mnie to jest troche przesada az tak dbac o higiene

Odnośnik do komentarza

Znikająca - a co jeśli kelner napluje w Twe jedzenie albo ma rane na palcu i krew mu kapnie? Widelec w tej sytuacji to najmniejszy problem bo zawsze można wytrzeć w chusteczkę, gorzej jak było robione jedzenie, które mamy jeść...

A co do wątku - ja myślę, że to faktycznie może być na tle nerwicowym. Możliwe, że to pedanteria, ale wydaje mi się, że tu jest podłoże silnego lęku opartego, wynikającego z nerwicy. Dobrze by było porozmawiać na ten temat aby osoba, która w ten sposób się zachowuje, miała świadomość, że to co robi nie do końca jest "normalne", że trochę przesadza i nie chodzi tylko o fakt tego, że ktoś się może śmiać, bo to w tym wypadku jest akurat najmniejszym problemem, gorzej jest jak po umyciu rąk bedzie musiał myc drugi raz bo dotknął kranu. Nerwica, fobie, lęki i panika przed ewentualnymi bakteriami sprawią, że trudno mu będzie egzystwować w świecie pełnym bakterii i zarazków, i tę obsesje moze przekazac dzieciom co będzie równie szkodliwe dla nich.

http://www.ticker.7910.org/an1cMls0g411100MTAwNDcxNGx8MzU1NjZqbGF8aW4gbG92ZQ.gif

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...