Skocz do zawartości
Forum

Nie wiem co robić ze swoim życiem


Gość nicniemasensuuu

Rekomendowane odpowiedzi

Gość nicniemasensuuu

Chodze do 2 klasy liceum. Ostatnimi czasy miałam takiego doła ze nie wychodziłam z łóżka, z domu.. olałam szkołę całkowicie.. potem namnożyły się zaległosci, szkoła była dla mnie zawsze strasznie stresująca - przez co też opuszczałam lekcje.. I z tego poczucia - niesamowitego stresu i strachu - przeszłam do etapu - Co mnie to obchodzi?
I tak sobie siedze na tym etapie i nie potrafie z niego wyjść.. Teraz to już w ogóle jestem przekonana że nie zdam - tyle zagrożen i w ogole.. I nawet to ze nie zdam nie motywuje mnie do uczenia się.. po prostu nie wiem, nie mam ochoty do nauki w ogole.. do zycia.. do niczego. Nic mi sie nie chce..
Nawet wisi mi to ze nie zdam, po prostu traktuje to nawet tak ze bede mogła sie jeszcze bardziej zdolować i tyle..
Byłam u psychologa szkolnego.. Usłyszałam ze sama musze sobie z tym poradzić. Ze jedynie ja cos moge z tym zrobić..

Nie widze siebie w przyszłosci.. Nie widze siebie w jakiejs pracy nie widze siebie nigdzie..
Czasem mysle ze samobójstwo jest naprawdę dobrym pomysłem - bo jestem człowiekiem kompletnie bezużytecznym i marnuje tylko tlen.. Nie zasługuje na nic. Nie chce mi sie zyc - bo nic kompletnie nie ma sensu ..

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie,
Często u młodych ludzi pojawia się poczucie braku sensu życia, lęk przed przyszłością i nie dostrzeganie swojego w niej miejsca. Może to wynikać z rozdźwięku pomiędzy własnymi oczekiwaniami, a możliwościami. Nie powinno się tego bagatelizować, gdyż mogą to być pierwsze objawy depresji młodzieńczej.
Od jakiego czasu taki stan już u Ciebie trwa? I dlaczego szkoła zaczęła być dla Ciebie źródłem stresu?
Wydaje mi się, że powinnaś mimo wszystko spróbować jeszcze raz rozmowy z psychologiem. Nie musisz iść do psychologa szkolnego. Możesz skorzystać z pomocy poradni psychologiczno - pedagogicznej lub ośrodka interwencji kryzysowej.
Uwierz, że nie jesteś bezużyteczna i nikomu nie potrzebna, a samobójstwo jest najgorszym z możliwych rozwiązań.
Nie poddawaj się!
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Gość nicniemasensuuu

Od jakiego czasu ? chyba jakoś od początku tego roku totalnie.. Czemu szkoła była dla mnie stresująca? Chyba w zwiazku z tym ze miałam niemiłe wspomnienia z 1 klasy.. i potem w 2 prawie trzęsłam sie przed prawie każda lekcja - bałam sie pytania, odpowiedzi przy tablicy i w ogole..
Dodatkowo wszyscy wokół byli tacy rozgarnięci, świetni we wszystkim, mądrzy i w ogole.. Nie widziałam nikogo kto miałby problem z bezsensem, wszyscy "idealni".. Ja wydawałam się tam najgorsza.

Odnośnik do komentarza
Gość poszukująca

A masz jakichs przyjaciół, znajomych, przynajmniej jedna osobe, z ktorej mozna swobodnie pogadac? na pewno samobojstwo to nie wyjscie, tylko tchorzy go popelniaja albo jacys nienormalni. Ty jestes mloda! jeszcze duzo moze sie zmienic, A milosc? kochalas kiedys kogos?

Odnośnik do komentarza

Czasami sie zdarza ze szkola nie jest najlepszym miejscem dla czlowieka bo na przyklad ktos sie smieje z niego albo nie daje rady z nauka, albo po prostu czje sie tam zle, bo nie ma przyjaciol... Moj brat nie chcial chodzic do szkoly bo mowil ze tam sa sami debile i zd nawet nie ma z kim pogadac, pozniej stwierdzil ze chodzi tam nie po to by pogadac tylko zeby sie czegos nauczyc, zaczal bardziej interesowac se nauka i jakos wyszedl z tego dolka. Moze sprobuj poszukac jakichs pozytywnych stron w szkole, na pewno jest tam cos fajnego...

Odnośnik do komentarza

Witam,
Wydaje mi się, że czujesz się osamotniona wśród rówieśników, inna, niepasująca do otoczenia. To z kolei spowodowało, że czujesz się gorsza, boisz się opinii innych i ich ewentualnej krytyki. Dodatkowo powoli wchodzisz w błędne koło bezradności.
Spróbuj z kimś porozmawiać, jeśli nie chcesz jeszcze raz iść do psychologa, porozmawiaj z przyjaciółką. Zawsze możesz też zadzwonić na telefon zaufania. Młodzieżowy telefon zaufania (tel. 192 88, www.mtz.waw.pl) jest czynny w dni powszednie i będziesz tam mogła anonimowo porozmawiać z psychologiem.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...