Jak pozbyć się polskiego akcentu mówiąc po angielsku?

[Znikajaca]

Jak w temacie.. problem nr 35 do kolekcji

Chciałabym się pozbyć swojego polskiego akcentu gdy mówię po angielsku. Mam straszne kompleksy z tego powodu a szczególnie dlatego że znam język od urodzenia. (Jak się urodziłam i zaczęłam mówić to jednocześnie uczyli mnie polskiego i (amerykańskiego)angielskiego- nawet gdy mówię po polsku to mam taki trochę mieszany akcent)

Raz na rok jeżdzę do kraju którym oficjalnym językiem jest angielski, słucham TYLKO angielskich piosenek, czytam angielskie ksiażki(próbuję trudne słówka wypowiadać na głos),oglądam angielskie filmy, mówię po angielsku gdy rozmawiam przez telefon ze znajomymi zza granicy..... a nic nie pomaga.
Ja nie mogę tego przeżyć że niektóre osoby które mają marne słownictwo, nie znają dobrze gramatyki bo znają język tylko ze szkoły mają lepszą wymowe ode mnie.A ja niektórych rzeczy w ogóle nie mogę wymówić.

Co mam z tym zrobić? Tylko niech nikt nie mówi że mam zaakceptować bo nie mogę...i nie chcę! Tym bardziej że zacznę się kształcić w tym kierunku.
Jest w ogóle jakaś logopeda języka angielskiego?

[aanielkaa]

wiesz ja mam ten sam problem wszyscy mowia ze musze sluchac i sie wsluchiwac ale to nie zawsze pomaga mi sie zdaje ze trzeba uczyc sie slowek od razu z tym akcentem i poprawiac sie kiedy mowi sie inaczej

[Znikajaca]

Tylko że dla mnie już za późno by uczyć się słowek bo język mam opanowany. Ja już sama nie pamiętam jak nauczyłam się mówić bo to nie tak że musiałam uczyć się słówek a później ich definicji itp.. -to taki mój drugi język ojczysty tak jak polski.

Aż wstyd komukolwiek się przyznać bo akcent mam jakbym niedawno się nauczyła języka i często ludzie za granicą mnie źle odbierają z tego powodu.
Muszę to jakoś naprawić. Nie wiem jak nastawić język i usta by dobrze wymawiać.

[Jullia]

mój kolega ktory jest anglista zawsze mowi, ze trzeba myslec po angielsku a nie tylko mowic, ze nawet w glowie trzeba pilnowac sobie akcentu musisz czuc sie tym jezykiem, ale powiem Ci szcerze ze jak juz sie nauczylas mowic bez akcentu to ciezko bedzie Ci nauczyc sie tak naprawde od nowa

[Znikajaca]

Mój główny problem polega na wymowie "R", "Sh","Ch","Th", "sion","tion"
Bo np Sh to jest coś pomiędzy polskim Sz i Ś a Ch pomiędzy Cz i Ć . Za nic tego nie wymówię .

A słówka które mają to te wszystkie literki razem są tragiczne

[Gość Fugal]

Prawda:pp

[Panda]

Znikajaca a jaki znasz sposob na nauczenie sie angielskiego? jak sie nauczylas go perfekt? bo ja zaczynam sadzic ze mam dysangielski ;)

[Znikajaca]

Nie mam sposobu. Po prostu jak zaczęlam mówić swoje pierwsze słowa to moja matka i jeszcze mój śp. ojciec zadbali o to bym znała ten język- również mówili do mnie po angielsku jak i po polsku i tak się jakoś nauczyłam. Uważali że muszę go znać bo bez angielskiego nie ma przyszłości.
Jak już zaczęłam szkołe to już dobrze mówiłam.....tylko ten cholerny akcent. Pewnie po rodzicach go mam bo i ojciec miał akcent i matka nadal ma i z akcentem mnie nauczyli mówić. Masakra
Jestem zdania że jak od dziecka nie zacznie się uczyć języka a się nie jest wybitnie uzdolnionym to nie da się go nauczyć perfekcyjnie. W LO miałam 3 lata francuskiego + dodatkowe zajęcia językowe i bez słownika nie mogłabym nawet przeprowadzić prostej rozmowy. Tylko o dziwo moja wymowa z francuskiego jest o 100 razy lepsza niż z angielskiego.

[Gość buquile]

Są na to sposoby. Pierwszy to mówić zdecydowanie wolniej (bo im szybciej tym wyraźneijszy obcy akcent). Drugi to nagrywać siebie samego jak się mówi po angielsku i odsłuchiwać. Wtedy wyłapujesz wyraźnie najgorzej wypowiadane słowa i wiesz co poprawić, krok po kroku, słowo po słowie.

[Złośliwa]

a moze spróbuj chodzić na zajęcia z native speaker czy jak to tam się pisze. Może on pomorze ci poprawić akcent

[Kaja]

moze byc dobry sposob z native spikerem mozesz zaprosic go do domu :P poznasz go... :P

[Znikajaca]

jeśli native speakerzy zajmują się poprawą wymowy a jest jakiś młody przystojny 23-28 latek to czemu nie ;p tylko wątpie w to że zajmują się logopedą

[Gość buquile]

A może jestes przypadkiem beznadziejnym, tak jak zdecydowana większość rosjan, mówiących po angielsku.

[Znikajaca]

oj Buquile, Buquile. Wiem co Ci dokuczyło, ale nie musisz od razu być niemiły.

i nie, nie jestem przypadkiem beznadziejnym. Jeśli nie trzeba wymawiać tego co wymieniłam to nie da sie wyczuć akcentu.

[Gość buquile]

Nic mi nie dokuczyło. Byłem po prostu złośliwy spontanicznie.
No ale co, nie słyszałaś jak ruscy mówią po angielsku? Albo francuzi?
Szpiegów z nich dobrych nigdy nie zrobisz w krajach anglosaskich.

Wcale nie musisz pracować z anglosasami, bo wiesz nie-anglosasom, którzy się porozumiewają po angielsku to tak naprawdę twój akcent wisi, byle byś mówiła poprawnie i do rzeczy.
Powiem więcej, dukające polki po angielsku bez problemu znajdują posuwaczy wśród włochów, arabów czy nawet rodzimych brytyjczyków.

[Znikajaca]

haha wszystko jasne Buquile. Wszystko jasne. Nie obchodzi mnie komu mój akcent "wisi" . Ja chce sama dla siebie go poprawić.
Słyszałam jak ruscy mówią. Wszystko zależy od jednostki. Niektórzy mówią idealnie a niektórzy tragicznie. To samo tyczy się francuzów.
Jesteś forumowym prowokatorem ale ja się nie dam.
Ale możesz mi nie zaśmiecać postu , co się stało z "Gdzie szukać normalnych dziewczyn, o ile takie istnieją?"

[Gość Fugal]

Znikajaca nie denerwuj sie takie typki juz tak maja;]nie znasz tego nie rusz g..wna to nie bedzie smierdzialo:pppp

[Gość buquile]

Ja wiem gdzie szukać takich dziewczyn, więc tamtem temat mnie mało dotyczy.

Co do meritum to nie wyjasniłaś wogóle dlaczego chcesz mieć akcent brytyjski czy tam amerykański, skoro jak piszesz - mówisz poprawnie, masz porządny zasób słownictwa (więc prawdopodobnie nie masz problemów z komunikacją w tym jezyku). No po co Ci ten wypacykowany akcent?

[Znikajaca]

nie , nie denwerwuję się. Ja wiem jaki Buquile jest. Jest już na tym forum przez dłuższy okres czasu.
----
Nie mam problemów z komunikacją ale mam taką wade wymowy i jej nie lubię. Nie podoba mi się i tyle. CHCĘ ZROBIĆ COŚ DLA SIEBIE. Czy to tak trudno zrozumieć? Lubię ten język i chcę mówić idealnie pod każdym względem.
Są osoby które seplenią po polsku. Da się ich zrozumieć... ale seplenią i też chodzą do logopedy by się poprawić.

[Gość buquile]

Wada wymowy w ojczystym języku a obcy akcent w jezyku obcym, to jednak 2 różne rzeczy.
Jedyny ratunek dla Ciebie to znaleźć kompana do rozmowy w tym języku, który będzie cię z uporem i konsekwencją poprawiał, a ty nie będziesz się przy tym i z tego powodu denerwować.

[Gość Fugal]

Ja bardzo zaluje ze wyjechalam do USA ale to juz wiesz..co do jezyka nie przejmuj sie ONI zawsze znajda powod aby nas zgnebic taka mentalnosc tacy ludzie:]! Nie wazne czy jestes wyksztalcony w swoim kraju sumienny pracowity kazdy len amerycki Len jest lepszy( Bo swoj) od pracowitego obcokrajowca!!;(

[Gość buquile]

Każdy człowiek czuje się zwykle najlepiej w swoim kraju, najlepiej wychodzą małżeństwa niemieszane, a matka zwykle mówi do dzieci w swoim języku, nieważne skąd ojciec pochodzi.

[Znikajaca]

No nawet jak się tu wiele skończyło i ma się długi tytuł naukowy to w stanach to tak wiele nie znaczy. I czasami tak jest że jak tu się zrobi magistra to pojedzie się tam, trzeba nostryfikować świadectwo i przeważnie tego magistra uznają za licencjat i trzeba tam dalej uczyć się w collegu. Moja kuzynka tak miała. Maskara. A tu jest wysoki poziom nauczania, trzeba wszystko wkuwać na pamięć ,ma się krótkie terminy a tam czasami zaliczenie polega na zwykłym essay'u które się napisało W DOMU.
--
Buquile a do mnie mówili też po angielsku bo im wcześniej dziecko zacznie się uczyć tym lepiej się nauczy- i taka prawda

[Gość Fugal]

Ja tego wlasnie nie rozumie??jak mozesz nie uznac czyjes edukacji tylko dlatego ze nie jest usejowska??:ppp teraz w pracy zostalam usunieta ze stanowiska po czarna(!!) osoba mnie nie lubi I ona mnie trenowala bardzo zle na odwal sie toz to chore I najgorsze ze nie moge nic zrobic nic bo jestem
Jedynym obcokrajowcem!!kiedy zaczne sie skarzyc to strace prace!!

[Gość Fugal]

Opisz prosze sytuacje z twoja kouzynka? Czy po studiach znalazla prace? Czy amerykanie byli wybierani pierwsi przed nia?