Skocz do zawartości
Forum

Żarty i wyzwiska ze strony innych


Gość anonim-n

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem meszczyzna wiek 20 lat od dziecka mialem w sumie "dobre" zycie lecz juz od czasuw podstawuwki bylem zrudlem zartuw wyzwisk kawaluw nie mam specjalnie nadwagi nie jestem jakis inny normalny chlopak i nie rozumiem glupoty innych ludzi na takie sprawy trwalo to tak do liceum w sumie przez cale liceum zmienilo sie chyba tylko moje spojrzenie na swiat w liceum spotkalem dosc normalnych ludzi kturzy mimo iz byli jacy byli to mozna bylo na nich liczyc i w sumie sytuacja sie poprawila bylo ok rozpoczolem studia nie calkiem ale sytuacja zas wrucila do poprzedniego stanu sam sobie prubuje wmuwic ze jestem ok wygladam w porzadku ale zaczepki sa nawet od strony ojca juz nie raz mialem mysli typu po co ja wogule jestem potrzebny komu ? Raz juz chcialem popelnic samobujstwo czasy gimnazium ale zrezygnowalem w ost chwili lecz teraz wracaja te mysli a nie wiem czy to jest jakies rozwiazanie ja po. Prostu nawet nie mam z kim szczeze o tym porozmawiac i tylko chcialem zapytac czy potrzebuje pomocy specjalisty ?

Odnośnik do komentarza

No wiadomo ze cały czas wyśmiewanie i żarty moga wpędzić w poczucie beznadziejności. Ale nie poddawaj się im. Możesz zawsze działać, oni tobie dogryzają to ty im odpowiedz, bądź wujkiem ciętą ripostą. wierz mi raz drugi trzeci im opowiesz i dadzą sobie spokój bo się nauczą. Co do Twojego ojca to zapytaj się o co mu chodzi, co on chce? Wyjaśnij mu że nie życzysz sobie takich komentarzy i tyle.

Odnośnik do komentarza

Nie wiem czy potrzebujesz pomocy specjalisty, wydaje mi się, że nie, ale w zasadzie nie napisałes nic szczegółowego o sobie, o cechach swojego charakteru czy masz jakies objawy, które Cię niepokoją itp., więc cieżko jednoznacznie odpowiedzieć. W każdym bądź razie, nawet zakładając, że nie potrzebujesz specjalisty, nie jest konieczne, ale warto skonsultowac się z psychologiem chociazby z tego powodu, że brak akceptacji zarówno wśród rówiesników jak i ze strony ojca mógl Cię wpędzić w kompleksy, mógł sprawić, że masz niską samoocene, niskie poczucie własnej wartości a to może być przyczyna mysli samobójczych, które zdecydowanie wymagają konsultacji psychologicznej. Dlatego porozmawiaj z psychologiem i spróbujcie znaleźc źródło dlaczego inni tak się zachowują w stosunku do Ciebie, dlaczego wpływasz na nich w taki a nie inny sposob, ze Cie zle traktuja. Psycholog pomoze Ci sie z tym uporac postara sie znalezc potencjalna przyczyne i podsunie wskazowki jak ja rozwiązac. Ja mysle ze dobrze by bylo gdybys porozmawial z ojcem i znajomymi dlaczego tak sie zachowuja, co jest przyczyna czy zrobiles im cos zlego czy moze sa nietolerancyjni i nie podoba im sie Twoj styl bycia? Porozmawiaj z nimi i staraj sie byc otwarty, towarzyski, daj im znac ze jestes zainteresowany znajomoscia i ze nie znaja Cie takim jakim jestes naprawde i ze warto Cie poznac.

http://www.ticker.7910.org/an1cMls0g411100MTAwNDcxNGx8MzU1NjZqbGF8aW4gbG92ZQ.gif

Odnośnik do komentarza

Witam,
Odrzucenie przez rówieśników, bycie adresatem rożnych wyzwisk, brak akceptacji ze strony ojca to trudna sytuacja. Rozumiem, że czujesz się osamotniony i nierozumiany. Brak akceptacji ze strony rodzica może powodować niskie poczucie własnej wartości. Być może to jest źródło Twoich problemów w kontaktach interpersonalnych.
Napisałeś, że w czasie liceum zmieniło się Twoje spojrzenie na świat? W jaki sposób? Może dzięki temu znalazłeś wtedy przyjaciół?
Co do zaczepek na studiach. Powinieneś być asertywny. Jasno zakomunikować, że nie życzysz sobie, żeby zwracano się do Ciebie w taki sposób, bo nie zasłużyłeś sobie na to.
A może warto też odnowić kontakt z przyjaciółmi z liceum?
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...