Skocz do zawartości
Forum

Miłość do partnera z problemem narkotykowym


Gość dz...40

Rekomendowane odpowiedzi

witam mam 19lat jestem dziewczyną chłopaka który ma 20lat . Jesteśmy w związku od 4 lat ,mieszkamy od 1.5 roku razem. wszystko byłoby dobrze gdyby nie zaczęły się problemy z narkotykami ,a dokładnie (amfetamina). jego problem polega na tym że zaczął brać bo go koledzy namówili . Był taki okres czasu że nie brał przez 1 nawet 1.5 roku ale znowu się zaczęło koledzy narkotyki . Chciałabym zapomnieć o nim i żyć normalnie jak kiedyś ale nie potrafię bardzo go kocham i nie umiem bez niego żyć . Jest on zdolny do tego żeby uderzyć własną dziewczynę żeby tylko jechać sobie zaćpać . niedawno zaczęło się tak robić że zaczął podbierać pieniądze żeby mieć za co kupić . Gdy mu mówię jak masz problem to idż do specjalisty a on na to odpowiada żee nie ma problemu . co ja mam robić

Odnośnik do komentarza

Sytuacja jest trudna, bo kochasz swojego chłopaka, ciężko bedzie Ci odejsc, bo jednak uczucia i nadzieja robia swoje, a dodatkowo z czasem możesz popaść we współuzależnienie, możesz zacząć go bronić, tłumaczyć, być przesadnie wyrozumiała, np. gdy Cię uderzy. Tak nie może być. On nie ma prawa Cię bić, a narkotyki doprowadza do tego, że zaczną się takie problemy, że nie bedziecie mogli stworzyc zwiazku zarowno z powodów emocjonalnych i relacji miedzy Wami jak i dojda problemy finansowe, moze nawet problemy prawne, moze go zatrzymac policja, aresztowac itp.
Ja widze dwa wyjścia:
1. porozmawiaj z nim raz jeszcze, powiedz co widzisz jak się zachowuje, że jego tłumaczenie, że nie ma problemu z alkoholem świadczy własnie o tym, że ma. Spróbuj wyjasnic mu, ze to rujnuje Wasz zwiazek a Wasza przyszlosc wisi na wlosku. Musu to zrozumiec, jesli sie uda, powinien zglosic sie do szpitala psychiatrycznego z oddzialem odwykowym i rozpoczac leczenie. Możesz porozmawiac takze z jego bliskimi - rodzicami, rodzenstwem. Opowiedz im jak wygladaja Wasze sprawy, co on robi, jak sie zachowuje, moze wspolnymi silami skierujecie go na leczenie przymusowe - dzieki temu bedzie w szpitalu na odwyku i wroci wolny. Ale samej bedzie Ci ciezko dlatego dobrze meic wsparcie jego bliskich, ktorzy zechca Ci pomoc z mysla o nim.
2. Jelsi te metody zawiodą - odejdz od niego. Jesli rozstanie uzmyslowi mu, ze przez narkotyki nie warto tracic milosci - sam zglosi sie na leczeni i na pewno bedzie chcial odbudowac Wasz zwiazek. Jesli nie zglosi sie i nie bedzie sie staral naprawic tego co zepsul - nie warto rozpaczac. Masz 19 lat, naprawde chcesz byc z chlopakiem, ktory jest uzalezniony i bije? Masz na pewno swiadomosc tego, ze potem bedzie gorzej i nigdy nie stworzycie udanej, szczesliwej rodziny. Jesli on nie chce sobie pomoc i walczyc o Was - zrezygnuj z tego zwiazku zanim obudzisz sie za kilka lat i zrozumiesz ze zmarnowalas tyle fajnych mlodych lat bedac z kims kto niszczy swoje zycie i Ciebie.

http://www.ticker.7910.org/an1cMls0g411100MTAwNDcxNGx8MzU1NjZqbGF8aW4gbG92ZQ.gif

Odnośnik do komentarza

jak to co? ZOSTAWIĆ GO. Bo nie łudź się że w imię miłości do ciebie on przestanie ćpać. Bedzie ćpał, oszukiwał ciebie, podbierał pieniądze i kradł... nic na niego nie wpłynieJa bym go zostawiła, wyprowadziła się, zabrała sowje rzeczy. Jeśli nie ma problemu to da vto mu do myślenia a jeśli ma problem to tego nawet nie zauważy

Odnośnik do komentarza

Chłopak się pogubił, wpadł na nałóg. Takie rzeczy da się naprawić jeśli osoba tego chce. Są różne terapie.....ale dalej nic nie napiszę bo wiesz co ja bym zrobiła na Twoim miejscu? Bym go zostawiła zanim by zdążył mnie uderzyć. Agresja to coś czego toleruję. Problem z narkotykami to jedno ale jak już jest agresywny i cię bije to nie łudź się że się zmieni.
Gdyby chciał wyjść z nałogu i by mu zależało na waszym związku to by dokonał wszelkich starań by z tego wyjść

Odnośnik do komentarza

Witam,
Zgadzam się z Tarją. Porozmawiaj z nim jeszcze raz. Przy rozmowie użyj konkretnych faktów dotyczących jego "brania" - co robi pod wpływem narkotyków, konkretnie i bez uogólnień. On musi zrozumieć, że jest uzależniony i musi się leczyć. Postaw mu ultimatum - albo Ty albo narkotyki. Jeśli wybierze Ciebie, pomóż mu w leczeniu. Jeżeli natomiast wybierze narkotyki - zakończ związek. Często taki "zimny prysznic" pomaga uzależnionym uświadomić sobie chorobę. Poniżej zamieszczam listę organizacji, które pomagają narkomanom i ich bliskim.
1. Ogólnopolski telefon zaufania
tel. 0801 199 990
2. Mokotowski Ośrodek Przeciwdziałania Uzależnieniom
tel. O800 479 064 lub tel. 022 646 82 99
3. Polskie Towarzystwo Zapobiegania Narkomanii – jego biura znajdują się w większych miastach, www.ptzn.org
4. Katolicka Fundacja Pomocy Osobom Uzależnionym i Dzieciom KARAN, www.karan.pl
Pomocy możesz także szukać w miejscowych ośrodkach MONARu.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Ja tez bym radziła od niego odejść, bo to nie ma najmniejszego sensu, przypadków kiedy dziewczyna wyciąga swojego chłopaka z nałogu to można ze świecą szukać. Nie dasz rady, możesz teraz się burzyć, że Ty dasz radę ale to jest porwanie sie z motyką na słońce. Zmarnujesz tylko czas,który mogłabyś poświęcić na ułożenie sobie życia z kimś innym

A dragon whisper her name,
on the east.
You win, or you die.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...