Jak wyznać rodzicom, że jest się gejem?

[Gość 16 gej]

Witam, mam 16 lat i jestem w 100% pewien mojej homoseksualnej orientacji, z którą jak najbardziej jestem pogodzony etc. Problem jednak leży w moim ojcu, który jest homofobem, a ja nie potrafię wymyślić sposobu na ujawnienie się przed rodzicami.
Moja mama na ogół zgadza się ze zdaniem taty (czasem mam wrażenie, że ona nie ma własnego zdania, ale to już inna sprawa), więc w jakiejś trudnej sytuacji i tak stanie po jego stronie.
Jako przykład opiszę jeszcze dzisiejszą sytuację (żeby lepiej to wszystko zobrazować). Otóż oglądałem w dużym pokoju na MTV program "Co na to tato?", który głównie polega na tym, że rodzice nie tolerują partnera/partnerki ich dziecka i umawiają je z dwoma innymi osobami na krótkie randki. Na końcu syn/córka podejmuje decyzję z którą osobą chciał(a)by się dalej umawiać. Dzisiejszy odcinek był między innymi o parze gejów. Mój tata po jakimś czasie wstał, zaczął się drzeć, że "nie będzie oglądał filmu o pedałach, bo jego to brzydzi" i wyłączył telewizor. Upomniałem go, że nie mówi się "pedał", tylko "gej", "homoseksualista", czy "osoba homoseksualna", na co on odparł, że dla niego są to pedały. Oboje byliśmy wzburzeni. Ja poszedłem do swojego pokoju, trzaskając drzwiami, a on chyba to - najprościej mówiąc - olał.

Czy można mu jakoś przemówić do głowy? On jest z natury mało tolerancyjny. Zresztą, dzisiaj już go poprawiałem, bo zachowywał się jak rasista (naśmiewał się z osób czarnych i żółtych, twierdząc, że rasa biała jest najlepsza). Porównałem go wtedy do nazisty i mówiłem, że jakby powiedział tak przykładowo w jakimś programie w USA, to cały kraj by go prześladował, bo w cywilizowanych miejscach takie zachowanie jest niedopuszczalne.

Proszę o odpowiedź i pozdrawiam

[austeria]

myślę, że zachowanie taty możesz zmienić tylko poprzez swój własny przykład (ujawnić się że jesteś gejem, a po jakimś czasie być może zrozumiałby ze to tacy sami ludzie jak on). Jednak musisz niestety pogodzić się z tym, że kiedy to zrobisz, to on się Ciebie wyrzeknie- być moze tylko na chwilę, ale z pewnością będzie sypał takimi tekstami, bo nie bedzie potrafił tego znieść. Musisz byc twardy, niestety. Nie ma dobrego sposobu i momentu aby powiedzieć kim jesteś, bo i tak i tak zareaguje myślę tak samo, bo jest w nim bardzo dużo złych emocji. Po prostu powiedz, w momencie który dla Ciebie będzie najlepszy, będziesz miał to z głowy. A tata z czasem się z tym pogodzi, lub nie. To juz bedzie jego sprawa. Wazne ze Ty jestes w porządku wobec siebie i otoczenia, pza tym nikomu nic złego nie robisz.
ps. jest duze prawdopodobienstwo ze Twoj ojciec tez ma homoseksualne naleciałosci, moze miał jakies złe doswiadczenia z tym w przeszłosci, i dlatego tak mocno reaguje.

[Złośliwa]

poniekąd zgadzam się z Austerią. Musisz wziąc pod uwagę to, że ojciec się Ciebie wyrzeknie.... niestety. Ale też może jak zobaczy że Geje nie są szatanem w ludzkim ciele to zrozumie, że to nic złego. Wiesz często geje ludziom starszym ( oczywiście nie wszystkim) kojarzą się z marginesem społecznym, z ludźmi bez zasad, rozwiązłymi, z HIV i innymi chorobami, uzależnionymi od narkotyków... a prawda przecież jest inna. Może jak mu udowodnisz że nie jesteś taki to zmieni zdanie

[psycholog Katarzyna Garbacz]

Witam,
Coming out jest trudny i musisz liczyć się z tym, że taka rozmowa będzie na pewno szokiem dla Twoich rodziców. Na pewno także wywoła w nich gwałtowne emocje.
Nigdy nie znajdziesz perfekcyjnego momentu na przeprowadzenie takiej rozmowy, ale warto zadbać o spokojną atmosferę. W trakcie takiej rozmowy, powinieneś podkreślić, że jesteś tą samą osobą, tym samym dzieckiem, które znają od wielu lat, i to, że wyznałeś im prawdę o swojej orientacji tego nie zmienia. Musisz być także przygotowany na to, że rodzice będą potrzebowali dużo czasu na zaakceptowanie Twojej orientacji i Ty musisz to zaakceptować i nie przekonywać ich na siłę.
Jeśli najbardziej obawiasz się reakcji taty, zacznij od rozmowy z mamą. Może ona pomoże Ci znaleźć najlepszy sposób, w jaki przeprowadzić tę rozmowę z ojcem.
Życzę powodzenia i pozdrawiam

[Znikajaca]

A ja na Twoim miejscu bym nic im nie powiedziała bynajmniej nie teraz. Jesteś jeszcze bardzo młody,uczysz się, potrzebujesz ich wsparcia, pomocy- materialnej i nie tylko.
Taka wiadomość dla nich może być bardzo szokująca i niewiadomo jak mogą postąpić. W szoku ludzie robią bardzo dziwne rzeczy. Co zrobisz jeśli się cię wyrzekną? Jak przestaniesz ich całkowicie obchodzić i nie będa się tobą w ogóle przejmować. Mówiąc im tylko możesz pogorszyć sprawe bo widzisz jacy oni są. W wieku 16 lat sam sobie napewno nie poradzisz.
A jeśli nie masz jeszcze chłopaka to tym bardziej bym im nie mówiła.

Jak już będziesz dorosły i niezależny wtedy będziesz mógł zadecydować czy powiedzieć im czy nie ale i tak będziesz musiał pogodzić się z faktem że już możecie nie być rodziną.

[Piękna i Bestia]

też prawda, ale żyć cały czas się ukrywając to też niekoniecznie dobra opcja. Masz ciężki orzech do zgryzienia, naprawdę sytuacja patowa. Bo tak jak pisze Znikająca jeśli ojciec cię wyrzuci to nie będziesz miał gdzie mieszkać i zaczną się problemy ze szkołą

[austeria]

to lepiej udawać kogoś kim się nie jest i znosić takie coś jeszcze wiele lat? są wazniejsze rzeczy niz wikt i opierunek, po co zyc w fałszy tak wiele lat, to sie najbardziej odbija na człowieku. nie sądzę zeby go wyrzucił. a jesli tak, to moze ma kogos do kogo mógłby isc po pomoc?

[Tarja]

Ja się zgadzam ze Znikającą - poczekaj jeszcze trochę z wyjawieniem prawdy, bo: jesteś od nich uzależniony. Tata może nie zaakceptować tego i ciężko będzie Ci się żyło w domu nietolerancyjnym. Druga sprawa - jesteś młody, hormony szaleją, jesteś pewny, że jesteś gejem, ale nie wiesz czy np za 5 lat nie zostaniesz bi, lub nie zakochasz się w kobiecie. Różnie może być, czas pokaże. A trzecia sprawa, nie robiłabym tego gwałtownie, na zasadzie: cześć tato, jestem gejem. Nie, bo to będzie szok dla niego. Ja bym zaczeła od aluzji, np. jak oglądacie program i wypowiadają się osoby homoseksualne, a tata powie pedał czy coś, powiedz, że to ludzie jak wszyscy, to kogo kochaja to ich sprawa nie robia nikomu krzywdy itp. Staraj się pokazywać argumenty, dawać tacie do zrozumienia, że jego nietolerancja i obrażanie homoseksualistów czy ludzi innych niż on jest po prostu prymitywne. Musisz to robić z wyczuciem, aby nie irytować go, ale tłumaczyć, że tacy są, jeśli mają być szczęśliwi - ich sprawa. Nie kłóć się, tylko tłumacz. Z czasem, np. za pół roku powiedz o tym mamie, tez z wczesniejszymi aluzjami, aby ciut się domyślała. Łatwiej jej bedzie to przyjac do wiadomosci. Potem wspólnie porozmawiajcie z tatą. Nic na szybko, czas działa na Twoją korzyść. Nie da sie nikogo zmusic do tego aby kogos lubil, ale mozesz uczyc kogos tolerancji i szacunku.

[austeria]

Tarja ma rację odnośnie Twojego wieku- jestes zbyt młody, aby się określić. To może brzmieć boleśnie, ale tak jest.

[Pomocna]

Zgadzam się z Tarją. Poczekaj, pomału oswajaj ich z tą myślą, moze sami się domyślą.

[muszka19]

i co zastanowiles sie czy cos mowic czy nie? napisz do nas co u Ciebie i ogolnie jak sytuacja w domu ja trzymam kciuki zeby wszystko poszlo po Twojej mysli ale ja bym sie wstrzymala narazie z wyznaniami sam wiesz czemu

[Gość efciak]

szesnastolatku co u Ciebie? odezwij sie do nas trzymam kciuki zeby wszystko bylo w porzadku jesli czujesz ze chcesz powiedziec rodzicom prawde to powiedz napisz co planujesz!

[Gość patrycja2424]

Nie rozumiem dlaczego ludzie boją się czy nie akceptują innych... Przecież inny jes ciekawszy od przeciętnego człowieka! Wytłumacz rodzicom, że dzięki temu jesteś szczęśliwy i jest to dla ciebie sensem życia a jeśli to jest problem dla Ciebie to również to powiedz...Pokaż jakieś swoje zalety, które im przesłonią tą orientację, np. pomagaj w domu...a może to własie jest szanasa dla Twego taty by stał się bardziej tolerancyjnym i przestał gardzić ludźmi... coś jest po coś zawsze...może wybierz moment gdy bd mial dobry humor, albo zacznij od ogólników, przede wszystkim niech Ci wytłumaczy dlaczego takich ludzi nie lubi. Homosexualizm to jest zwkle wina rodziców, Twoja nie!!! Także może cos do nich dotrze i Ci pomogą , trzymam kciuki :)

[Złośliwa]

jak to,,wina rodziców" ?

[austeria]

to nie tyle jest wina rodziców, co sytuacji najczęściej z dzieciństwa które ważą potem na orientacji człowieka.

[Gość patrycja2424]

chodzi tutaj o wychowanie, wielu rodziców czyni to nieświadomie na różne sposoby poprzez np. niewłaściwy wzór męski czy damski a co do dzieciństwa to też często tak jest, sama znam przypadki, każdy jest indywidualny, natomiast mówię- to wyzwanie dla Twego taty by akceptował ludźmi takimi jakimi są jeśli Cię rodzice kochają a zakładając że tak jest0 tymbardziej to zaakaceptują, może nie od razu ale z czasem się przyzwyczają!!!

[pink elephant]

Patrycja nie masz racji srodowisko to polowa wplywu na rozwoj orientacji wg najnowszych badan orientacja seksualna ksztaltuje sie juz w zyciu plodowym

[Gość patrycja2424]

no tak uwarunkowanie genetyczne też może być... przyczyna jest mało istotna-nie każdy musi mieć prostą orientację, ważne by umieć to zaakaceptować i być szczęsliwym z tym co się ma a nasze społeczeństwo w większości jest ograniczone i otwarte tylko na "tradycjonalizm"

[pink elephant]

no tak ale tego sie nie zmieni, niestety ale to co obce na ogol jest zle, ludzie z dziada pradziada widzieli cos co jest czarne i biale i tylko takie jak cos bylo inne tzn ze jest zle i trzeba to wytykac palcami,

[Gość patrycja2424]

Tak dlatego aby człowiek cokolwiek zrozumiał i zaakaceptował to musi to dotknąć jego najbliższych, musi mieć bezpośrednią styczność z problemem... to daje szanse na zmianę