Skocz do zawartości
Forum

Podejrzenie molestowania seksualnego w dzieciństwie


Gość ma...ka

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,
Zastanawiam się czy mogłam w dzieciństwie być osobą molestowaną seksualnie. Obecnie mam partnera i planujemy wspólną przyszłość, ale od pewnego czasu męczą mnie dość dziwne myśli dotyczące tego co działo się gdy byłam mała.
Nigdy nie doświadczyłam ze strony osób mi bliskich przemocy seksualnej. Z niemiłych wspomnień pamiętam tylko, że mój ojciec w okresie mojego dojrzewania niby dla śmiechu usiłował dotykać moich rosnących piersi. Robił to w nachalny sposób (przy innych osobach z rodziny, które krytykowały takie zachowanie) ze śmiechem na ustach - mnie nigdy się to nie podobało. zawsze bałam się zapraszać znajomych do domu gdyż obawiałam się,że zrobi to przy nich albo zastosuje swoje metody analizy nastoletniej córki na moich koleżankach (co z resztą nie jeden raz usiłował uczynić na mojej sąsiadce - ale zawsze miało to jakiś inny, dla mnie nie do końca zrozumiały wydźwięk). Wszelkie jego zabiegi dotyczyły tylko i wyłącznie piersi młodych dziewczyn - chyba lubił to komentować.
Pamiętam też, że kiedyś niby przypadkiem zostawił gdzieś na stole jakieś gazetki o treściach pornograficznych (byłam wtedy bardzo mała, a mimo to wiedziałam, że jest to coś czego nie powinnam oglądać i nie wiedziałam jak się zachować).
Ponadto pamiętam też, że gdy byłam bardzo mała, a moi rodzice chyba nie do końca zdawali sobie sprawę z tego, że mogę coś z ich zachowania zrozumieć zachowywali się dość swobodnie (a dokładniej tata - mama się przed tym broniła) i tata w dość wulgarny sposób dotykał moją mamę w miejsca intymne...
Nie jestem pewna ale chyba właśnie przez takie zachowania w mojej rodzinie zaczęłam dość wcześnie się masturbować - chyba w wieku lat 10-11!! I jakimś dziwnym sposobem będąc nieco starsza (około 13-14 lat) na różnych wycieczkach i wyjazdach trafiałam na mężczyzn znacznie od siebie starszych, którzy proponowali mi przeróżne rzeczy o podtekście seksualnym - ja nigdy się nie zgadzałam, ale z drugiej strony (w takim wieku!!!) sama prowokowałam do takich sytuacji swoim zachowaniem i słowami. I chyba bardzo mi się to podobało.
Później, będąc już nastolatką dalej praktykowałam swoje zachęcające praktyki co raz nawet poskutkowało próbą gwałtu na mojej osobie. Współżycie zaczęłam w standardowym wieku - lat 18. Jako zbuntowana nastolatka, pijąca alkohol i przez dłuższy czas zażywająca twarde narkotyki niejeden raz umawiałam się z różnymi mężczyznami na seks tylko i wyłącznie dla zaspokojenia swoich olbrzymich(!) i zróżnicowanych(!) potrzeb seksualnych.
To krótka historia mojego życia seksualnego. Być może wygląda to dość niepokojąco, ale nigdy nie traktowałam tego jako jakiś wielki problem...do czasu gdy mój chłopak się oświadczył - i nagle mój ojciec powiedział (pierwszy raz w życiu) że mnie kocha i daje mi tego dowody dbając o mnie bardziej niż zawsze - a szczególnie gdy pije alkohol znowu robi się natarczywy co mnie strrrrasznie obrzydza (nie wiem dlaczego - chyba raczej powinnam się cieszyć, że znowu jestem jego ukochaną córką).
Dla dookreślenia sytuacji zaznaczę, że obecnie jestem raczej szczęśliwą osobą, dobrze wykształconą i pracującą w korporacji międzynarodowej. Mimo wszystko pamiętam o tym,że gdy byłam nastolatką byłam bardzo, bardzo zakompleksiona. Od wielu, wielu lat borykam się z natrętnymi myślami samobójczymi (o których chyba nikt nie wie) przeplatanymi okresami radości i samouwielbienia.

Odnośnik do komentarza

To, co opisujesz z młodości, dotykanie Twoich piersi przez ojca, jakies komentarze z podtekstem erotycznym czy wrecz bezposrednie erotyczne komentarze, to faktycznie wygląda jak molestowanie i wydaje mi się, ze tak jak napisalaś - to co Cie spotykało w przeszłości, własnie te zwracanie uwagi na piersi, gazetki pornograficzne i zachowanie ojca w stosunku do matki moglo wyksztalcic w Tobie chec i potrzebe bliskosci seksualnej z mezczyzna. Bylas w jakis sposob stymulowana w domu, dojrzewalas z tym i zaczelas odczuwac pewne potrzeby, to wlasnie sprawilo, ze zaczelas sie masturbowac i umawialas sie z mezczyznami na seks. Wydaje mi sie tez, ze to moze byc zrodlem Twojego zmienniego samopoczucia - od mysli samobójczych po samouwielbienie. Tak naprawde młode dziewczeta sa bardzo wrazliwe i pewne zachowania, ktore widzialy lub czyjes zachowania w stosunku do nich, gdzis w nich pozostaja i w jakis sposob, zazwyczaj negatywny, na nie wplywaja. Zastanow sie czy nie chcialabys skorzystac z porady psychologa, moze dobrze by bylo gdybys poukladala swoje emocje zwiazane z tamtejszymi wydarzeniami, szkoda by było gdyby to się za Tobą ciągnęło i rozbijało. Uwazam, że ojciec nie powinien dotykac piersi nastoletniej córki ani wyrażać komentarzy na ich temat, zwłaszcza przy kimś. Rozumiem jakąs rade np. zaloz inna bluzke bo za bardzo piersi widac czy cos, ale komentarze zwracajace uwage na piersi, chwalace je i w ogole dotyk to juz moze byc molestowanie. Mam nadzieje ze porozmawiasz z psychologiem i ustosunkujesz sie do wlasnych odczuc i uporasz sie z tym, co tkwi w Twojej pamięci.

Gdy wabi cię ognik, idź za nim.
Być może zabrniesz na manowce,
ale nigdy nie będziesz sobie wyrzucać,
że może była to Twoja Gwiazda.

Odnośnik do komentarza

Witam,
Molestowanie seksualne dzieci to nie tylko namawianie lub zmuszanie do współżycia lub innych czynności seksualnych. Termin ten obejmuje szeroką gamę zachowań dorosłych w stosunku do dzieci, między innymi także robienie seksualnych komentarzy na temat ciała dziecka, nadmierne zainteresowanie rozwojem fizycznym dziecka, pokazywanie zdjęć pornograficznych, jak również próby zainteresowania dziecka życiem seksualnym dorosłego. Można więc powiedzieć, że byłaś molestowana seksualnie w dzieciństwie.
Często ofiary molestowania przejawiają nadmierną erotyzację życia, prezentują prowokacyjne i uwodzicielskie zachowania, zbyt wcześnie i nadmiernie (w stosunku do rozwoju seksualnego) się masturbują, mają częstsze przypadkowe kontakty seksualne, a także mają większą tendencję do nałogowego używania narkotyków i alkoholu.
Pozostałe problemy, o których piszesz, czyli wahania nastroju, niska samoocena, myśli samobójcze również mogą być konsekwencją zdarzeń z przeszłości. Mimo, że minęło trochę czasu od tych wydarzeń radziłabym udać się na wizytę do psychologa, który pomoże Ci przepracować problemy.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...