Skocz do zawartości
Forum

Przemoc domowa ze strony ojca po odwyku


Gość załamamna20

Rekomendowane odpowiedzi

dokladnie to nie jest takie proste bo jest zameldowany. A z pozwem nic nie ruszylo jeszcze nic nie przyszlo do niego ani do mojego rodzenstwa na ten temat :( a teraz jak ojciec sie otrzyma to mowi bardzo cicho podejrzewam ze bratowa mu powiedzila ze go nagrywamy a ona jenak sie wyprowadza ale najgorsze jest to ze ona nie mowi ze nie moze z ojcem wytrzymac tylko ze ze mna i mama a boli to przez to bo mama codzienne jest w pracy od rana i przychodzi o 16 ja jak jestem z domu to nie wychodze z pokoju a ta narzeka na nas miedzy innymi slyszlam ze siostra sie wyprowadzila to mama jej pokoju nie odstapila(bo ona by chciala miec wszystkie pokoje dla siebie i to by bylo jej zle) a pokoj pusty nie stoi bo tam mam teraz ma pokoju bo przeciez musi gdzies spac a z ojcem to wiadomo jak jest, kuchnie tez ma dla siebie bo ja juz nic nie gotuje tylko czekam na meme az przyjdzie to wtedy cos sobie gotujemy itp wiec ja takich ludzi nie rozumiem siedza za darmo zadne rachunki, remonty ich nie obchodza tylko wszystko mama oplaca, robi, kupuje utrzymuje siebie mnie i ojca i w pewnym sensie brata z rodzina bo wkoncu wszystko jest na jej glowie jedynie szanowna bratowa kupuje sobie jedzenie ale i to bierze nasze bo zawsze wszystko znika i nikt nie ma pretensji do niej jak ona do nas...

Odnośnik do komentarza

Najgorsze jest to, że maltretowane kobiety są uzależnione od swoich mężów czy partnerów. To tzw. toksyczny związek, który jest niesamowicie trudno zakończyć. Mama musiałaby przejrzec na oczy, że tylko traci w tym związku a wtedy ostro zabrać się za męża/partnera z pomoca adwokata. Dobrze by było, aby mama poszła do psychologa, który uświadomiłby jej, że jest krzywdzona, ale może to zmienić.

Love, laugh and live! :)

Odnośnik do komentarza

to co ze jest zameldowany? to niech wlasciciel mieszkania go wymelduje albo po prostu zgloscie to do administracji i na policje ze sie awanturuje zakloca zycie i niech go eksmituja u mnie tak bylo na osiedlu ze pozbyli sie takiego faceta ktory im pieklo robil. przeciez nie mozna zyc z kims tylko dlatego ze jest zameldowany. ja bym sie rozwiodla przede wszystkiim, ale i tak duzy plus ze bratowa sie wyprowadzila

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=601651b7128e8c5ce.png

Odnośnik do komentarza

to niech mowi, powiedzcie ze to w obronie wlasnej ze czulyscie sie zagrozone i to bylo jedyne rozwiazanie albo powiedzcie ze to nieprawda ze mowi jakies rzeczy z sufitu, albo, że zgodził sie a potem sie rozmyslil jak sobie uswiadomil ze sie zgodzil i teraz chce to odkrecic to najlepsze chyba

Nawet cień przyjaciela starczy by uczynić człowieka szczęśliwym.

Odnośnik do komentarza

raz mama cos podpisala za niego a dowiedzilam sie wlasnie ze byl u adwokata nie iwem skas wogole mial kase przeciec on wogole jej nie ma ale mniejsza z tym i raz tez otworzyl mamy korespodencje ktora przyszla od notariusza i komus dal zeby podpisal go na tym dokumencie za niego i teraz wmawia jej ze to ona podpisala go to wydaje sie proste a wcale nie jest

Odnośnik do komentarza

A może Twoja bratowa mu pożyczyła na adwokata. A tak w ogóle to co ma piernik do wiatraka. Zawsze możesz powiedzieć, że zostałyście do tego zmuszone, że groził wam i się bałyście. Albo tak jak mówi efciak zanieście pisma do grafologa i dostaniecie wtedy opinię który podpis jest mamy a który wykonał ktoś inny. Zresztą podejrzewam, że jak przedstawicie w sadzie, nagrania, obdukcje i itp dowody to sąd nie będzie nawet brał tamtego dowodu.

Nie możemy być odporni na ból, jeśli mamy coś, co żal by nam było utracić

Odnośnik do komentarza

W sumie to są osobne sprawy, bo jedno to fałszowanie podpisu a inne znęcanie się nad rodziną, ale jesli udowodnicie zmuszenie do podpisu, to podejdzie to pod znęcanie się. Wiadomo jak działają sądy, sprawy się czasem długo toczą, ale może warto jak najszybciej je rozpocząć, aby jak najszybciej sie zakończyły i miec już spokój, co?

Love, laugh and live! :)

Odnośnik do komentarza

Silna, oczywiscie ze to zupelnie co innego to inna bajka i zeby tą kwestie poruszyc musialby zalozyc oddzielna sprawe, ktora ciagnelaby sie dlugo, bo takie rzeczy jak zmuszenie do podpisu albo ze zgodizl sie na podpis i zmienil zdanie - beda ciagnely sie naprawde dlugo takze tym sie absolutnie nie przejmuj po prostu Was straszy

Gdy wabi cię ognik, idź za nim.
Być może zabrniesz na manowce,
ale nigdy nie będziesz sobie wyrzucać,
że może była to Twoja Gwiazda.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...