Skocz do zawartości
Forum

Partner robi mi wstyd na portalach społecznościowych


Gość starsza.pani

Rekomendowane odpowiedzi

Jesteśmy parą ludzi w średnim wieku, ja pracuję jako nauczyciel akademicki, mój partner jest pracownikiem ochrony od kilku lat, ponieważ jego wyuczony zawód w technikum jest obecnie nieprzydatny. Partner to dobry człowiek, jesteśmy razem ponad 10 lat, ja mam 51 lat, on 53. Tylko strasznie irytuje mnie jedna rzecz w jego zachowaniu. On mi nieustannie robi wstyd na poratalach społecznościowych, w których bez opamietania przesiaduje. Wstyd ten polega na tym, ze wrzuca takie sprośne płytkie dowcipy publicznie na tablicę lub zdjęcia rozebranych panienek- takie w postaci demotów z opisami pod zdjęciami o "ruchaniu", bzykaniu", "cyckach" itp. jest to takim prostackim tonem napisane, widzą to moi znajomi z pracy, moi studenci. Koleżanka z pracy kiedyś mi powiedziała, ze mój partner wrzuca treści jak taki najgorszy prostak- z czym niestety musze się zgodzić, bo dominuja w nich albo wulgaryzmy, albo kobiety z wulgarnymi, chamskimi podpisami. Oczywiscie komentują to sobie z kolegami z pracy potem, to jeszcze gorzej to wygląda. Na moje prośby, by się powstrzymał, ze wyrabia sobie opinię chama i prostaka nie reaguje. Nie jestem jakaś sztywna, ale po prostu te tresci są niesmaczne, by je publicznie wrzucacć. Ostatnio wrzucił tekst, ze "przy prawdziwym facecie kobieta ma mokre majtki", myślałam, ze sie spalę ze wstydu! BYł spokój, dopóki nie odkrył facebooka i innych portali tego typu, cały wolny czas na tym przesiaduje!

Odnośnik do komentarza

Bo niedaleko mnie mieszka kilku moich studentów, wiec mogą skojarzyć, z kim jestem. Są rzeczy, w których się zgadzamy i dobrze rozumiemy, natomiast zainteresowania mamy różne, ja uwielbiam operę, chodze na koncerty ze swoimi znajomymi, natomiast partner nie znosi, on ze swoimi chodzi na różne koncerty disco polo lub muzyki śląskiej- którą lubi. On ma swoich znajomych, ja swoich, nigdy mi to nie przeszkadzało. Przeszkadza mi jedynie fakt tego, ze on takie tresci wrzuca do internetu, publicznie i niezbyt smacznie wypowiada się o seksie, chociaż w stosunku do mnie nigdy niewłasciwie się nie zachował w tych sprawach, zupełnie jakby były dwie rózne osoby- czyli do mnie twierdzi , ze seks to dla niego coś wiecej, ze szanuje kobiety itp. natomiast w tym internecie wydaje się osoba, która kobiety traktuje przedmiotowo i bez szacunku, myślę, ze sie głupio popisuje przed kolegami.

Odnośnik do komentarza

Zgadzam się, że należy zablokować. Nie zmieni to faktu, ze nadal będzie zamieszczał takie teksty, ale już nie będziesz tego widzieć. Moze czego oczy nie widzą tego sercu nie żal.
Możesz tez usunąć swoje konto, co byłoby najlepszym rozwiązaniem gdyż pokażesz (możesz też to podkreślić słownie), że odcinasz się od jego prostackich zachowań.
On jest dorosły i nie masz na niego wpływu. Kazdy sam odpowiada za siebie.

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza

On nie jest po zawodówce, jest po technikum, ma średnie wykształcenie. W sumie to nie mieszam w to wykształcenia, bo to nie ma znaczenia, mógłby być wykształcony i też wrzucać takie rzeczy lub być po 8 klasach podstawówki i mieć ogładę. Nie ma tu nic do rzeczy wykształcenie. Mój były mąż był doktorem habilitowanym, był też alkoholikiem, który się 7 lat nade mną znęcał psychicznie (bo niepotrzebnie czekałam, na jego zmianę). To teraz z tym obecnym partnerem to mam raj- mimo tego wrzucanie głupot do internetu.

Odnośnik do komentarza

~onkaY
~frroogg
Czytaj ze zrozumieniem. Ona ma poprosić znajomych o zablokowanie jego konta a nie przepraszać ich chociaż powinna bo to jest jej facet a robi jej siare przed znajomymi.
Nie dziwie sie że sie wstydzi że niego.

Jaki jest sens blokowania konta, przecież jak się domyślam, on te żenujące treści publikuje na otwartej stronie, nie wysyła ich bezpośrednio do jej znajomych, których prawdopodobnie nawet osobiście nie zna.
Każde z nich ma swoje towarzystwo na swoim poziomie.
Jeśli kogoś to oburza, to niech nie ogląda, no chyba, że faktycznie on wysyła to na priv do jej znajomych, w co wątpię.
Cały problem autorki polega na tym, że szydło wyszło z worka i jej znajomi ujrzeli nagą prawdę.
Dlatego "bulwers" autorki uważam za hipokryzję.

A ja sie domyślam sie ze jest dodany jako znajomy tych ,, państwa,, bo inaczej dlaczego ktokolwiek byłby zaineresowny sledzeniem tego co on pisze i publikuje. Sa miliony różnych stron w Internecie wiec dlaczego ktoś miałby szukać jego i po co. ? Kobieta jest chyba przewrazliwiona na tym punkcie.
Ale co mnie to o obchodzi.

Odnośnik do komentarza

Moi znajomi go znają, więc ma ich dodanych na fb do sekcji "znajomi", a jego posty są niestety publiczne, więc nie tylko znajomi, a kazdy, kto trafi na jego profil będzie mógł zobaczyć. Przeszedł samego siebie godzine temu, wrzucił tym razem post o... tzw. gorolach i Sosnowcu! Kazałam mu to usunąć, nawrzeszczałam na niego, ze takimi durnotami obraża ludzi, że to, że jest Ślązakiem nie czyni go lepszym od mieszkańców Sosnowca, czy innych części Polski. Kurcze, co sie z tym człowiekiem wyprawia, on już chyba na kryzys wieku cierpi, a ja go głupia namówiłam, by założył to fb, by miał lepszy kontakt ze swoim synem , który mieszka w Danii... A teraz się ze wstydu palę, widząc, co on wyprawia!

Odnośnik do komentarza

Twój partner nie zmienił się nagle Jego traktowanie kobiet i sfer seksu musiało być takie już wcześniej To straszne, że wcześniej tego nie zauważyłaś Opera i disco polo? Przysluchaj tekstów "utworów" disco polo (wystarczy kilka bo wszystkie są podobne) a odpowiesz sobie na pytanie kim jest twój partner

Odnośnik do komentarza

Znam te teksty, bo partner słucha częstow domu takiej muzyki oraz piosenek śląskich. Dla mnie to jest beznadziejne, ale on ma gust jaki ma, jemu także nie podoba się opera, ani muzyka powazna. Właśnie wczesniej nie było tego widać, jaki on ma stosunek do kobiet, ponieważ w jego męskim towarzystwie nie bywałam, w stosunku do mnie zachowywał i zachowuje sie inaczej, a z mediami społecznościowymi zetknął się niedawno- i wtedy to wyszło. Przyznam, ze zraziło mnie to ogromnie do niego, już nie jest dla mnie tym, za kogo go uważałam.

Odnośnik do komentarza

Moze on uważa, ze jest cool zamieszczając takie teksty. Dowartościowuje się tym i myśli, ze będzie bardziej lubiany, bo jest taki zabawny. Jeśli ma kompleks z powodu klasy/ wykształcenia to może szukać sposobów, aby się dowartościować. A, że ma niższą klasę to mu inne sposoby nie przychodzą do głowy.
Inne poczucie humoru zdarza się, ale niesmaczne poczucie humoru to już coś innego.
Słyszałam kiedyś opinie, ze kiedy facet podupada w sprawach seksu, z powodu wieku, to staje się takim gawędziarzem erotycznym. Czyli nie może już tak jak kiedyś, więc się podbudowuje tekstami erotycznymi. Jemu to sprawia przyjemność, a innych zniesmacza.

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza

"jemu powiedz, żeby swoje dowcipy wysyłał na priv do swoich znajomych i żyj tak, jak żyłaś do tej pory"

A jeżeli jest szczególnie przywiązany do umieszczania postów na "wallu", to mógłby mieć założoną grupę - np. najbliżsi koledzy i ustawioną widoczność przy publikacji tych postów tylko dla tej grupy.
Jeśli raz się to ustawi, automatycznie wszystkie nast. posty widoczne są tylko dla grupy.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...