Skocz do zawartości
Forum

Bardzo mi ciężko się żyje z moimi chorobami


Gość mam_aspergera

Rekomendowane odpowiedzi

Gość mam_aspergera

Jestem 30 latką, mam zespół Aspergera oraz schizofrenię. Bardzo ciężko mi sobie poradzić w życiu przez innych ludzi. Ukończyłam studia, ale nie pracuję w swoim zawodzie, bo źle znoszę stres i mam nawroty psychozy przy bardziej stresujących sytuacjach oraz mam problemy z komunikacją zinnymi, co przekreśliło moją pracę w zespole ludzi, którzy podśmiewali się ze mnie i moich wad. Pracuję w firmie sprzatającej, w biurze obecnie, jakoś daję radę, ale także mam problem z komunikacją, także podśmiewają się ze mnie kobiety w pracy, mam dziwny głos i mówię bardzo głośno, jeśli już coś mówię, czego ja nie słyszę. Bardzo źle mi jest w każdej pracy, bo ludzie dają mi do zrozumienia, ze mam deficyty, albo mnie unikają, albo głupio dogadują, albo pomiatają, gdy robię coś wolno, a wszystko robię bardzo wolno, ponieważ mam niezgrabność ruchową i często upuszczam rzeczy, do czegoś dobijam, potykam się. Czuję i widzę, ze współpracownicy traktują mnie inaczej niż swoją zdrową grupę- to już trzecia praca, w której tak jest. W biurze było najgorzej, bo gdy zaczynałam mówić, to wszyscy mnie uciszali, karcili za to, ze mówię głośno, że ciągle mi coś z rak spada, że jestem niezdara, że niewychowana itp. A ja nie słyszę siebie jak mówię, nie potrafię głosu sobie dostosować do warunków, cięzko mi także nie upuszcać przedmiotów, gdy mam coś robić szybciej, bo mam te zaburzenia. Jak czuć się dobrze w pracy mimo tego,z ę ludzie dają do zrozumienia, ze jest się innym i czasem wykorzystują to do docinków mi?

Odnośnik do komentarza
Gość mam_aspergera

Nie wiem, czy to mam, diagnoze schizofrnii i Aspergera mam od dziecka, od dziecka na schiże biorę leki. Może postaram się je odłożyć, zobaczę, jak sie będę czuła, moze faktycznie lekarze się pomylili z tą diagnozą. Dobrze ze są takie fora, gdzie mogę zasięgnąć opinii ludzi kompetentnych, bo o to w życiu codziennym cięzko. Postaram się inaczej spojrzeć na swoją diagnozę bo może faktycznie to depresja lub nerwica przy moim ASD. Oni mi powiedzieli w szpitalu gdy miałam 11 lat, że to schizofrenia, bo objawiało sie to tak że z nożem na mamę wyskoczyłam bo jeśli bym tego nie zrobiła to głos mi mówił że mnie zabije i musiałam to zrobić i trafiłam do szpitala i tam dostałam diagnozę.

Odnośnik do komentarza

Nie odstawiaj sama leków, nikt lepiej nie zna się na Twoich dolegliwościach, jak psychiatra, więc tylko możesz sobie zaszkodzić.

Więc nie licz, że ktoś na forum, zlikwiduje Twoje deficyty, każdy tu może pisać co uważa, w co wierzy lub nie, nikt tu Cię nie wyleczy.
Jedynie możesz ufać swojemu psychiatrze.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Witaj,
Przede wszystkim musisz wniesc skarge do swojego kierownika badz kierowniczki, ze Ci wspolpracownicy dokuczaja. Nie maja prawa tego robic. Najlepiej gdy pojdziesz na skarge juz z dowodami - zacznij nosic przy sobie ukryty, maly, przenosny dyktafon i nagraj te docinki.

Przypuszczam, ze czesc Twoich niedomagan fizycznych moze byc spowodowana skutkiem ubocznym lekow. Zapytaj swojego lekarza czy nie mozna jakos zmienic ich dawki na lzejsze albo przepisac inne.
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

"dsklfkjf", tego typu glosy zdecydowanie swiadcza o czyms.
Psychiatria nazywa to po swojemu i przepisuje leki, ewentualnie dodatkowo leczy w szpitalu.
Ja wierze w istnienie i piekla, i nieba oraz istot, ktore uosabiaja te dwa wymiary czyli demony vs anioly.
Gdybym slyszala takie glosy, pewnie najpierw przystapilabym do komunii podczas mszy i prosila Boga o sile i opieke.
Wazne tez jest, zeby dobrze sie odzywiac czyli jesc witaminy i mikroelementy, pic duzo wody i dobrze sie wysypiac. Posilki musza byc tez w wiekszosci podawane na cieplo.

Odnośnik do komentarza
Gość mam_aspergera

Pracodawca i pracownicy wiedzą tylko o Aspergerze, do schizofrenii się nie przyznaję, ponieważ przez to kilka razy odmówiono mi zatrudnienia, dlatego teraz to ukrywam przed przyszłymi pracodawcami. Co do sprawy z moją matką, to jej przeciez nie zabiłam, straciłam jako dziecko jakoś kontrole i z nozem skoczyłam, ale mama i tata wezwali pogotowie i mnie do szpitala zawiozło, ja sama pamiętam to jak przez mgłe, głos mi kazał, bałam się potwornie, ze jak tego nie zrobię, to ja umrę i tak to było. Matka zyje, nic jej sie nie stało, po leczeniu jak doszłam do siebie to czuyłam sie okropnie z tym. Mam wspaniałych rodziców

Odnośnik do komentarza

Jeśli ze strony pracodawcy nie widzisz żadnych oznak naśmiewania, żadnych docinek, to śmiało idź i zgłoś tę sytuację. Oprócz tego -jeśli Cię to nie przerośnie- to w momencie naśmiewania powiedz im, że jeśli śmieją się z cudzej choroby, to niech pamiętają, że karma wraca. Ewentualnie możesz dodać, że życzysz im, aby ktoś się nabijał z nich lub ich bliskich co najmniej tak jak oni się nabijają z Ciebie. Często skutkuje.

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza

"mam_aspergera" dokladnie, lepiej zeby nie wiedzieli o wszystkim. Asperger im "wystarczy" i stanowi wystarczajacy powod, zeby wspolpracownicy rozumieli Twoja sytuacje i szanowali to.
Jestem pewna, ze przesmiewcy wszystkiemu zaprzecza dlatego najlepiej zdobyc wczesniej niezbite dowody. Mam nadzieje, ze Twoj przelozony jest w porzadku.

Odnośnik do komentarza

Ja też nie jestem specjalistą ale ważne jest pytanie: czy nadal słyszysz głosy? Było wydarzenie w dzieciństwie i od tamtej pory bierzesz leki A czy jesteś pod stala kontrola lekarza czy ogranicza się to do przepisywania leków? Jeśli chodzi o docinki: tak, karma wraca, dlatego nie powinniśmy innym życzyć źle. Myślę, że na twoim miejscu w tej sytuacji udalabym się do szefa i powiedziała, że warunki pracy są ciężkie z uwagi na docinki i niemiłe sytuacje Powiedz, że starasz się jak możesz a swojej choroby od tak nie odczarujesz i prosisz o wyrozumiałość i profesjonalne traktowanie Jesteś pracownikiem i szukasz wsparcia u przełożonego-to jest normalna kolej rzeczy Jeśli przełożony ma choć trochę empatii- powinien zrozumieć i zadziałać Można zaproponować wspólne spotkanie całego zespołu i wytłumaczyć pewne kwestie Rozmowa zawsze pomaga, ludzi trzeba czasem edukować z podstawowych ludzkich zachowań...

Odnośnik do komentarza

Jesli masz urzędowo stwierdzony stopień niepeł nosprawności i przedstawiłas go w kadrach, to możesz iść do kierownika zmiany i prosić o pomoc. Pracodawca zatrudniający pracownika z okresloną grupą niepełnosprawnosci ma konkterne profity z tego i możesz być dla niego "tańsza" w utrzymaniu. I z tej racji może Cie bronić przed innymi.

Szef zmiany ,o ile ludzki czlowiek ,to tez może broniąc dobrej atmosfery w pracy ,wziąc Cie w obrone.

Jednak ogólnie w życiu najczęsciej obowiązuje nastawienie- umiesz liczyć, licz na siebie.

Odnośnik do komentarza

Moge się wypowiedzieć, jako chory od 10 lat na schizofrenię, mający I grupę inwalidzką. Jestem młody- 27 lat, mimo swojej choroby nie poddałem się, nie poszedłem na rentę, której pewnie i tak bym nie dostał z racji remisji rocznej. Musze przyznać, że przyznanie się przed przyszłym pracodawcom- nawet w zakładzie pracy chronionej, ze jest się niepełnosprawnym z powodu schizofrenii jest kiepskim pomysłem, mnie odmówiono kilkukrotnie zatrudnienia w głupiej ochronie, gdzie szukano osób z grupą jak powiedziałem, że mam schizofrenię, nie oddzwoniono do mnie, a gdy sam się powtórnie u nich pojawiłem, powiedzieli, ze maja komplet, po czym na drugi dzień zatrudnili tam właśnie moją koleżankę do ochrony, mającą problemy z nerkami (po przeszczepie, także z grupą), miałem podobne sytuacje kilka razy, obecnie jest tak, ze pracuję, ale powiedziałem pracodawcy, że cierpię na padaczkę, że ataki są opanowane lekami i przyjęty zostałem natychmiast. Tak sie wiele mówi, by osoby ze schizą aktywizować zawodowo, by nie siedzieli w domach na rentach, a żeby żyli jak inni zdrowi, pracowali, a jak przychodzi co do czego, to pracodawcy nie chca pracownika z grupą na chorobę psychiczną- to jest nie w porządku!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...