Praca mnie wykańcza psychicznie

[Gość I432]

Witam. W pracy jestem nastawiony na pracę fizyczną. Ale jest to dla mnie duże obciążenie psychiczne (zła atmosfera) ,nerwowość aby zdążyć przed czasem. Czy mogę w każdym momencie zrezygnować. Przyznam że pracuję od poniedziałku do soboty. Pracuje co prawda 6 godzin, ale ostatnio pod koniec sierpnia miałem dużo nadgodzin, a od września ciągne same nadgodziny co prawda płatne ,ale kiedy pierwsza zmiana już kończy pracę a ja jeszcze zostaje i się męczę to to nie jest w porządku.

[Gość I432]

Dostaje dużo skurczów, ponieważ jestem przeciążony. Dźwigam często ponad siłę . A dzisiaj boli mnie od rana ramię, ze względu na przeciążenie. W umowie której nie mam a która przeszła z innego sklepu i zmieniły się tylko dane i sam fakt np. że to ta sama sieć sklepów ale inna lokalizacja tak okres pracy się nie zmienia, tylko godziny stanowisko i lokalizacja, ale umowy żadnej nie dostałem ani na piśmie ani na maila. Choć podobno jakaś jest ale gdzie to ja nie wiem , bo nawet w aplikacji się nie pokazuje. Sam fakt że w ogłoszeniu pisało od 6 do 12 czyli 6h a jak ja ostatnio wyszedłem po 16 to trochę słabo. Niby nadgodziny płatne, ale i tak wygląda to jak wykorzystywanie.

[ka-wa]

Powiedz, że nie możesz pracować w nadgodzinach, ale musisz się liczyć że zmianą pracy.
I tak Ci na niej nie zależy, to jak zwolnią, nie będziesz "płakał",

[Gość dammar]

Takie sprawy zalatwia sie z kierownikiem. Logiczne ze jestes przeciazony jak masz tyle nadgodzin. Wez urlop. Przede wszystkim jesli w pracy nic nie powiesz, to nic sie nie zmieni bo mysla ze taka sytuacja ci odpowiada.

[Javiolla]

Łatwo sprawdzić czy jesteś zatrudniony, czy odprowadzają za Ciebie składki. Załóż sobie profil PUE na stronie ZUS-u. Jeśli to dla Ciebie za skomplikowane, to udaj się do ZUS z danymi firmy i zapytaj czy Cie zgłosili do pracy, albo zgłoś ten problem do PIP. Zrobią kontrole i będzie wiadomo co i jak.
Na bóle wszelakie możesz brać zwolnienie lekarskie. Masz prawo do urlopu skoro jesteś przemęczony.
Pomimo tego warto rozejrzeć się za inną pracą. Żalenie się i skarżenie niczego nie zmieni, nooo chyba, że masz empatycznego kierownika. Wtenczas trzeba wszystko przedstawić i poprosić o zmniejszenie liczby nadgodzin oraz urlop wypoczynkowy.
W przeciwnym razie trzeba poszukać innej pracy.

[Gość I432]

Nie wiem czy mam prawo do urlopu na umowie zlecenie, co najwyżej zwolnienie na żądanie.

[Javiolla]

Na zleceniu faktycznie nie masz prawa do urlopu. Dlatego jesteś przemęczony, każdy potrzebuje czasem odpocząć. Jednak jeśli jesteś zgłoszony w ZUS-ie z dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym, a zgłoszenie było ponad 3 m-ce temu, możesz wziąć zwolnienie lekarskie. Zawsze lepsze to niż nic.
Jeśli nie masz takiego zgłoszenia, to warto o nie wystąpić w pracy. Nie mają prawa odmówić. Poza tym... praca na zlecenie to wyzysk. Nie masz urlopu, okresu wypowiedzenia, limitu nadgodzin i wielu innych przywilejów jakie ma pracownik na umowę o pracę. Dlatego chyba czas zacząć szukać pracy na jaką zasługujesz. Co o tym myślisz?

[Gość dlffj]

Jak możesz nie mieć umowy o pracę? W takiej sytuacji możesz odejść natychmiast. Przy umowach zlecenie okres wypowiedzenia jest coś tydzień.

[Javiolla]

Przy umowach zlecenie nie ma okresu wypowiedzenia, można odejść z dnia na dzień. Podejrzewam jednak, że trudno tak zrobić jeśli ktoś nie ma nowej pracy na horyzoncie i dodatkowo rodzinę na utrzymaniu. Dlatego bezwzględnie szukaj nowej pracy na etat.

[Gość Lilka888]

Witaj, zglos jak najszybciej te niescislosci w rozliczaniu nadgodzin bo to tez deprymuje i oslabia psychicznie a czasem moga sie faktycznie pomylic w kadrach.
Badz tez bardziej stanowczy i powiedz im, ze bardzo bys chcial, ale nie mozesz tak czesto brac nadgodzin bo masz juz inne plany.
Zapytaj przy okazji w kadrach o te umowe - bo chcesz miec kopie gdybys jej potrzebowal do wziecia kredytu itp. Daj znak jak poszlo.