Skocz do zawartości
Forum

Utrata uczuć nie czuje ze jestem facetem


Gość Niewiemkimjestemja

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Niewiemkimjestemja

Witam
Mam 19 lat
Od paru miesięcy nie odczuwam praktycznie nic
Mam dziewczynę która kocham ale nie umiem okazywać uczuć jak kiedyś dalej mi zależy, mieszkamy razem od paru miesięcy
Od miesiąca została zdiagnozowana mi cyklofrenia (zaburzenia afektywno dwubiegunowe)
Nie wiem już co mam robić od paru dni przestałem brać leki bo ukochana powiedziała mi że umieram w środku przez nie i nie okazuje grama uczuć tych pozytywnych jak i negatywnych
Dwa lata temu dokładnie od końca 2017 do września 2018 roku miałem straszny epizod w którym ciągle płakałem nie wychodziłem z domu oprócz spacerów 2 godzinnych w nocy na papierosa
Słuchałem smutnej muzyki i zatracilem się w tym smutku
Wyciągnęła mnie z tego właśnie moja ukochana
Mieszkałem wtedy z babcią gdyż moi rodzice rozwiedli się w 2011 roku (miałem wtedy 11 lat)
Zamieszkałem z mamą i młodsza o 8 lat siostra u babci i dziadka
W 2015 roku moja mama stwierdziła że wyprowadza się z siostrą do swojego chłopaka którego poznała rok wcześniej 50 km od miasta w którym mieszkam. Ja nie chciałem wyjeżdżać miałem tu kolegów fałszywych i złych dla mnie ale miałem
Nie byłem lubianą persona w szkole
Zamykali mnie od małego w toalecie na całe przerwy byłem sam ze sobą i nikomu nie mówiłem o tym nawet teraz rodzice nie wiedzą jak byłem traktowany oprócz incydentu w 6 klasie kiedy gościu wbił mi w końcówkę kości ogonowej cale ostrze cyrkla
W 2016 roku zmarł mój autorytet mój dziadek osoba która była ważna w moim życiu
Dobry mąż i wspaniały ojciec mojej mamy i wojka
Człowiek złota rączka potrafił zrobić wszystko jeździł na rowerze aż do swojej śmierci
Ostatni raz widziałem go kiedy dzwoniłem po karetkę i wnosilem go z sanitariuszami na noszach z domu
Gdy zmarł nie miałem już totalnie nikogo żeby zapytać się jaki mam być
Nie umiem się postawić na dłużej niż 15 minut komuś unikam ludzi jak tylko to możliwe nie mówiłem tego nikomu ale w oczach swoich jestem niczym nie umiem nic zrobić
Szkoły nie zdałem
Poszedłem do pracy żeby odciążyć mamę 300 zł na przeżycie miałem co miesiąc i zdecydowałem że chce jakoś lepiej żyć i odwdzięczyć się
Nie wiem co mam już robić nienawidzę się i ostatnio dziewczyna uratowała mnie przed myślami samobojczymi chciałem sobie poderżnac gardło skzlem od butelki bo bardzo biorę do siebie każdy jej smutek czy złość na mnie

Odnośnik do komentarza

To nie są leki, które można sobie samemu odstawić.
Pójdź do psychiatry, żeby zmienił na inne, skoro tak się po nich czułeś, chociaż zawsze są jakieś skutki uboczne.
A dziewczyna niech się podszkoli w tej materii, skoro chce doradzać i być z Tobą.
Najlepiej jakbyście razem wybrali się na terapię.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry. Myślę, że najlepszym wyjściem będzie konsultacja u psychiatry, odpowiedni specjalista dopasuje leki do Pana samopoczucia, być może dostaje Pan złą dawkę leków stąd takie obniżenie nastroju. Każdy pacjent powinien być pod stałą opieką lekarza, tak aby jak najszybciej mógł wyjść z choroby. W Warszawie jest bardzo dobra klinika, która zrzesza najlepszych specjalistów psychiatrii. Dostępne są również u nich video konsultacje, i możliwość wysyłki recepty pocztą, może to powinno pomóc na początek. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...