Skocz do zawartości
Forum

Wybuchy złości po alkoholu


Gość Nieznanyyyyy30

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Nieznanyyyyy30

Witam zacznę od tego że nie jestem alkoholikiem pije sporadycznie zawsze byłem podatny na inne osoby i nigdy nie okazywalem swoich uczuć tylko pod wpływem alkoholu brat zawsze mi powtarzał żebym bardziej zadbał o sb a nie patrzył tylko na 2 osobę problem jest taki że często pojawiają pozwalam sb aby każdy jeździł po mnie jak chciał bo boję się odezwać tylko pod wpływem alkoholu zawsze wyrzucam z sb wszystko co tlumilem i zawsze na tym tracę np podstawowa sytuacja kolega taki nie kwapiacy się pracy zatruwal mi życie co chwilę wypisawal dzwonił żebym mu pożyczył pieniądze wkoncu mu pożyczyłem powiedział że odda w poniedziałek w poniedziałek nie oddał aż wkoncu zadzwonił do mnie w piątek że o mnie pamięta i że odda w sobotę żebym był pod telefonem i w sobotę nie zadzwonił a w niedziele były chrzciny mojej siostrzenicy trochę wypiłem zadzwoniłem do niego i powiedziałem mu kilka nie miłych słów że nie robie jak tak można zwlekać itp i nasza znajomość się urwała kolejna sytuacja miałem kiedyś znajomych taką parke zawsze do mnie dzwonili bo miałem samochód czy jadę nad wodę a jak on kupił samochód do przestali się do mnie odzywać ona i on nie pracowali ale on miał dużo kasy odlozonej bo wrócił z za granicy i jak on poszedł do pracy i jej się nudziło to zaczęła pisać do mnie ze może by się pojechalo nad wodę zrobiłem się czerwony i jej wygarnolem to i owo że jak k... Może tak robić że co ja jestem twoim taksówkarze i nasze relacje się skończyły miałem także dziewczynę no i początkowo jakoś się dogadywalismy potem było tak że mnie bolało to że musi być tak jak ona chce ale cała złość tlumilem w sb uderzyła mnie kilka razy aż wkoncu po pijaku powiedziałem jej ze nie dam się tak traktować i żeby się pakowala i wy... Mi z domu w pracy jeden z pracowników jedzie po mnie jak chce i każdy mi mówi to my odpysnij itp ale boję się a dokładnie boję się że chowam głowę w piasek a jak się napije to mu nagadam jak z tym walczyć i co robić proszę o pomoc

Odnośnik do komentarza

Nikt nie lubi czuc sie wykorzystywany a ty w jakis sposob, pokazujesz innym ze mozna cie o cos prosic a ty nie oczekujesz niczego w zamian. Tak to inni odbieraja, i dlatego w ogole dochodzi do takich sytuacji.
Uciekasz w momencie gdy sytuacja wymaga konfrontacji. Przyzwyczajasz innych ze robisz cos dla nich, oni mysla ze nie chcesz nic w zamian, a jak czegos zadasz obrazaja sie, bo jak to, nic nie mowiles wczesniej.
Jesli ktos prosi o pozyczke odmawiaj od razu, nie pozwol by ktos wydzwanial i prosil, chyba ze lubisz sie droczyc. Ale po co? Znajomym z samochodem mogles powiedziec po prostu, ze nie masz zamiaru ich wozic i juz, sprawa zamknieta. Albo zaproponowac cos co oni moga zrobic dla ciebie, wtedy to jest uczciwe dla obu stron.
Dlaczego pozwalasz by ktos po tobie jezdzil w pracy? Dopuszczasz do tego, a potem ta zlosc na samego siebie kumuluje sie w tobie a wreszcie wybucha. Czasem trzeba sie postawic, powiedziec nie, nie moge, sorry.

Odnośnik do komentarza

Musisz się uczyć asertywności, tylko u Ciebie to będzie trudne, ale musisz się starać, może porozmawiaj psychologiem, czy masz szansę się przełamać.
Podstawa, to nie robić nic wbrew sobie, jeśli się z czym się nie zgadzasz, to odmawiaj, czyli nic nie rób na siłę.
A to, że pozwalasz po sobie jeździć, to już gorsza sprawa, bo ten zaciągnięty hamulec jest silny, jak będziesz pracował nad sobą z pomocą psychologa, trochę powinno się to zmienić.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Doskonale wiem jak wygląda życie z alkoholikiem. Nie jest łatwe, jednak trzeba sobie zdać sprawę z tego, że to choroba i trzeba z nią walczyć. Na szczęście u nas już na prostej, dzięki pomocy specjalistów z Terapie Tu i Teraz, z Krakowa. Trzymaj się.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...