krótkie relacje

[Gość anononom]

Dzień dobry, mam 19 lat i nie wiem czy mój problem mozna nazwać problemem, ale nie umiem utrzymac relacji damsko-meskich. Otoz moje relacje z dziewczynami nie potrafia trwac dluzej, niz 2 miesiace. Ogólnie te dwa miesiace wypadaja bardzo dobrze, rozmawiamy ze sobą, poznajemy się, jakoś... sluchamy się nawzajem. Problem zaczyna się pojawiac po tych dwóch miesiacach, zaczynam mieć spadki nastroju, wahania, często obojetnieje i jestem zdenerwowany, co sprawia, ze ten kontakt urywam. Ogólnie staralem się dociec co jest ze mna nie tak, staralem się czytać duzo na ten temat, ogladac rozne poradniki couchingowe... i doszlo to do tego, ze dzisiaj kompletnie nie wiem, co to jest. Warto wspomniec, ze mam tak tylko z dziewczynami (chociaz tak, to na codzien jestem malo towarzyski). Na dzień dzisiejszy to mi tak nie przeszkadza, jestem młody i mam jeszcze co robić w zyciu, zeby o tym nie myśleć... tylko czasami zastanawiam jak długo jeszcze będę w stanie to pociagnac. A wy, jak myslicie?

[ka-wa]

Nie martw się na zapas, jak się zakochasz, oby z wzajemnością, to raczej nie zerwiesz relacji...