Skocz do zawartości
Forum

Nie daję już rady.


Rekomendowane odpowiedzi

Jest nas trójka rodzeństwa. Jako jedyny (najstarszy) do czegoś doszedłem w życiu. Siostra poszła w matki alkoholiczki ślady, ma dwójkę dzieci które jej zabrali zaraz po urodzeniu, nic sobą nie reprezentuje (tak w skrócie). Brat najmłodszy podobnie, jako jedyny pół życia spędził w rodzinie zastępczej i ośrodkach opiekuńczo wychowawczych. Po skończeniu 18 lat wrócił do matki (ojciec już nie żył). Matka zapiła się i zmarła w maju ubiegłego roku. Po śmierci jej przepisalem umowę najmu na siebie mieszkania komunalnego w którym mieszkaliśmy od urodzenia z rodzicami żeby nie przepadło (ja mieszkam od jakiś 12 lat z babcią). W tamtym mieszkaniu został brat który nie do końca nadaje się do życia w społeczeństwie. Nie dość że zadłużył (czynsz i rachunki za prąd a wiadomo mnie ścigali bo ja byłem najemcą) to jeszcze doprowadził to mieszkanie do takiego stanu że świnie w chlewie mają czyściej. Więc ja jakiś czas temu wymeldowałem się z tej ruiny żeby mieć święty spokój. Teraz poznał dziewczynę, wziął sobie współlokatorów do tego mieszkania(taka sama patologia jak on), żyje sobie jak sachta. Życie zaczęło mu się układać.....Chociaż on tylko żyje jak roślinka w doniczce. Tylko żyje oddycha. Zero jakiś wyższych aspiracji. Dobija mnie to niesamowicie, nie daję sobie już rady z tym że on sobie teraz żyje i mo*de cieszy..... Kiedy ja chciałem wykupić to mieszkanie, wyremontować, wymeldować tą całą patologię (brata i siostrę) to mi na to nie pozwolono..... Ale to tylko wierzchołek góry lodowej z którym sobie nie radzę. Totalnie dobija mnie że od pewnego czasu wszyscy się ode mnie odsuneli. Nie mam kumpli, przyjaciół...... Ta samotność mnie zabija z każdym dniem. Na Facebooku żadnych komentarzy, reakcji na moje posty.... Jestem dosłownie sam na tym świecie. Nie mam ani rodziny, ani kumpli, przyjaciół z którymi mógłbym się spotkać, albo chociaż popisać na Facebooku. Nie wiem za co. Co ja takiego zrobiłem ludziom. Wydaje mi się że funkcjonuje normalnie. Jestem zawodowym kierowcą (pracuje w tym co lubię)..... Mimo to ta samotność..... to że wszyscy się odsuneli ode mnie. Nawet nie wiem dlaczego. Przerasta mnie to wszystko. Czasem czuje bezsilność. Czasem i nawet często cholerną nienawiść do ludzi i do świata. Za to że patologia ma miłość. Związek. Przyjaciół. A normalny człowiek który stara się żyć i funkcjonować normalnie nie ma nikogo od pewnego czasu.

Odnośnik do komentarza
Gość Joanna9292

Trzymaj się, jesteś bardzo silny. Twoje rodzeństwo widocznie miało inne charaktery i nie uniosło tego ciężaru psychicznego. Też jestem z rodziny problemowej i nie wyobrażam sobie iść w ich ślady, ale wiem, że wiele osób niestety powiela ten schemat rodziców. Może przydałaby się terapia DDA połączona z terapią uzależnień dla brata...

Odnośnik do komentarza

Witam.
Niestety to jest prawda ze w dzisiejszych czasach jest trudno o przyjazn/osobe bliska itp.
Kazdy ma swoje Zycie, problemy...Nikogo Nie interesujesz dopoki... Nie maja z Cb jakiejkolwiek korzysci.
Wtedy sie do Cb odzywaja-Jak Cos Chcą...:/ Prawdziwe lecz Brutalne...:/
Tez pochodze z takiej rodziny; Tyl ze matka pijaczka :/.
(Mozesz poczytac moje posty-Dowiesz sie troche o Mnie)
Tez Nie mam kolezanek itp pomimo 23lat...Zyje w kompletnej Izolacji.
(Nie daje Rady-Jestem wrakiem czlowieka-Mozesz poczytac sb)
Na dodatek Mam od urodzenia: Niepelnosprawnosc Intelektualna Lekka :/.
(Jak chcesz mozesz napisac do Mnie)

Odnośnik do komentarza

Jest taki etap w zyciu kazdego czlowieka kiedy jest sam. To ze pracujesz, zarabiasz, nie znaczy ze inni beda cie lubic.
Problem lezy w tobie, najpierw polub samego siebie, za kazdym razem kiedy czujesz ze ogarnia cie zlosc, zal, cokolwiek negatywnego, mow sobie Lubie Siebie.
To ci pomoze.

Odnośnik do komentarza

W kwestii mieszkaN, to wszystko tak gładko nie przebiega jakbys pragnął. Wymelduję patologię, brata i siostrę, odremontuję i wykupię. Pięknie, tyle, ze rodzeństwo Twoje tez tam mieszkało z mamą, to raczej , któres z nich powinno to zrobić. A gdzie Twój brat, który w życiu tulał się po rodzinach zastępczych miałby mieszkać? Chciałes byc za szybki to może złośliwie Ci nabil rachunki.

Mieszkasz u babci od 12 lat, to poluj na babci mieszkanie po jej śmierci. Tyle, ze będziesz się musial dogadać (splacić) inne dzieci Twojej babci lub ich dzieci, poza tym z Twoich rodziców, którego mamą jest babcia. Po prawdzie do babci mieszkania oprócz innych krewnych, Twoje rodzeństwo będzie mialo takie samo prawo jak i Ty. I oczywiście ważne jest jaki status mieszkania, ma babci mieszkanie, bo może nie podlega dziedziczeniu.

Odnośnik do komentarza

Kumpli, przyjaciół to ja miałem parę lat wstecz z którymi mogłem pogadać, wyjść na jakieś piwko.... dziś nie mam nikogo. A braciszek patologia ma dziewczynę, ma kumpli, ma wspólokatorów..... załaczam kilka zdjęć w jakich warunkach mieszkał zanim współokatorzy mu pomogli....Dlaczego taki człowiek ma wszystko, zaczęło mu się układać w życiu A ode mnie się wszyscy odsuneli? Gdzie tu sprawiedliwość?

monthly_2019_05/nie-daje-juz-rady_8186.jpg

monthly_2019_05/nie-daje-juz-rady_8187.jpg

monthly_2019_05/nie-daje-juz-rady_8188.jpg

Odnośnik do komentarza

Starasz sie podniesc wlasne poczucie wartosci pogarszajac brata, myslisz ze jak go postawisz w zlym swietle to ty bedziesz lepszy bo ty taki nie jestes.
I tu zalozenie jest bledne, bo twoje poczucie wartosci powinno opierac sie na sobie, nie na innych.
Zalisz sie ze twije komentarze na fb pozostaja bez odpowiedzi. A problem tkwi w tym, zebys nie uzaleznial opinii o sobie bazujac na opiniach od innych ludzi.
Pokazujesz zdjecia jak mieszkal brat, ale po co? Czy ty bys chcial tak mieszkac? Tobie moze sie wydawac ze on ma wszystko, ale tak napeawde nie wiesz co z nim sie dzieje. On ma swoje problemy a ty swoje.
Pamietaj tez ze gdy komus zazdroscisz, to twoja podswiafomosc odbiera to jako cos negatywnego i nie pozwoli by cie to spotkalo. Jesli zazdroscisz bratu dziewczyny, twoja podswiadomosc rozumie to tak nie chce miec dziewczyny i spelnia to o czym myslisz w realnym swiecie.
Nie pozwalaj sobie by zle mysli ogarnialy twoj umysl, postaraj sie za kazdym razem zrobic z nich cos pozytywnego.
To bardzo trudna praca nad soba, ale oplaca sie.

Odnośnik do komentarza

1500 miesięcznie hahaha. taaaak.
większość ludzi nic nie osiągnęła i nie osiągnie.
po co ci ktoś inny?
życie samemu jest o wiele lepsze i fajniejsze.
gdyby nie było nie byłoby tyle rozwodów zdrad i singli.
w czasach gdy kobiety nie potrzebują mężczyzn do życia i utrzymywania ich praktycznie nie ma sensu wiąać się z kimkolwiek a te które są w związku to tylko dla kasy, lub po urodzeniu dziecka przelewają całe zainteresowanie i miłość na dziecko bo tylko dziecko widzą jako sens życia.
myślisz że kobieta widzi seks, spranie, sprzątanie, jako sens i powołanie? myślisz że cię do czegoś potrzebuje albo chce?

Odnośnik do komentarza

twój brat ma kumpli bo większość ludzi to prosiaki które lubią chlać pić i robić syf wszędzie więc lubią kolesi którzy mieszkają w syfie i robią imprezy.
każdy prosiak lubi debila co lubi wypić pośmiać się bo to takie zabawne pośmiać się i pochlać.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...