Skocz do zawartości
Forum

Niezainteresowany czy niesmialy?


Gość nie wiem eh

Rekomendowane odpowiedzi

Gość nie wiem eh

Poznalam chlopaka pol roku temu, spotykalismy sie 1,5 miesiaca, pozniej przerwa i od 2 miesiecy znow.Nic sie nie zmienia. Mowi, ze chce ze mna miec kontakt caly czas, odzywa sie nawet jak siedzi z kolegami czy rodzina,ale co z tego... kazda rozmowa to moj monolog, dopytuje go, zarzucam tematami a on o nic nie pyta (ok,czasami zapyta ale tak rzadko ze szkoda mowic) nie rozwinie rozmowy.
Komplementow tez zadnych , chyba ze sama siebie chwale to mi przytakuje :P inicjatywa? tylko moja,albo jego - jesli dowiaduje sie skas ze akurat chce czegos konkretnego to to robi albo proponuje.Na poczatku powiedzialam kolezance, ze nie jest w moim typie i ona mu to przekazala, bo... upodobnil sie do mojego typu i generalnie od niej wyciaga informacje na moj temat. Wie co lubie, czego oczekuje, czym sie interesuje a jemu o tym nie mowie. Interesuje sie tym co ja ,moje poglady staly sie jego ,wiec czuje sie w tej znajomosci bardzo sztywno. Kiedys powiedzialam mu ze wychodze w weekend na impreze, zeby sprawdzic reakcje a on nic. Za ktoras proba zapytalam czy go to nie interesuje i od tamtej pory ciagle pyta z kim gdzies ide.... tylko tyle, sam od siebie nic.
Nie lubie tracic czasu na wieczne nie wiadomo co . Nie zapytam go wprost, bo wyjde na desperatke. Normalnie bym go olala, ale podoba mi sie, zalezy mi na tej znajomosci i jestem zmuszona do analizy (czego nie umiem i nie cierpie robic).Licze na pomoc madrzejszych ludzi czyli WAS, bede bardzo wdzieczna :)

Odnośnik do komentarza

no cóż...powiedziałaś, że chłopak nie jest w twoim typie więc nic dziwnego, że się nie wychyla po co wystawić się na pośmiewisko ? ale chłopak nie jest w twoim typie...czujesz się sztywno w rozmowie z nim...ale ci się podoba...no to dopiero ciekawy przypadek :)

więc w skrócie skoro ty tego nie zrobisz on tego nie zrobi bo nie jesteś nim zainteresowana to tak sobie będziecie trwać.

Odnośnik do komentarza
Gość zorro007

Może to fajny gość, ale w relacjach damsko-męskich totalny brak doświadczenia, po prostu ciamajda. Weź go do friendzone. A jak go trochę podszkolisz to puść wolno, następna po tobie będzie miała już z niego jakiś pożytek.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...