Skocz do zawartości
Forum

Zawodzę wszystkich przez moją chorobę...


Gość Milka777

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Milka777

Od niedawna leczę się na nerwicę lękową i wiadomo, jak to przy tej wrednej chorobie bywa, cały czas pojawiają się nowe lęki. Teraz boję się że mogę mieć jakieś uszkodzenie mózgu czy coś podobnego ponieważ od wczoraj mam zawroty głowy, mam mroczki przed oczami, dzisiaj jak wstałam to ściągało mnie na lewą stronę i już sama nie wiem czy to naprawdę objawy czy tylko moje wymysły... Nie poszłam dzisiaj do szkoły, wczoraj musiałam się zwolnić, do tego doszła jeszcze niemiła sytuacja w szkole, prze którą jeszcze bardziej chciałam się zwolnić. Sama nie wiem czy wymyślam to sobie żeby nie iść do szkoły, czy naprawdę mam zawroty... Najgorsze jest to że moi rodzice już nie dają rady z moim "zaburzeniem." Ciągle na coś narzekam, wymyślam, mam wrażenie że wariuję i że pozostaje mi tylko psychiatryk. Boję się i mam wyrzuty sumienia, boli mnie jak widzę że moi rodzice się tak martwią, nie wiem co robić, proszę o jakieś rady.

Odnośnik do komentarza

nowe lęki pojawiają się w momencie kiedy zaczynasz sobie radzić ze starymi, to jest taki "piękny wybieg" podświadomości aby się nie zmieniać.
Nie jestem lekarzem ani twoich wyników badań nie widziałem, ale jeżeli nic ci się nie stało to mózgu uszkodzonego nie masz. Wszakże napisałaś wszystko ładnie i składnie nie ?

Wyrzuty sumienia w twojej sytuacji wcale nie pomagają.
Jeżeli jesteś gotowa coś z tym zrobić to mam radę...poczytaj wszędzie gdzie się da o wszystkich objawach psychosomatycznych. Wypisz je gdzieś sobie abyś miała pod ręką. Nie tylko te które Ty masz, tylko wszystkie które są gdziekolwiek jakkolwiek opisane. I za każdym razem kiedy będą u ciebie się pojawiać któreś objawy z listy będziesz wiedzieć, że to tylko twój umysł z tobą walczy.

Odnośnik do komentarza
Gość Psychoaktyw

Porozmawiaj oraz porozmawiaj o szkole i relacjach oraz wsparciu z rodzicami. Może ale nie musi zachodzić sytuacja że czegoś się od ciebie oczekuje bez wsparcia i pokierowania. A motywuje abstrakcyjnie.

Porusz ten temat oszczędzisz czasu i szybciej dojdziecie do meritum problemu który wskaże i tak fakt że jesteś sama ze swoimi problemami i albo boisz się prosić o pomoc nie wiadomo z jakiego powodu albo nie chcesz.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...