dziecko sensem życia

[Gość schciiiozli]

Wielu ludzi twierdzi dziecko jest sensem życia. Super. Dla tych co nie wiedzą i są młodzi wyjaśnię jak to wygląda w praktyce. Wcześniej wstajesz codziennie, sprzątasz, pierzesz, idziesz do pracy, wracasz, sprzątasz, gotujesz, śpisz. Z dzieckiem wstajesz bo dziecko potrzebuje uwagi, sprzątasz bo dziecko musi mieć czysto, pierzesz pieluchy i ciuszki, idziesz do pracy bo dziecko musi mieć na jedzenie i zabawki, wracasz sprzątasz po dziecku bo dziecko musi mieć czysto, gotujesz dziecku bo musi jeść, śpisz albo i nie. Tak wygląda ten słynny sens życia jak się ma dziecko. Robisz te same bzdety tylko dlatego bo dziecko potrzebuje, bo dla dziecka.... Twoim największym osiągnięciem życiowym jest zakup ciuszków dla dziecka na promocji i chwalenie się koleżance jaką kupkę zrobiło. Taki jest sens życia i najwyższa wartość w życiu człowieka w praktyce według wielu. Nie żadne nauczanie, wychowywanie, przekazywanie wiedzy nie rozśmieszajcie mnie. W praktyce to pranie, przewijanie zasyfionych pieluch, syf w domu, zbieranie sików, rzygów, nie wiadomo czego, święto jak dziecko zjadło coś, a wychowywanie to jest głównie: nie teraz, bądź grzeczny!, nie wolno, zostaw, nie rusz, siedź cicho, zachowuj się! Porażka. Tak, moi drodzy, taki jest sens życia ludzi z dziećmi. Klap klap brawo śmiać mi się chce jak patrzę na mijanych z dziećmi, zwłaszcza ojców, którzy w myślach po kryjomu marzą o życiu bez dzieci. Jak jeszcze ktokolwiek wpadnie na świetny pomysł zróbmy sobie dziecko bo trzeba do pełnej rodziny, potrzebujemy dziecka to jedyny sens w życiu, albo madka jakaś stwierdzi że bycie madką to powołanie i zadanie i sens kobiety to nie dajcie się nabrać na ten stek bzdur! Sensem życia większości ludzi w praktyce jest zmiana pieluch, gotowanie i sprzątanie dla dziecka, a mężczyzn zarabianie na dziecko. Wow ale sens. Ale głębia. Nie dajcie isę nabrać na tę cała miłość, dzieci robi się jako inwestycję na starość i niewiele jest osób które potrafią kochać prawdziwie dzieci. O wiele mniej sensu ma rozwijania się, robienie tego co się lubi, spełnianie swoich marzeń i pozostawanie wolnym, odpowiedzialnym tylko za siebie i przed sobą oczywiście. O wiele więcej sensu ma robienie tego co się robiło zawsze tylko dla dziecka, codziennie to samo, w kółko, a taki sekret, jak zechcecie przestać to będzie mały problem.... szkoda że większość ludzi dopiero wtedy to odkrywa.....

[Gość Psychoaktyw]

A mama pingwin zapomniał dodać potrafi przejść kilkadziesiąt kilometrów w mrozie i niebezpieczeństwie drapieżników aby przynieść parę rybek swoim malym bezsens? prawie wszystkie gatunki na ziemi robią wszystko w celu utrzymania własnego gatunku z poświęceniem życia jako główny i nadrzędny priorytet swojego istnienia. No to jeśli byle zwierzęta wiedzą o co kaman to tak inteligentna nadstworzona boska istota jak człowiek powinna podchodzić do rozmnażania i adaptacji jak do bóstwa.

[ka-wa]

Przeczytaj ostatni fragment swojego tekstu, bo tam same sprzeczności.

Nie masz pojęcia o macierzyństwie, bo tego nie doświaczyłeś, więc nie mów innym jak mają myśleć.

Nie ma obowiązku posiadania dzieci i nikt nie ma prawa narzucać swojego poglądu w tej materii innym.

Sens życia to pojęcie względne, każdy ma swój, a najlepiej się w to nie zagłębiać, bo byśmy doszli do wniosku, że nic nie ma sensu.

A matka to nie madka.

[Gość schciiiozli]

Ludzi jest za dużo na świecie, po diabła bardziej mnożyć ten gatunek? Jak już powinni się rozmnażać tylko zdrowi z wysokim IQ . Ludzi jest o wiele za dużo i większość głoduje lub żyje w biedzie, co to za argument porównanie zwierzęcia którego jedyną radością jest popęd seksualny i rozmnażanie do człowieka który ma trochę więcej możliwości?...... Żal odpowiadać na taki poziom.

kawa ty najlepiej wiesz czego doświadczyłem czego nie btw jestem kobietą.

[Gość schciiiozli]

Nikomu niczego nie narzucam lol poziom żenada. Czy każdą wypowiedź sprzeczną z twoimi poglądami traktujesz jako narzucanie czegoś komuś? Wiem że tak. To zwyczajne ostrzeżenie i czysta prawda, młodym ludziom i nastolatkom nie mówi się takich rzeczy, potem płacz nastoletnie ciąże bo szukała sensu życia bo chciała być szczęśliwa i spełniona. Ty kawa rozumiem doświadczyłaś macierzyństwa dlatego wiesz najlepiej i spędzasz połowę życia na forum zamiast zająć się dziećmi brawo klap klap madka roku lub ekspert bez doświadczenia.

[ka-wa]

Nie wiem tylko jaki sens ma założenie tego wątku, jaki masz w tym cel.

Ja nie neguję Twojego zdania, każdy ma prawo do swoich poglądów, a ty nie wiem dlaczego chcesz zniechęcać innych do posiadania dzieci, widzisz w tym sens?
Każdy ma swój rozum i nie musisz nikomu nic uświadamiać, tym badziej, że nikt o to prosił.

To, że niektóre kobiety, nie powinny zostać matkami, to jest inna sprawa, ale też nikt nie ma na to wpływu.

[Gość schciiiozli]

kawa sens jest prosty i nie powinien cię obchodzić jeśli nie chcesz brać udziału w rzeczowej dyskusji albo wymianie doświadczeń która jest właśnie owym sensem tylko zabraniać wszystkim wokół postować gdyż wg ciebie coś komuś narzucają, zniechęcają itd. Całą dyskusję obracasz w gadkę i kłótnię z tobą przez własne urojenia. Zapostowałam bo mogę i takie mam zdanie i jestem ciekawa dyskusji a nie twoich żalów. Nie pisz więcej proszę, nie powinno cię obchodzić kto tu może postować o czym i czy ktoś mnie prosił o postowanie czy nie. Ciebie też nikt o odpowiedź nie prosił a teraz proszę - nie pisz już.

[ka-wa]

A wycieczki osobiste to już w ogóle nie mają sensu...
Ta dyskusja też nie ma sensu..., bo można polemizować na każdy temat, ale nie z każdym...

[Gość Psychoaktyw]

Wydaje mi się shciiizioli że wiesz ale może nie wiesz. Uwaga odpowiadam.

Po I tylko ludzie z IQ to nawiązanie raczej do rasy panów już jeden z krótkim bawarskim wasikiem promował tą przenosnie ale okazało się że on i ci co go tworzyli mieli za jak ty to nazywasz niskie IQ

Po II zwierzęta zajmują się tym do czego stworzyły je pierwotne mechanizmy rozwoju (prawdopodobnie te same co człowieka) dlaczego a właśnie dlatego żeby nie tracić czasu na to wszystko co człowiek ponieważ i tu proszę prześledzić ewolucyje rozwoju człowieka wojny, co zrobił dla środowiska naturalnego ziemi, atmosfery to dotyczy porównań odnośnie ludzie a zwierzęta. Zwierzę zabija jak jest głodne lub zagrożone a człowiek? Także proszę o trochę szacunku dla naszych bratnich gatunków żyjących z nami na ziemi.

Podsumowując wszystko co człowiek zrobił dla własnego naturalnego środowiska tzn. Tego co go utrzymuje przy życiu wygląda jak pogoń kota za własnym ogonem.

Po III nie chcesz mieć potomstwa nie musisz ponieważ nasz gatunek nie jest zagrożony wyginięciem zadbalismy o to czy jest nas za dużo? Możliwe, ale gatunek ludzki tworzyło i ksztaltowało naturalne środowisko ziemi z pomocą promieniowania z poza atmosfery także niech osąd i weryfikacja pozostaje???????? ale na pewno nie nam.
I tyle

[Gość Psychoaktyw]

Każdy żyjący organizm ma wybór : brać udział w cyklu utrzymania ciągłości życia własnego gatunku lub nie. Proste

[Gość Oreosn]

Mam wrażenie że nikt tu nie umie czytać i nie wie co to sarkazm, mam na myśli te ostatnie zdania, uznane za sprzeczności... A autorowi chodziło raczej nie o to czy mieć dziecko czy nie i jaki w tym sens, tylko o to, że dziecko w realu nie jest wyidealizowanym przez społeczeństwo sensem życia...

[luukas]

no oczywiście, że jest tak samo jak romantyczna miłość rodem z książek i filmów, ale co z tego ?