Skocz do zawartości
Forum

Poniżanie w pracy


Gość Ponizana24

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Ponizana24

Witam, równo tydzień temu zaczęłam prace jako asystentka zarządu. Bardzo się cieszyłam, ze w końcu udało mi ja ja znaleźć byłam bezrobotna 4 miesiące aż... myślałam ze w końcu mi się udało... niemniej od samego początku szefostwo mąż z żona ciagle poniżają mnie ze nie mam studiów. Ogólnie atmosfera jest ciężka, obije są cholerykami. Ona się jego panicznie boi, on się ciagle drze na nią ona na niego... dom wariatów jednym słowem. Fo mnie tez ciagle się czepiają, ze za wolno, jak się pomylę to zaraz ze mogli wziąć kogoś po studiach, jakie oceny miałam w szkole, ze jestem tempa... i tak w koło. Ogólnie mam bardzo niska samoocenę, nerwice i po takim gadaniu jeszcze bardziej się załamuje... czyje się naprawdę ze jestem głupia i nic nie umiem, ze się nie nadaje do żadnej pracy :( nie wiem czy faktycznie maja racje i maja prawo mi tak mówić j jestem przewrażliwiona czy jednak przesadzają...
Nie chce chodzić do tej pracy, nie mogę zrezygnować bi nie mam nic innego ale ledwo daje ram radę już. Znowu powróciła nerwica, ataki paniki, wymioty :(

Odnośnik do komentarza

Nastepnym razem jak bediesz chciala gdzies isc do pracy sprawdz opinie czy w internecie czy dyskretnie od pracownikow.Sa takie firmy gdzie wlasciciele sa niewporzadku.Jest tam z reguly duza rotacja pracownikow caly czas wisza ogloszenia ,ze kogos zatrudnia.W dobrych firmach gdzie jest normalna czy w miare normalna atmosfera nie szukaja ciagle pracownikow, ludzie chca tam przychodzic i nikt sie nie zwalnia i tym samym nie ma rotacji.Zacznij szukac zajecia w normalnych warunkach .Naprawde sa ciekawe czasy jesli chodzi o wybor pracy.Ci ludzie nigdy sie nie zmienia i watpie zeby ktos w miare dojrzaly z kwalifikacjami chcial pracowac u oszolomow.Z drogiej strony brakuje Ci odwagi i asertywnosci zeby umiec rozmawiac z takimi ludzmi.Podejrzewam ze jak mialbym z czyms takim do czynienia to po pierwszyh sygnalach ,ze jest cos z atmosfera nie tak nawet bym sie nie zastanawial zeby sie zwolnic.Poczytaj o asertywnosci jak na poziomie rozmawiac nawet z kims nieprzyzwoitym, mozna doprowadzic do wytracenia komus jego przewaznie bezsensownych argumentow do momentu, az skoncza mu sie mozliwosci .

Odnośnik do komentarza
Gość Monique38291

Rzuc te prace, bo tylko stres cie tam czeka, a stres pogarsza prace umyslowa. I tak bedziesz miala bledne kolo - stres przed nieefektywnym dzialaniem ---> nieefektywne dzialanie przez stres. Ja też pracowałam z małżeństwem takich chamów i szybko uciekłam stamtąd. Dziś ja mam stabilną i komfortową pracę, a ich marny sklepik splajtował :)

Odnośnik do komentarza
Gość Ponizana24

Najgorsze, ze nie nam nic innego na razie na oku... a pracować muszę bo już nie manny za co żyć. A nie ma kto mi pomoc :( niemniej, cały dzisiejszy zięby myśle i pracy i już sień stresuje i boje co jutro będzie się działo :( wysyłam znowu cv ale zastanawiam się czy w ogóle nadaje się na sekretarkę... straciłam zupełnie wiarę w siebie :(

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...