Skocz do zawartości
Forum

Prostytucja a sponsoring


Gość Agnieszka

Rekomendowane odpowiedzi

Czytałam wątek na temat pracy prostytutki i postanowiłam podzielić się swoimi doświadczeniami. Nie jestem prostytutką!!!!!!! Mam sponsora, dlatego to zupełnie inna bajka, a piszę po to, aby nie wrzucać nas do jednego worka.

Mam 21 lat i od roku mam sponsora. Mój S ma 52 lata. Pewnie pomyślicie że jest stary - nie jest, jest bardzo przystojny, elegancki itd. Jest w separacji już od jakiegoś czasu dlatego wybrał mnie. Chodzę z nim na przyjecia, spędzam z nim czas w domu, często wspólnie gotujemy itd. Jesteśmy jak PARA!!! Nie prostytucja tylko para, gdzie mezczyzna opłaca spotkania ze mną. Czy to jest złe??? Wiem, że mnie skrytykujecie, ale zobaczcie: spedzam z nim przeważnie 3 wieczory na tygodniu za które dostaje 500zł do tego drogie prezenty, zabiera mnie na wakacje, na spotkania na cla noc np. na imprezie dostaje 1000 zł. I wiecie co?? Czesto sie nawet nie kochamy!! Szanuje mnie i traktuje jak prawdziwą kobietę, dlatego uważam że taki sponsoring to marzenia kazdej kobiety!! Mało tego cos wam powiem - na pocztaku traktowalam to jako prace ale teraz................... chyba sie zakochalam w nim - jest meski, opiekunczy, dojrzaly - IDEAŁ!!!!!!!!!!!!!! Wiem, że pewnego dnia zaproponuje mi prawdziwy związek, ze bede mogła z nim zamieszkac. Duzo rozmawiamy narazie mówi, że to niemożliwe, ale ja wiem, że to kiedyś nastąpi. Możecie się śmiać, ale pewnie mi zazdrościcie, bo ten sponsoring dał mi więcej niż prostytucja i jestem pewna, że kiedyś ten mężczyzna będzie mój!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza

Proponuję porozmawiać z tym mężczyzną czy bierze pod uwagę prawdziwy związek w przyszłości, aby nie doznać rozczarowania gdy się okaże, że to jednak niemożliwe. Poza tym, warto się zastanowić, czy nie przeszkadza Wam różnica wieku (np. Twoi rodzice mogą nie być przychylni temu związkowi), a także uporać się z sytuacją separacji, ponieważ nie każda separacja kończy się rozwodem i ten temat też warto omówić przed planowaniem wspólnej przyszłości.

Odnośnik do komentarza

Porfesjonalistki się nie zakochują. Popełniłaś wielki błąd. Jeśli będziesz teraz go nagabywać, aby rozwiódł się z żoną itd. to będzie Cię miał dośc, bo fajknie jest mieć kogoś na boku, ale jak ktoś zaczyna za dużo wymagać to się go pozbywa. Jak on Cie zostawi to ciekawe jak będziesz żyła i za co. Gdyby miał zostawić żonę na dobre to już by to zrobił. Masz rację, myślę, że jesteś głupia i oczekujesz niemożliwego. Szanse, że będziecie razem są nikłe, ale korzystaj póki możesz, bo niedługo pewnie Cię zostawi. Może zacznij oszczędzać.

Odnośnik do komentarza

Dla mnie to niewielka różnica czy sypia się za pieniądze z jednym czy z wieloma facetami. Seks za pieniądze to seks za pieniądze. i już. Tyle, że jak ma się jednego to mniejsza szansa na chorobę weneryczną, chociaz nie wiadomo z iloma on sam sypia. Jesli on mówi, że nie może być z Tobą to znaczy, że dla niego to nie jest miłość i pewnie już nie będzie. Będziesz cierpiała dziewczyno. Pewnie już cierpisz, bo on ciągle kocha żonę i pewnie chce do niej wrócić.

Odnośnik do komentarza

jeszcze sie zdziwicie, zebyscie wiedzialy ze z nim pogadam i powiem mu zeby wreszcie wzial rozwod i zostal ze mna jestem pewna ze on tez zaczyna do mnei cos czuc, mowi ze jestem wyjatkowa, jakby mnie traktowal jak prostytutke to by tego nie mowil miedzy nami jest cos wiecej!!!!!!!!!!!! pewnie mi zazdroscicie!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza

Jeżeli by cie szanował to by ci nie płacił za spotkania. nie słyszałam jeszcze o parze, związku gdzie mężczyzna płaci kobiecie za to że z nim jest. To co przedstawiłaś to czysty układ, w którym on dostaje młodą, naiwną kobietkę zawsze chętną na seks z która nie wstyd się pokazać, a ty dostajesz kasę. Czysty biznes. On traktuje Cię jak przedmiot, jak inwestycję albo zabawkę, która się trochę pobawi a potem jak będziesz za stara albo będziesz oczekiwać czegoś więcej to Cię zostawi. Niestety taka prawda. Jak dla mnie niczym się nie różnisz od dziewczyn które pracują w wynajętych mieszkaniach czy na ulicy. Po porostu Twój styl jest nieco bardziej wysublimowany, ale w założeniach niczym się nie różni. Tamte dostają kasę i mają gdziem mieszkać, Ty dostajesz kasę i drogie prezenty.
Myślisz, że się z Tobą zwiąże..... Nie wierzę w to. Jeżeli by tak było to już bylibyście parą, a tak mija rok a on nadal Ci płaci za to żebyś uprawiała z nim seks i była na telefon. Zresztą po co on ma zostawiać żonę i się z Tobą wiązać,tak ma dwie rzeczy za jednym zamachem i nie musi wybierać. Chyba, że zwiąże się z tobą żeby zaoszczędzić...

Kto walczy, może przegrać. Kto nie walczy, już przegrał. Bertold Brecht

Odnośnik do komentarza

Sponsoring to tylko ładniej brzmiąca nazwa prostytutki lub jak wolisz utrzymanki. Ty masz dostatnie życie a on seks o który nawet nie musi zbytnio zabiegać. Dla niego jesteś jak taki mały piesek, kupi Ci ładną obróżkę, da smakołyki a jak mu się znudzisz to Cię zostawi albo odda innemu właścicielowi. Wiem, że to okrutne słowa, ale Twoja fascynacja tym układem mnie przeraża. Nie rozumiem jak możesz mówić, że to wymarzone rozwiązanie dla każdej kobiety. Moim zdaniem jest to uwłaczające ludzkiej godności. Uwłaczające jest to, że ten facet Cię wykorzystuje dając Ci cień szansy na to, że kiedyś może będziecie razem. To okrutne z jego strony.
Nie myślałaś kiedyś co on zrobi i jakie będzie miał do ciebie podejście jeśli zostaniecie parą. Czy nie pomyśli sobie, że skoro między wami był taki układ to między tobą a kimś innym też był taki sam biznes. I co zrobisz jeśli kiedyś usłyszysz od niego że jesteś zwykła ..... Nie wierzę, że po takim układzie można stworzyć normalnie funkcjonujący związek.

Odnośnik do komentarza

Sabrino - nie chce znalezc innego i nie szukam, wiem ze on jest mój

desperatko: poznalismy sie na dyskotece odwiozl mnie do domu wzial moj nr potem zadzwonil spotkalismy sie pare razy potem porozmawialismy o takim ukladzie i sie zgdzilam

lemur: bardzo dobry pomysl zrobie zdjecie nas w lozku i pokaze jego zonie, niech sie z nim rozwieedzie wreszcie i da mu spokoj jędza!!

Odnośnik do komentarza

a jeżeli faktycznie sie w sobie zakochali? wtedy wam kopara opadnie. kto powiedzial z enie moga byc razem? mieli uklad tak zeby jedno bylo zadowolone drugie zarobilo i bylo ok, a ucucia robia swoje wiele jest par gdzie dziewczyna chce wyciagnac kase ale nie mowi tego wprost i nie nazywa sie tego sponsoringiem a ona jest szczera i maja uklad jest wierna to co innego

Gdy wabi cię ognik, idź za nim.
Być może zabrniesz na manowce,
ale nigdy nie będziesz sobie wyrzucać,
że może była to Twoja Gwiazda.

Odnośnik do komentarza

Jesteś po prostu marionetką , którą używa wtedy kiedy doskwiera mu samotność i brak żony .

Heh z tego co piszesz wynika , że jesteś bardzo niedojrzała emocjonalnie i chyba nie wiesz na czym polega prawdziwy związek - oparty na miłości i z takim podejściem jakie masz do życia , pewnie nigdy nie poznasz smaku bezinteresownej miłości .

Teraz masz sponsora i nie widzisz w tym nic złego - a ja Ci powiem , że Ty również jesteś PROSTYTUTKĄ. Więc nie podnosić głowy tak wysoko - bo tutaj nie ma czym się chwalić - powinno być Ci wstyd , że jesteś zwykłą nieszanującą się materialistką.

Ty nie wiesz co to miłość do człowieka - zakochać się , to Ty mogłaś ale chyba w jego pieniądzach .

Nie jest Ci wstyd patrzeć w lustro - że uprawiasz seks za pieniądze ,a nie z uczucia? - wykonujesz najstarszy zawód świata , pogratulować ambicji .

Dla niego również jesteś prostytutką , dlatego nie myśli o związku z Tobą , traktuje Cie jak Panią do towarzystwa i nic więcej - wie , że takie jak Ty lecą tylko na kasę i nie warto angażować się z nimi w związek .

Tu nie ma czego zazdrościć - jedynie współczuć naiwności .

Odnośnik do komentarza
Gość doświadczona

Dziwczyno nie mniej złudzeń, jeśli Ci płaci to traktuje Cię jak przedmiot.Nową żonę sobie znajdzie ale nie Ciebie.Będziesz zawsze dla niego dziewczyną do towarzystwa.Ale cuda się zdarzają.Nie wiem czy Ci tego życzyć, już zmarnowałaś sobie psychikę i tym samym życie.

Odnośnik do komentarza
Gość Czarna Wdowa

hmmm myślałam że to nowy wątek a to tylko odgrzebanie starego.
Ale... jest popyt jest podaż... i choć jest to nieetyczne i budzi wiele kontrowersji to póki będą panowie korzystający z takich usług to bedą też takie kobiety...

Odnośnik do komentarza

ja uważam, że nikogo nie powinno interesować życie innych. Dziewczyny Wy same też nie rozliczajście swojej moralności na forach przez obce osoby, które jeśli mają inny tryb życia, inne warunki życia i przekonania to tego nigdy nie pojmą. Ja sama również pracuje, studiuje zaocznie i tak mam faceta ze sponsoringu którego poznałam na portalu www.piekneibogaci.pl Sama nie wiem kiedy i po co się tam zarejestrowałam ale poszło.. odezwał się mężczyzna który najpierw spodobał mi się wizualnie, potem okazało się że jest niezwykle inteligentny, zabawny.. i dobry w łóżku. Sama rozkosz. Mi nie spieszy się do związków, a dzięki temu stać mnie na wygodne zycie.

Odnośnik do komentarza
Gość Czarnulka 24lata

A czego tu niby zazdrościć ?
Nie ma czego !
Prostytucja modna nazwa Sponsoringu ?!
Jak Ty tak " wolisz" zarabiać hajs to jest tylko i wyłącznie Twoja sprawa!
Jesteś naiwna i tyle bo prędzej czy później i tak ten " Twój Mężczyzna " wróci do żony !
Bo to jak to się mówi - kryzys wieku średniego !
Jak by Mu tak bardzo na Tobie zależało to by się już dawno rozwiódł z żoną i był z Tobą " na poważnie" a Nie za pieniądze !
To nie jest miłość !
On ma " młodą głupiutką lalkę " która za hajs zrobi wszystko,a Ty masz hajs- czysty układ!
Wątpię w to,że On się w Tobie zakocha!
Zauroczył się i tyle...bo wie,że jesteś na każde Jego zawołanie !
Ale niedługo Mu się znudzisz !
Albo wróci do swojej żony,albo znajdzie następna " naiwną"
To są łatwe pieniądze ! Moim zdaniem jesteś materialistką,która się zakochała nie w tym Panu,tylko w Jego pieniądzach !
Zobaczysz później jak Cię będzie postrzegać rodzina,albo znajomii ?! Albo już się od Ciebie odwrócili bo jesteś " puszczalska " i tyle ! Coś w stylu filmu Galerianki...
Żałosne i nie ma tu się czym chwalić,a tym bardziej czego zazdrościć !!!

Odnośnik do komentarza

Każdy ma prawo do swojego szczęścia i bardzo mi nie nie podobają te negatywne komentarze! Zastanawiam się skąd w ludziach tyle cynizmu i hipokryzji. Jak pracujesz w korpo po 12 godzin albo w fabryce to nie czujesz się wykorzystywana (-y)? Ludzie, zastanówcie się czy nie "sprzedajecie" siebie samych w swoich pracach, pracując na czyiś sukces? Ja byłam jedną z utrzymanek.. Miałam wielu partnerów, głównie zagranicznych i wierzcie lub nie, ale z jednym z nich jestem po dzień dzisiejszy w normalnym związku. Udało nam się to dzięki szczerości jaką się otoczyliśmy w trakcie umawiania "bez zobowiązań". Teraz jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi i nie musimy się wstydzić lub martwić o swoją przeszłość. Nie polecam korzystań z forum w poszukiwaniu partnerów.. Za moich czasów nie było bezpiecznych portali, ale teraz moja angielska strona ma już swój polski odpowiednik - www.sugardaters.pl. Da się znaleźć prawdziwą miłość i stworzyć związek. Polecam szczerość. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Gość Zośka555

Dokładnie, nie znoszę krytyki. ja też wolę pachnącego faceta koło siebie, który za wszystko płaci, niż pracę na 4 zmiany w korporacji przy wkręcaniu żarówek... Mam konto na pay... i tam dałam ogłoszenie o sponsoringu, z powodzeniem. Dzięki temu teraz żyje na poziomie i nic nikomu nie zawdzięczam:-) A jeśli ktoś nie wie, o co tu tak naprawdę chodzi to polecam bloga ...- tam jest wszystko wyłożone jak na dłoni":-)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...