Skocz do zawartości
Forum

Jak jemu wybić temat seksuologa z głowy?


Gość cytrusowa

Rekomendowane odpowiedzi

Gość cytrusowa

chłopak chce mnie zapisać do jakiegoś seksuologa bo nie chcę jemu zrobić dobrze ustami. Ja uważam, że nie mam żadnego problemu bo przecież to że nie lubię tego co on nie czyni mnie nienormalną. W sumie to kocham mojego chłopaka i zrobiłabym naprawde dla niego wiele ale nie to , ja się wstydzę tam iść , boję się tych spojrzeń i pytań a tam przecież coś trzeba mówić no jak o tym myślę to ja już mam ochotę się schować.. nie chce tam iść ale on mnie ciągle męczy. Nie widzę sensu żeby tam iść bo ja i tak się nie przełamie żeby jemu to robić więc jak raz a dosadnie powiedzieć chłopakowi żeby przestał mi ciagle mówić o tym lekarzu? moje tłumaczenia działają aby przez chwile później jest to samo on aby siedzi i szuka w tym internecie głupot.

Odnośnik do komentarza

Ja uważam, że absolutnie nie ma sensu, żebyś chodziła, bo seksuolog tu w niczym nie pomoże, jeśli to dla Ciebie jest odrażające, nawet nie będzie Cię przekonywał.
Podejrzewam, że raczej odwiedzie Twojego chłopaka od nakłaniania Cię do takiej formy seksu, bo to nie jest podstawą współżycia.
Jeśli będziecie razem dużo dłużej, być może sama będzisz miała taką ochotę/potrzebę, jeśli nie, nie rób nic na siłę.

Jeśli chłopak Cię kocha powinien zrozumieć, jeśli mu nie wystarcza klasyczny stosunek, niech zmieni partnerkę, nie jest wart Ciebie, skoro nie szanuje Twojego zdania.
Jeśli się poddasz, to będzie na Tobie wymuszał i inne rzeczy.
Jeszcze nie raz w życiu się przekonasz, że nie można podporządkowywać się facetowi i robić coś wbrew sobie, nie warto, bo nigdy tego nie doceni, cokolwiek by to było, działa to obydwie strony.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Jako specjalista z tej branży- naprawdę nim jestem- powiem Ci, że koleżanka czy kolega po fachu na pewno by Cię nie namawiał do zmiany nastawienia, lecz upewnił Cię w tym, że wszystko z Tobą w porządku- że Twoja odmowa jest w porządku. Wysłuchałby Waszych osobistych stanowisk, po czym najogólniej mówiąc zrobiłby Wam pogadankę z zakresu edukacji seksualnej mającej więcej wspólnego z psychologią, niż erotyzmem. Korzystając z przykrywki powiem Ci wprost coś czego raczej byś nie usłyszała w gabinecie podczas Waszej pierwszej wspólnej wizyty ograniczonej poprawnością polityczną. Twój zbyt młody chłopak najwidoczniej jako taki młody mężczyzna definiuje się przez seks i jest tak owładnięty swoimi fantazjami, że nie ma siły, która może powstrzymać go przed ich realizacją. Twoja zgoda na fellatio i jego wykonanie najprawdopodobniej nie uchroni Cię przed skokami w bok Twego chłopaka i choćby płaceniem za spełnienie tych czy też innych fantazji, które może nie zostały jeszcze zwerbalizowane czy nawet uświadomione, a które mogą Was potencjalnie dalej różnić. Porzuć iluzję, jeśli taką masz, o bajkowym związku ze swoim chłopakiem i raczej potraktuj go jako praktycznie nieuniknioną wprawkę na drodze dochodzenia do tzw. jedności małżeńskiej, o ile coś takiego Cię/Was interesuje. Jeszcze za wcześnie dla Was dwojga, niech ta relacja pozwoli Wam nauczyć się jak najwięcej o sobie nawzajem, o Was samych, Waszych pragnieniach i ograniczeniach oraz relacyjności w ogóle. Do stałego związku trzeba dojrzeć a Wy obydwoje właśnie dojrzewacie i przed Wami mam nadzieję jeszcze szereg pouczających doświadczeń, włącznie z utratami i spełnieniami.

PSALM 91

Odnośnik do komentarza

ka-wa
Ja uważam, że absolutnie nie ma sensu, żebyś chodziła, bo seksuolog tu w niczym nie pomoże, jeśli to dla Ciebie jest odrażające, nawet nie będzie Cię przekonywał.
Podejrzewam, że raczej odwiedzie Twojego chłopaka od nakłaniania Cię do takiej formy seksu, bo to nie jest podstawą współżycia.
Jeśli będziecie razem dużo dłużej, być może sama będzisz miała taką ochotę/potrzebę, jeśli nie, nie rób nic na siłę.

Jeśli chłopak Cię kocha powinien zrozumieć, jeśli mu nie wystarcza klasyczny stosunek, niech zmieni partnerkę, nie jest wart Ciebie, skoro nie szanuje Twojego zdania.
Jeśli się poddasz, to będzie na Tobie wymuszał i inne rzeczy.
Jeszcze nie raz w życiu się przekonasz, że nie można podporządkowywać się facetowi i robić coś wbrew sobie, nie warto, bo nigdy tego nie doceni, cokolwiek by to było, działa to obydwie strony.


dziękuje za rady. No ja wiem właśnie że nie warto bo zaraz wymyśli coś gorszego i to nie będzie miało końca.. nie chcę innego chłopaka

Odnośnik do komentarza

Złotarączka
Jako specjalista z tej branży- naprawdę nim jestem- powiem Ci, że koleżanka czy kolega po fachu na pewno by Cię nie namawiał do zmiany nastawienia, lecz upewnił Cię w tym, że wszystko z Tobą w porządku- że Twoja odmowa jest w porządku. Wysłuchałby Waszych osobistych stanowisk, po czym najogólniej mówiąc zrobiłby Wam pogadankę z zakresu edukacji seksualnej mającej więcej wspólnego z psychologią, niż erotyzmem. Korzystając z przykrywki powiem Ci wprost coś czego raczej byś nie usłyszała w gabinecie podczas Waszej pierwszej wspólnej wizyty ograniczonej poprawnością polityczną. Twój zbyt młody chłopak najwidoczniej jako taki młody mężczyzna definiuje się przez seks i jest tak owładnięty swoimi fantazjami, że nie ma siły, która może powstrzymać go przed ich realizacją. Twoja zgoda na fellatio i jego wykonanie najprawdopodobniej nie uchroni Cię przed skokami w bok Twego chłopaka i choćby płaceniem za spełnienie tych czy też innych fantazji, które może nie zostały jeszcze zwerbalizowane czy nawet uświadomione, a które mogą Was potencjalnie dalej różnić. Porzuć iluzję, jeśli taką masz, o bajkowym związku ze swoim chłopakiem i raczej potraktuj go jako praktycznie nieuniknioną wprawkę na drodze dochodzenia do tzw. jedności małżeńskiej, o ile coś takiego Cię/Was interesuje. Jeszcze za wcześnie dla Was dwojga, niech ta relacja pozwoli Wam nauczyć się jak najwięcej o sobie nawzajem, o Was samych, Waszych pragnieniach i ograniczeniach oraz relacyjności w ogóle. Do stałego związku trzeba dojrzeć a Wy obydwoje właśnie dojrzewacie i przed Wami mam nadzieję jeszcze szereg pouczających doświadczeń, włącznie z utratami i spełnieniami.

wiem on dużo siedzi w internecie no i niektórzy to głupie rzeczy jemu doradzają. No tak ale nie chcę się z nim rozstawać bo nie wyobrażam sobie tego, że go nie ma w moim życiu. No mam nadzieje, że mnie nie zdradzi bynajmniej się zarzeka , że tego nie zrobi a ja jemu ufam i o tym to nawet nie chcę myśleć bo to okropne to już niech lepiej odejdzie niż miałby mnie zdradzać no ale on zna w tym temacie moje zdanie to tak się o to nie boję. To nie chodzi wcale o religię bo ona jest dla mnie nie istotna.

Odnośnik do komentarza

~onkaY
Nic dodać, nic ująć,
przedmówcy trafili w sedno.
Domyślam się, że jesteście bardzo młodzi, Ty jeszcze nie dojrzałaś do tego rodzaju "aktywności' erotycznej i absolutnie nie zmuszaj się...w imię miłości. Twój chłopak być może naoglądał się i nasłuchał i też brakuje mu wyobraźni i empatii wobec Ciebie.
Nie można nikogo zmuszać do nieakceptowanych zachowań seksualnych i seksuolog niczego w tym względzie nie zmieni. Rozmowa pewnie wyglądałaby tak, jak napisał złotarączka.
Być może z czasem dojrzejesz i przełamiesz się, odkrywając nowe horyzonty :) czerpiąc z tego przyjemność. Zgadzam się także z opinią, że może być tak, że Twój chłopak poszuka tego, czego pragnie gdzie indziej.
Jednak nie rób niczego wbrew sobie.
Niestety, nie wszystkie pary są dobrane pod tym względem, a to niestety rodzi problemy.
Jeżeli jednak masz już jakieś doświadczenie, a Twój aktualny chłopak nie jest Twoim pierwszym, a Ty preferujesz np tylko seks po ciemku i w pozycji misjonarskiej, bo zostałaś wychowana w religijnej, konserwatywnej rodzinie, to w przyszłości, faktycznie możesz mieć problemy w związkach.

Moim zdaniem to nie ma dwóch identycznych osób i wiele znam par które nie są dopasowane a potrafią żyć ze sobą no i chyba ciężko jest lubić wszystko to co druga osoba. No ja nie chcę żeby sobie znalazł inną bo mi na nim zależy ale no.. na niektóre rzeczy nie potrafię się zgodzić i to wcale nie chodzi o religię bo jest dla mnie nie istotna. Tak jest moim pierwszym chłopakiem no i ja jego dziewczyną. Ja mam 22 a on 23. Dziękuje za rady.

Odnośnik do komentarza

luukas
odpowiem tak...
sugerowałbym się przejść nie ze względu na chłopaka i jego potrzeb a bardziej z tego powodu, że się wstydzisz i nie mieści Ci się w głowie aby o tym rozmawiać i same spojrzenia są krępujące.

Dziękuje za radę.

Odnośnik do komentarza

Ja i seksuolog... o niee , nie mam takiej odwagi. No on to by się cieszył jak głupi osioł to ja wiem ale ja nie potrzebuje takich wizyt. Po co tam iść jak i tak słyszę, że tak pełny seks wygląda itp. no i ja o tym wiem ale jeszcze tam gadać.. i wymyślą mi jeszcze że ja to tego związku nie traktuje poważnie i że nie liczę się z moim chłopakiem i nie wiem nic o miłości chociaż to nie tak. Wolę zostać przy tym żeby jednak on odpuścił temat.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...