Skocz do zawartości
Forum

Ciagle poròwnywanie sie do innych...


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.
Od zawsze porownuje sie z innymi. Sama Nie wiem dlaczego tak jest. I zawsze sie dołuje. Niestety tak jest.
Pamietam ze od Zawsze uczylam sie kiepsko bardzo. (Tez mysle ze ze wzgl na moja niepelnosprawnosc lekka Intelektualnie).
Po gimnazjum poszlam do zawodowki kucharskiej a po zawodowce poszlam do 2letniego liceum zaocznego(Nikt do Matury Nie podchodzil, i Ja Nie) Nie ukrywam ze w planach mam isc jeszcze do policealnej zaocznej szkoly medycznej 1rocznej.-Tylko niestety za Nia trza płacic. :/
Poròwnuje sie do innych w takim sensie ze; Moj o Rok mlodszy brat przyrodni ma Mature i teraz powoli konczy studia licencjackie;Filologie Angielska.(ma 21l)
I mysle sb: On ma Mature, konczy studia. On jest i Bedzie kims! A ja? Ja Jestem Nikim.
On sie zawsze dobrze uczyl.
W gimnazjum mial same czerwone paski w lo juz Nie.
Moja kolezanka ; Chodzilysmy razem do gimnazjum i zawsze ona miala czerwone paski pod koniec szkoly. A do lo poszla do Warszawy do Władka. (Najlepsze w wawie).
A teraz? Teraz studiuje weterynarie na sggw (dziennie)
Zawsze jej zazdroscilam.
I znowu mysle; Ona ma Mature, studiuje dziennie. Jak skonczy studia znajdzie dobra prace itp
Ona jest kims i Bedzie Napewno kims. A ja? Ja Jestem Nikim przy takiej osobie. Az wstyd sie poròwnywac.
Jestem nikim bo Nie mam Matury, kiepsko sie uczylam. Ba co dopiero o studiach myslec.
Wstyd Nie miec Matury :-X
Nawet bym jej Nie zdała.
---
Dodam ze tylko 8osob po Zawodòwce poszlo dalej do Lo zaocznego. Owszem ukonczyli je bez Matury. I maja srednie lub dalej do polic poszli. I Moze to jest Juz Cos(?) A ci co Nie poszli z lenistwa to maja tyl wykszt. Zawodowe (zawod).
Troche wspòłczuje...Ale Tez troszke czuje sie lepsza od Nich bo mam...Srednie.

Tyle w temacie.
Prosze o rade. Jak sie Nie poròwnywac ciagle?

Odnośnik do komentarza
Gość Psychoaktyw

Na wstępie co znaczy Władka. A bycie kimś to bycie kim według ciebie.
Co to za kierunek , postać , osobowość być kimś. Ja dasz radę to sprecyzować będę wdzięczny.

Chodzi o to że studiować weterynarię żeby krowie grzebać w tyłku , czy wycierać papierem sierść zwierząt ze stołu , nosić kosteczkę w fartuchu dla pacjentów to super bo robota jak każda ale kasa duża.

Odnośnik do komentarza

Może mniej trzeba się porównywac do innych a więcej myślec o sobie w tych aspektach o których się da .

"Nie ukrywam ze w planach mam isc jeszcze do policealnej zaocznej szkoly medycznej 1rocznej.". Nie studiowalam w opisie parametrow tej szkoly ale, tak na logikę jest to szkoła, która przuczy Ciebie do pomocy medycznej. Czyli pewnie będziesz mogła być po niej pielegniarką.

Znane mi pielęgniarki robią zastrzyki, pobierają krew, zakladają choremu kroplówkę, podają lekarstwa, podają basen, obmywają chorego, zmieniają mu pampersy.
Jesli względnie silna jestes to ostanie czynności wykonasz po przuczeniu względnie dobrze. Natomiast zawsze piszesz, ze jestes bardzo wolna w ruchach i taka jakby nieprecyzyjna. Pomycie talerzy i garnków po 4 osobowej rodzinie zabiera Ci bardzo duzo czasu, bo jestes wolna i masz jakby " niezgrabne" ręce. Jesli to jest Twoją naturalną wadą to jak dasz radę wykonac szybko i sprawnie pobranie krwi, zastrzyk czy domięsniowy, czy dożylny?

Jesli Twoja glowa pracuje względnie dobrze, a po czytaniu Twoich postów sklanialabym się ku temu, to czemu te pomaturalne nie idą w kierunku pracownika administracyjne, księgowości?

A dlaczego nie masz odwagi choć przystąpić do matury w zakresie podstawowym. Rozumiem, ze uczysz sie w systemie zaocznym i co wszyscy tam jestescie tak słabi, ze matura to postrach i nikt do niej nie przystępuje?

Odnośnik do komentarza

Nie zaszkodzi jak skończysz tę szkołę, ale z pracą też nie będzie łatwo, bo pewnie jedynie po znajomości można dostać taką ciepłą posadkę, po drugie trzeba być bystrym, komputer mieć opanowany do perfekcji.

Powinnaś, przed wyborem drugiego zawodu skorzystać z porady w Poradni psychologiczno-zawodowej i wybrać taki, w którym byś się odnalazła.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza
Gość Sasha_Demoriane

To, że nie masz matury i prawa jazdy, to nie jest żaden powód do wstydu, bo akurat to są takie rzeczy, które zawsze można sobie nadrobić nawet w późniejszym wieku. Problem jedynie polega na tym, że ty raczej ukończyłaś szkołę specjalną, więc z tego co się orientuję, to po takich kosmicznych edukacjach, to nie pisze się matur xd

Odnośnik do komentarza
Gość prawdoiptrawda

Przepraszam ale jak czytam posty "nie mam matury, prawa jazdy, skończyłam 2 letnie liceum ZAOCZNE..." a inni "to sobie można nadrobić"... No sory ale żyjecie w jakiejś bajce... Brak matury? Zaoczne liceum 2 letnie? Zawodówka kucharska? Naprawdę już bardziej okroić się edukacji nie dało... Ktoś z takimi kwalifikacjami to pewnie ledwo do pracy w fast food się nadaje. Skoro ktoś nie miał samodyscypliny by zdać maturę, coś co największe głąby i ćpuny w naszej szkole nawet zdały, to wątpię żeby potrafił 8 h zapieprzać w robocie... Nie wiem kim możesz być, może z ogłoszenia z gazet opiekunka do dzieci albo osób starszych, naprawdę wątpię żebyś nadawała się na zawód wymagający czegokolwiek... no błagam, matura... kto nie zdaje matury... O studiach nei masz co myśleć bo zwyczajnie cię nikt na studia dzienne bez matury nie wpuści....

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...