Czy jestem normalnym człowiekiem?

[Gość Nimka]

Witam, nie wiem już za bardzo do kogo się zgłosić, lecz mam pewne problemy. Jestem osobą przekonaną, że ludzie są niepotrzebi i w dużej mierze zawadzają. Jako dziecko (aktualnie 19lat) moja rodzina nie była idealna, a ja sama byłam świadkiem wielu złych rzeczy, zawsze bez wsparcia, pomocy. Miałam małe problemy z prawem, potrafiłam powtarzać jeden i ten sam błąd wiedząc jakie z tego będą konsekwencje. Nie czułam wyrzutów sumienia. W wieku ok 15-16 lat przeżywałam swoje pierwsze miłości, lecz też tutaj się bardzo zawiodłam co skończyło się popadaniem w coraz to nowsze internetowe znajomości. Czułam, że bardzo potrzebuje tych ludzi aczkolwiek oni też jak szybko się zjawiali tak i szybko odchodzili. Nie mam znajomych ze szkoły tak, aby przyjaźnić się jakoś bardzo, czy wychodzić w sumie robię to bardzo rzadko i preferuję siedzenie w domu. Ciężko być mi odpowiedzialną osobą. Mimo wszystko w ludziach,których poznawałam widziałam duże zaufanie do mnie, nie bali się ze mną rozmawiać i z tego co wiem wywołuję dużo pozytywnych emocji. Ach, apropo emocji; był moment gdzie prawie całkowicie się ich wyzbyłam jednakże teraz wydaję się zbyt nadwrażliwa. Zakochuję się, a za chwile mi przechodzi, łatwo doprowadzić mnie do niekontrolowanego płaczu(sama czasem nie chcę, ale czuję wtedy zduszenie) jestem na ogół smutnym człowiekiem, lecz idąc do szkoły energia jak i poczucie humoru ze mnie wychodzi mimo że wiem jak bardzo uwłaczam ludziom, a oni najwyraźniej tylko udają, że mnie lubią. Świetnie manipuluję co już pewne osoby zauważyły. Nie wiem do jakiego typu charakteru siebie podpisać, lecz też nie wiem jak sobie radzić z tym. Chciałabym wieść normalne, spokojne życie tylko nie potrafię i w głębi jak coś się zaczyna układać to, to komplikuje.

[Gość Mahomet]

Bóg ma odmienne zdanie w tej kwestii, dlatego wyeliminował dinozaury, żeby mógł rozwijać się człowiek :-) Świat jest niebezpiecznym miejscem do życia, ale nie z powodu ludzi, którzy są źli, lecz z powodu ludzi, którzy nic z tym nie robią.