Skocz do zawartości
Forum

Moja mama narzuca mi karięre zawodową


Gość ScRM

Rekomendowane odpowiedzi

Nie przekonuje ją to że odnajduję się jako ogrodnik, pracując w ogrodzie, na świeżym powietrzu. Ona chce żebym pracował w medycynie. Zacząłem już zawód związany z medycyną w którym kompletnie się nie odnajduję, szczerze męczy mnie chodzenie na wykłady, a już praktyka szpitalna nie śpię nocami, i myślę jak uciec. Chodzę do psychologa. A wiem że są kursy na ogrodnika. Tylko co z tego, skoro matka argumentuje to tym że na kursie nie mam legitymacji i że to nie to samo co szkoła policealna. No ludzie.

Odnośnik do komentarza

Co mam począć, trudno mi jest uwolnić się od narzuconego zdania, trudno jest mi walczyć z moją mamą, bo to walka z wiatrakami.
Wiedziałem od początku , że będzie źle , że sobie nie poradzę, przeraża mnie ten zawód ale moja mama jest na mnie uwzięta, kłócimy się. Mimo że z bólem głowy, chodzę na zajęcia, mimo że ludzie są świetni, ale to nie dla mnie.
Ja wiedziałem co chcę od początku, wiedziałem co chcę robić. Tylko byłem przez matkę wyśmiewany, że nie ma pracy, że sobie nie poradzę, że dużo pracy - a gdzie jest mało pracy niby?
Argumentacje że każde dziecko lubi sadzić, jest głupie . Przecież z biegiem lat nadal mnie to fascynuje, nadal czytam o roślinach, co nie znaczy że innymi dziedzinami się nie interesuję. Ale rośliny, sadzenie i pielęgnacja mnie wciąga, nawet uprawa, czy koszenie trawnika, czy nie wiem, uprawa drzewek owocowych, wiem że to na skalę domową. Ale ogrodnik, pracuję w firmach, pracuje na własny użytek. A tu nie bo muszę w szpitalu, bo muszę to siamto. A jak powiem że nie bo chcę swoje, To krzyki. Szkółka roślin, sprzedaż roślin doniczkowych, kwiatki, różne inne rośliny. To jest to co lubię. Jak można fascynować się jak wychodować dąb, albo inne drzewo, jak można fascynować się funkcjonowaniem drzew, budową, czytać książki o roslinach nawet w LO, i myślałem poważnie o tym, ale rzuciłem jak pierwszy raz zostałem wyśmiany, że to śmieszne i niepoważne zajmować się roślinami, wstyd i hańba. Próbowałem innych rzeczy , i nie nie spodobała mi się ani medycyna, ani sprzedawca. No i i wypominanie mi ciągłe czemu nie zostałem informatykiem skoro połowa mojej rodziny to informatycy. Bo nie i tyle. Nie lubię. Spór z matką źle się skończy, i kiedyś się wyprowadzę, szkoda tylko że marnuje swoje życie na jej wymysły i bzdurne układanie mi życia.

Odnośnik do komentarza

~Mahomet • 11 minut temu
Ogrodnicy mało zarabiają, a ponadto jest to robota dla starych dziadów a nie dla młodych wilków hehe

x

zdziwiłbyś się ile młodych ludzi pracuje w ogrodnictwie. Takie mówienie, jakbyś architektowi że nie nadaje się do pracy, bo jest taki siaki i owaki, wcale go nie znając.
Zabraniając realizacji własnych pragnien, robi się z człowieka , bezużyteczną kukłę, która tak naprawdę, robiąc to co nie lubi, nie spełnia się zawodowo. Powiem tak ludzie szyją buty, i się spełniają zawodowo. Robią czapki i są szczęśliwe. Więc nie narzucaj nikomu własnej bezużytecznej opinii bo nie każdego znasz, żeby mówić jaki kto jest.

Odnośnik do komentarza

Mama za Ciebie życia nie przeżyje, więc musisz się mamie twardo postawić, jak będzie widziała Twoją determinację, odpuści, bo nie będzie miała innego wyjścia.

Nic lepszego nie może nas w życiu spotkać jak praca którą jest pasją, przyjemnością.
Dobrze jakbyś skończył studia w tym kierunku, bo zawsze wyższe wykształcenie w życiu się przyda.

Takie np. projektowanie ogrodów jest fascynujące, po studiach na pewno byś miał większe pole do popisu, co nie znaczy, że musiałbyś zrezygnować z prac ogrodowych.

Na kursach za dużo się nie nauczysz, jak już to technikum ogrodnicze więcej Cię nauczy.

Nie piszesz ile masz lat, czy ta szkoła co teraz chodzisz, to jest średnia medyczna czy wyższa?

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza
Gość SmutnaiZagubiona

Cześć,
Ja na swoim doświadczeniu mogę Ci powiedzieć, że musisz wybrać sam. Dobrze, że już wiesz co, to większa połowa sukcesu. Nie wiem na którym roku jesteś już tych studiów, jeśli kończysz już to dokończ, ale zacznij to co lubisz. Rozejrzyj się po uczelniach, przejrzyj plany zajęć, poczytaj co możesz robić po tym, czy jakaś architektura krajobrazu czy coś innego, SGGW ma dużo takich kierunków.
Pozdr.

Odnośnik do komentarza

I co ma Ci dać ta policealna medyczna?
Będziesz co najwyżej sanitariuszem/salowym za marne pieniądze.

Szkoda czasu na szkołę policealną.

Już lepiej zrobić chociaż licencjat na studiach przyrodniczych.

Jak nie da się inaczej, to idź do pracy gdzieś do ogrodnika i zaocznie na studia, które Cię intersują, semestry czasem zaczynają się w styczniu czy lutym, zorientuj się może jeszcze teraz jest gdzieś wolne miejsce, ostatcznie za rok możesz zacząć.

Nie marnuj czasu i zdrowia na tę policalną medyczną, nie warto.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...