Skocz do zawartości
Forum

Cofnięcie przepisu domu


Gość NieWiemCoiJak

Rekomendowane odpowiedzi

Gość NieWiemCoiJak

Witam. Napisałam tu bo nie wiem na jakim forum umieścić ten wątek... 2lata temu mój dziadek przepisal dom mojemu ojcu. Ciotki się zrzekły, a w umówie była mowa ze mój ojciec ma zapewnić dziadkowi dach nad głowa, do końca życia może mieszkać w domu. Wczoraj oboje się pokłócili i dziadek pojechał do prawnika bo chyba chce odebrać mu dom. Dziadek kiedy chce to mieszka i nikt nie ma o to pretensji jedynie o to ze zaprasza sobie rodzinke co chwile a moi rodzice musza płacić spore rachunki wiec zwrócili mu uwagę... On ma to gdzies i na domiar złego specjalnie chodzi się z nimi kłoci i tylko pogarsza sytuacje. Jak babcia żyła to rodzice musieli na pol płacić rachunki z dziadkami gdzie to było nie fair w stosunku do moich rodziców bo przyjeżdżała rodzinka, w wakacje wynajmowali więcej pokoi itp itd... Mój ojciec cały czas pracuje a matka pracowała dorywczo i zajmowała sie nami. Teraz gdy jesteśmy z bratem dorośli matka dalej pracuje dorywczo bo uwierzcie ze ciężko jest znaleźć tam prace na stałe... (małe miasteczko żyjące tylko w wakacje). Zmierzam do tego ze nie mogą stracić domu bo nie będa mieli gdzieś iść... Czy wg prawa dziadek możesz odebrać mojemu ojcu dom? Dziadek narzeka tylko ze nic nie jest robione ze sie nie rozbudował... ze myślał ze ojciec ma z 200tys zł na koncie odłożone... Gdzie rodzicom ciężko było co kolwiek kupić dla mnie i dla brata. Od 1 do 1 jakoś sie żyło a dziadek tylko sie czepia a sami z babcia brali pieniądze za wczasy i nic nie robili tylko głupoty kupowali... Wybaczcie ale chyba troche chaotycznie napisałam bo nie wiem co mam w tej sytuacji zrobić. W tej chwili mieszkam z chłopakiem w innym mieście a moi rodzice i brat w tamtym domu z dziadkiem. Jak dziadek odbierze dom to gdzie oni pojda albo gdzie ja i brat będziemy mieszkać za jakiś czas... Przez całe życie czuje się traktowana jak śmiec przez rodzinkę. Dziadek nie zadzwonił gdy miałam urodziny, nie pyta się jak mi sie układa co slychac a obcej dziewczynie dał na prawko pieniądze! Widziałam ja raz w życiu a to jest całkiem obca dziewczynami dla niego... Po śmierci babci minęło może pol roku i zaczął jeździć do wdowy po bracie... Ma prawie 80lat a zachowuje sie jak gówniarz... Jak się odzywam do niego to nie słyszy co mówię, z wzrokiem tez nie najlepiej a jeździ 600km do tej baby... autem! To co on robi przechodzi ludzkie pojęcie... Czy może dziadek zwariował z tym wszystkim...

Odnośnik do komentarza

Jest Forum Prawne na Facebooku, moze lepiej tam zadac pytanie.
Z tego co pamietam do 3 lat moze cofnac darowizne, ale w przypadku razacej niewdziecznosci. To nie jest tak ze sie pokloci i jest to razaca niewdziecznosc, albo ze moze szantazowac rodzicow ze im to odbierze jak nie beda robic tego co on chce. Oni maja sie nim opiekowac, taki zreszta jest zamysl tej darowizny, zeby dziadek mial opieke do konca zycia. Mozliwe ze problem tkwi nie tyle w darowiznie ile w relacjach miedzy wami i moze dlatego to pytanie zadalas na forum psychologicznym.
Jesli dziadek rodzine zapraszal cale zycie to dlaczego mialby tego nie robic na starosc? Widocznie to dla niego jest wazne. A twoi rodzice chca ustalac wlasne zasady i rodzi sie konflikt.
Obawiam sie ze tylko twoi rodzice ten konflikt moga rozwiazac, przykre jest ze dzieci sa wciagane w takie sprawy bo nie powinny brac w tym udzialu, nie sa strona. Bedziecie strona dopiero kiedy wasi rodzice wam zapisza swoje udzialy, poki co to oni sami musza to rozwiazac.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...