Ciągy stres

[Gość bartek32342]

Chodzi o to że ciąge się stresuje, lekko, ale nie mam powodu, niczym się nie denerwuje, bo zdałem wszytko, wszystko jest w porządku, ale i tak 24h/dobę odczuwam stres, Wszystkie włosy już mi wypadły i corz gorzej się czuje.
Nie mogę przestać, byłem u psychologa ale to nic nie dało, pytał się tyko o jakieś głupoty.
Co zrobić?

[mgr Kamila Krocz]

Jednorazowa wizyta u psychologa na pewno niczego nie zmieni. Ciągły, nawet średnio nasilony stres może świadczyć o zespole lęku uogólnionego. Radziłabym skonsultować się z lekarzem psychiatrą, gdyż drogą wirtualną nie można postawić diagnozy. Pozdrawiam!

[Gość hgkgjf]

psychiatra ci powie ze masz schizofrenie i zapisze chemie po ktorej bedziesz nieprzytomny. mysle ze u ciebie moze byc brak zadowolenia z zycia.

[Raszer]

"Stresujesz się ale wszystko jest w porządku". Byłeś nawet u psychologa.. i pytał o głupoty? Mi je opowiadał.
Nie jest to opisane jak tragedia, bardziej jak przejściowy okres. Jak masz wątpliwości to napisz szczegóły, ile masz lat itp.

[Gość bartlomiej24]

Kiedyś było gorzej,
ale nie dawno chyba tak nie miałem, bo byłem spokojny, programowałem sobie spokojnie, ale zaczołem się martwić o coś, ale potem przestałem ale nadal jest ten niepokój.

[Gość dkdfkjfjf]

Ludzie wiedzą jaki jest powód złego samopoczucia. Jeżeli twierdzisz że go nie znasz, to znaczy że ukrywasz powód przed sobą samym, bo jest to zbyt przykre żeby o tym pomyśleć. Ale dopiero wtedy zaczniesz działać gdy uświadomisz sobie powód.

[Gość metoda gayalama]

- stress

[Gość Wibinka]

Moim zdaniem powinnaś najpierw znaleźć przycynę tego stresu i rozwiązać problem. Może twoja praca cię stresuje i powinnaś ją zmienić? Ja np. miałam w poprzedniej takiego szefa ze sie nie dało, cały czas chcdzilam zestresowana a w nocy nie mogłam zasnąć. Pomogły mi ziołowe tabletki nervomix, ale zmiana pracy i tak była konieczna. Teraz biorę je tylko okazyjnie jak są jakieś ważne projekty i się nimi stresuję.

[Jokerka 1010]

jakie głupoty? Przecież to jest wykształcona osoba, która wie jakie pytania zadać żeby znaleźć przyczyny problemu... ale jak masz takie nastawienie że to głupoty, to wiadomo że Ci nie pomoże. Może wizyta u psychiatry? Leki potrafią pomóc. A psychoterapia i tak byłaby moim zdaniem wskazana.