Żenujące sytuacje

[Gość Dżulia]

Hej!! Jakie najbardziej żenujące sytuacje Wam się przydarzyły w życiu? Takie po których przez następne dni nie mogłyście spać i spojrzeć komuś w oczy?
Moja najbardziej żenująca sytuacja była, gdy zaprosił mnie mój chłopak na obiad do rodziców. W zasadzie to zaproszenie było nie do domu ale na działkę. I tam na tej działce był pies, taki kundelek. Ja miałam okres i ten pies chyba to wyczuł bo ciągle za mną biegał i chciał wąchac mi pupę... Było mi wstyd, ale to jeszcze nic. Gdy usiedliśmy na dworze przy stoliku, tata mojego chlopaka robil grila a ja rozmawialam z mamą, wtedy ten pies podbiegł do mnie i skoczył mi na noge i zaczął robić takie dziwne ruchy jakby... no wiecie... było mi strasznie wstyd bo pewnie wszyscy już wiedzieli że mam okres, a psa nie można było odgonić... :(

[Gość Panda]

moja żenująca sytuacja była wtedy, gdy podczas współżycia z chłopakiem puściłam bąka ... :(

[Gość Ryśka]

mi się kiedyś papier toaletowy przyczepił do buta w publicznej toalecie...

[Gość Kaja]

o matko ale wstyd kazdemu pewnie sie zdarzylo

[Gość meggi]

Ja lubie bułki z makiem, ale juz nie raz mi się zdarzyło, że nieszczęsne ziarenko utkwiło mi między zębami. najgorsze jest to, że wszyscy to widza, ale nikt nie raczy powiedzieć! Teraz już po zjedzeniu bułki zawsze chodze najpierw do toalety. Ale to smutne, że ludzie wolą się śmiać za plecami niż powiedzieć co jest grane. Życie.

[Gość mati]

Tez mi żenujące! Jak byłem jakieś dwa miesiące temu na pewnym pamiętnym weselu to dopiero się porobiło. W trakcie wesela panna młoda poszła na numerek z druzbą do kibla! I zakleszczyli się!!! Przyjechała karetka i musieli ich tak wynosić tylko troche ich okryli. Taki wstyd, ja to bym się na miejscu pana młodego nie podniósł po czyms takim! Chyba juz nigdy.. Ale za to wesele z pewnością pamiętne :D

[Asioook]

a pro po żenujących sytuacji na ślubie. To będzie przestroga dla przyszłych panien młodych aby zawsze dobrze wiązły suknie. podczas oczepin panna młoda rzucała wiązankę i nagle nieoczekiwanie suknia zjechała na dół ukazując tym samym biust Panny Młodej, która na tę okazję nie założyła stanika.... Nie muszę mówić chyba że młoda wyleciała z wesela cała zapłakana i czerwona jak burak.

[karolinexxx]

moja żenująca sytuacja to jak wysiadałam z samochodu od chlopaka w krotkiej sukience i było mi widać majtki, wszyscy jego koledzy je widzieli :(((

[Gość joaśka]

No z tym zakleszczeniem to dobry numer :))) Chyba bym umarła ze śmiechu jak bym była tego świadkiem. Ze zjachaniem seukni to też masakra. A panna młoda wróciła jeszcze na to wesele? tzn ta z sukienką a nie zakleszczeniem, bo tamta to nie powinna nigdy więcej nie pojawiać się w promieniu 100km

[Asioook]

Wróciła po godzinie albo dwóch.... Ale bez makijażu i z czerwonymi oczami. Ogólnie to nikt jakoś w twarz się jej nie śmiał, ale wiecie jak to jest. W twarz Ci się nikt nie zaśmieje ale za plecami. ...

[maria35]

najbardziej żenującą sytuacją jaka widziałam była bezwątpienia wpadka mojej koleżanki. Owa koleżanka poszła do toalety gdy wychodziła nie zauważyła że podwinęła jej się psodnica i całe majtki były z tyłu na wierzchu. Zanim doszła do mnie przeszła tak przez calą kawiarnię pełna ludzi. Gdy się zorientowałyśmy od razu z stamtąd uciekłyśmy.

[Gość Alien]

no to faceci mieli widoki...

[karolinexxx]

nooo prawie jak w swiecie wg kiepskich jak sie zaczyna to ta laska tez tak idzie hihihihi moja kolezanka kiedys wychodzila z ubikacji w pbie i sie poslizgnela i nie to ze upadla ale kucnela i wsparla sie reka w kaluzy siusiow... na ktorych sie potkenla....

[Gość Zlotówka]

ostatnio wgrałam z dyskoteki. I stałam na przystanku czekając na taxę. Obok mnie stały dwie laseczki, kompletnie pijane tak że ledwo się na nogach trzymały. W pewnym momencie jedna stwierdziła, że jej się chce <<Lać>> i jak stała tak zdjęła majtki i się załatwiła na przystanku przy ludziach. Nikt nie zareagował tylko z niedowierzaniem pokręcił głową.

[dadaaria]

no cóż, zdarza się, nigdy nie siusiałaś na dworze? :))))))moja żenująca sytuacja - niestety autentyk - to kiedys w szkole juz pod koniec roku szkolnego gdy stopnie byly ustawione a uczniowie gadali w ławkach, mała daria ssała landrynkę... nagle koleżanka powiedziała coś śmiesznego, daria parsknęła śmiechem, a landrynka przeleciała przez 2 ławki na biurko pana od historii.... mam nadzieje ze tego nie przeczyta ale jesli tak to pozdrawiam :D

[Gość Zlotówka]

no mi się nie zdarzyło siusiać na dworze na przystanku... W jakimś plenerze, w krzaczkach to owszem ale nie na przystanku w środku miasta z całą masą gapiów.

[aanielkaa]

jakby Cie przypiliło to byś się nie przejmowała tym, ja kiedys widziałam laske w ciąży ktora sikala za samochodem i moze bylo jej wstyd ale bedac w ciazy i tak by dlugo nie wytrzymala lepiej sie wysiusiac niż zsiusiac... zreszta nie raz widzialam facetow ktorzy sikali gdzie popadnie, wyciagali gdzie popadnie i lali na co popadnie

[muszka19]

ja mysle ze w tym wypadku zenujaca sytuacja to to ze laska byla tak pijana, to juz jest masakra sama w sobie!!!!!!!!!!!!!!!

[sindy81]

hahah to fakt, najbardziej żenującą sytuacją była ta dziewczyna we własnej osobie... ciekawe czy kiedys zobaczy sie gdzies na necie ;)

[dadaaria]

ja widzialam kiedys laske w obcislych spodniach i jej podpaska przeswitywala tzn odznaczala sie na tylku :P

[Gość xSandra]

o fuj niezle to musialo wygladac chyba zla bielizne miala ja widzialam ostatnio po imprezie dziewczyne wymiotujaca po alkoholu ktora zwymiotowala na swoje buty.....