Depresja z powodu wypadku

[Gość Anonimowo1324]

Mam pytanie miałem wypadek samochodowy (bo komuś się spieszyło)) mamoblemy zdrowotne bóle nogi od skomplikowanego złamania. Nie przysługuje mi renta bo chyba nie zbyt mocno utykam. Nie mogę pracować fizycznie wieczorami odczuwam mocne bóle gdy przeciążam nogę coś w rodzaju jakbym miał wielkiego krwiaka. Co mam w takiej sytuacji zrobić. Powiesić się zapytam dosłownie. Wpadam w depresję.

[ka-wa]

Tak już jest w życiu, że musimy sobie radzić w różnych skrajnych sytuacjach.
Z bólem nogi może da się coś zrobić, nie piszesz jak dawno był wypadek, czy to z czasem minie pytaj lekarzy, niech coś robią, żeby przywrocić pełnosprawność nogi.

Załamywaniem się niczego nie osiągniesz, są różne prace fizyczne siedzące, więc pozostaje nie użalanie się na sobą, pogodzenie się z rzeczwistością, innego wyjścia nie ma.

[mgr Kamila Krocz]

Nie jestem lekarzem, więc w sprawie powikłań i bólu po wypadku samochodowym nie jestem nic Panu w stanie poradzić. Sugerowałabym konsultację u lekarza, by może jeszcze raz przebadać Pana nogi. Co do pracy zawodowej, rozumiem, że z racji dolegliwości nie może Pan wykonywać prac fizycznych. To zrozumiałe. Na rynku pracy są jednak oferty np. pracy wirtualnej, na komputerze. Warto też przejść się do MOPS-u i zapytać, czy nie przysługują Panu jakieś świadczenia. Rozumiem, że jest to dla Pana bardzo trudna sytuacja, ale proszę nie tracić nadziei. Wierzę, że znajdzie Pan pracę dla siebie i poczuje się Pan potrzebny. Życzę powodzenia i dużo zdrowia!

[Gość 1324]

Kawa ten wypadek zrojnowal mi częściowo życie. Posiadam tytuł licencjata, ale nie ma znajomości by dostać normalną pracę. Oj na pewno się nie poddam choć to przybija. Nie mam zamiaru przez jakiegoś gnoja nie wiem składać długopisów. Muszę chyba inaczej wszystko rozwiązywać i stać się egoistyczny bo inaczej w tym kraju po sprawiedliwość się nie sięgnie.

[ka-wa]

I tak trzymaj!