Nie chcę być tak postrzegana przez rude włosy...

[Gość Ruda372781]

Witam podoba mi się rudy kolor farbuje kilka lat i pasuje mi,wygladam w nim trochę zadziornie i ''swiezo'' ale nie chce być postrzegana przez pryzmat łóżka Noi jako wredna,jestem raczej spokojna i zazwyczaj siedzę cicho i nie nawiązuje kontaktów ,a mogą pomyśleć że jestem wyniosła i do tego ruda to pewnie biczowata.Jestem nieśmiała i wstydliwa ..Poza tym zrobiłam anonimową ankietę i niektórzy stwierdzili że to brzydki kolor i wola bruentki..Nie chce tracić szansy na poznanie fajnego faceta bo odstrasze go kolorem włosów ( niektórzy mają nie miłe wspomnienia z tym kolorem) poza tym wyczytałam dziewczyny które farbują się na rudo wysyłają ukryte sygnały erotyczne związane z kolorem rudym. "Jeśli rudowłosa kobieta przefarbuje się na inny kolor, daje męskiej części otoczenia sygnał, że szuka poważnego związku i stabilizacji. Natomiast farbowanie włosów na rudo wiąże się z otwarciem na nowe, bardziej intensywne emocje i odczucia, również seksualne.". . Odnosząc się do tego to przefarbowałam się na ciemniejszy kolor i mam wrażenie że w pracy męska część mniej zwraca na mnie uwagę albo to efekt ''placebo':D .. Wiem że to głupie ale nie wiem co mam myśleć... Brunetki czy rude?

[mgr Kamila Krocz]

Zgadzam się z powyższym zdaniem. Twoje słowa wskazują na mnóstwo stereotypowego myślenia. Kolor włosów zupełnie nie ma nic do rzeczy, jeśli chodzi o cechy temperamentalne czy osobowościowe. Myślę, że kolor włosów nie jest najważniejszym aspektem, który mężczyźni biorą pod uwagę, wybierając partnerkę. Najważniejsze, jaka jesteś, czy jesteś miła, towarzyska, z poczuciem humoru itp. Wierzę, że bez względu na to, czy będziesz brunetką, blondynką czy rudą, znajdziesz odpowiedniego mężczyznę. Pozdrawiam!

[Raszer]

Musisz mieć niezłe sudoku w głowie.
Czytałaś to co napisałaś? Ja rozumiem, że ludzie mają problemy. Po za tym, nie zależnie od seksapilu i koloru włosów, i dyplomu najładniejszej kobiety świata przyjmij że to jest tak mało istotne, po za tym przyćmiewane tym jaka tak realnie głupia jest problematyka tematu. Ogól się na łyso i masz kłopot z głowy.

[Gość pupupiu]

Taaaak oczywiście mężczyzna wybierając partnerkę patrzy na to czy ona jest miła, towarzyska, z poczuciem humoru, na sylwetkę, włosy, twarz nie patrzy........ HAHAHAHAHA

[Gość uj23]

burgund to wyglądasz jak dziecko emo z Japoni. Kto traktuje poważnie dorosłe baby z burgundowymi, różowymi, zielonymi, niebieskimi itd włosami? No chyba że masz 13-18lat... I nie słuchaj że faceci nei zwracają uwagi, kolor włosów nie odstraszy faceta itd bzdety!!!!!!!!!!! , oczywiście że odstraszy, kto normalny zagada do zielonowłosej, niebieksowłosej ??? Zalezy jaki rudy, czy pstrokaty rudy, ostry burgund, świecacy czerwony lol.....

[Gość Ruda372781aa]

~onkaY

~Ruda372781

~pupupiu

Niestety ona ma rację. Rudy jest brzydki u baby jeszcze ujdzie o ile jest ładna ale rudy facet z miejsca odpada. Tak samo jak łysoli w dresach kojarzymy z kibolami to rudzi są po prostu śmieszni i tyle. Stereotyp jak każdy inny i działa tak samo jak łysina i dres. Baby farbują się na rudo kiedy są singielkami i chcą poszaleć. Nikt normalny nie farbuje się na rudo. Gdyby rudy był taki zajebisty większość miałaby rude włosy. Patrzcie na ulicę, widzicie żeby większość ludzi miała rude włosy? To dlatego że rudy odstaje od średni. A jak coś odstaje to albo jest zajebiste albo niechciane. Jesteś piękna zgrabna ruda, super, wyglądasz na puszczalską imprezowiczkę. Jesteś brzydka i ruda? Super będziesz tematem żartów i śmieszków. Tak samo mówią grubym nie martw się znajdziesz odpowiedniego faceta. Tak, znajdziesz, 150 kg nolifa..

jestem dość ładna a farbuje się na rudo (nie marchewkowy ale taki burgund bo mi się podoba i wyglądam a nim dobrze ..A imprezowiczka nie jestem..Raczej nieśmiała i wrażliwa

Ruda, fakt, że odniosłaś się akurat do tego komentarza obnaża niestety Twoje stereotypowe myślenie i kompleksy.
Jeżeli masz taki problem z kolorem wlosów, który, jakby nie było, sama sobie wybrałaś, to go po prostu zmień.
Wybierz jakiś bardziej pospolity i będziesz mogła spać spokojnie, że nikt nie posądzi Cię o to, że jesteś łatwa :D
Widocznie jesteś za słaba na to, żeby nosić burgund na głowie.

tylko właśnie w odcieniach wiśni,rudości (nie marchewki) czuję się atrakcyjniejsza i pewnejsza..Ale czasami mi się zdarzyło że jak szłam to ktoś śpiewał ''szalona ruda'' a ja taka zmieszana i zawstydzona uciekłam bo nijak identyfikuje się stereotypowym myśleniom że ruda to ''odwazna,szalona, gorąca, nimfomanka, władcza, fałszywa'' a ja jestem zupełnie normalna ale czasem bywam ''agresywna'' w ten sposób maskuje strach ..

[Gość Ruda372781aaa]

Zamierzam do tego że lubie siebie w tym kolorze ale sporo osób mi powiedziało że jest brzydki.. Brat ,ciotka, kiedyś kolega zapytał ''czemu rudy?'' nie chce być postrzegana jako fałszywa bo często mam zrobić minę ,mam dość ostre rysy twarzy i mogę się wydawać wściekła a ja mam taki wyraz twarzy

[Gość Ruda372781aaa]

Srogą minę*

[Kapucynka]

Nie patrz na to jak inni Cię postrzegają, zrób sobie taki kolor w jakim czujesz się najlepiej, a co do facetów to mądry facet nie będzie Cie postrzegał źle przez to że masz rude a nie czarne czy blond włosy

[Gość K.l.o.]

Bystry facet od razu kapnie sie ze jestes farbowana a nie naturalna ruda. Niezaleznie czy ocena po kolorze wlosow ma sens, to tyczy sie wylacznie naturalnego koloru a nie farbowanca, wiec rozwazania sa bez sensu.

[Gość dammar]

Bo facetow obchodzi twoj kolor wlosow, akurat. Gdyby tak bylo i rude kobiety bylyby postrzegane jako takie uwodzicielskie to pewnie 60% by sie farbowalo na rudo
Ja majac 19 lat przefarbowalam wlosy na czarno, mialam naturalny ciemny blond, dodalo mi to pewnosci siebie bo potrzebowalam zmiany w zyciu i zmienilam kolor wlosow.
Tu nie chodzi o to jak inni cie widza tylko jak chcesz by inni cie odbierali. To tu jest sedno problemu a nie kolor wlosow. Mozna byc np blondynka ale jak sie ma wredny charakter to zmiana koloru wlosow nie pomoze.