Skocz do zawartości
Forum

Albo mam wiecznego pecha albo coś ze mną jest nie tak


Gość Deadinside21

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Deadinside21

Witam. Mam problem ze związkami otóż, zawsze kiedy znajdę osobę płci żeńskiej z pięknym charakterem to jako iż jestem singlem postanawiam zagadać, za przyjaźnic się i tak dalej. I tu jest problem bo nie ważne ile bym serca włożył w tę kobietę, nie ważne ile zaangażowania bym jej poświęcił i nie ważne jak kochany i troskliwy bym o nią był, to zawsze jest tylko przyjaźń ponieważ ona zawsze zakocha się w jakimś gościu co go godzinę ledwo zna bo tak. Już tak mam z trzecią dziewczyną w ciągu pół roku. I teraz pytanie. Dlaczego tak się dzieje? Nie jestem ani brzydki ani słabo umiesniony. Miałem strasznie dużo tzw cichych wielbicielek. Czy problem tkwi we mnie? Czy to może mam mega pecha do kobiet?

Odnośnik do komentarza

Z bardzo się starasz, za bardzo nadskakujesz, wygląda to sztucznie.
Wyluzuj, nie napinj się, pozwól dziewczynie się w tobie zakochać, do tego nie możesz być nachalny.
Zawsze nas pociąga to co jest bardziej niedostępne ale musi być też ta iskra ,a na to nie ma recepty.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...