Skocz do zawartości
Forum

Czy nauczycielka coś do mnie czuje?


Gość selenaa

Rekomendowane odpowiedzi

Witam was !
Mam taki problem , otoz .
Jetsem 17 letnia dziewczyna,w tym roku ukonczylam 1technikum , ale z poprawka z matematyki.. Ta pani mimo to ze inni byli gorsi odemnie , posdzila mnie czemu?? nie wiem.. Zaliczlam sparawdziany co prawda na 2 ,3 a jednego tylko nie zliczylam , mialam zaliczyc 4 czerwca u niejw klasie . Wiec pisalam dzialania na tablicy a ona powiedziala ze nie wyszlo i ze mam przygotowac sie na poprawke.dodam ze w kl byka taka dziewczyn co duzo opuszczala zaliczyla jakies sprawdziany i pani ja uscila a ja na kazdej matematyce bylam .w dodtaku ta pani wszytskiego zaczela sie czepiac ,moich przyjacil,patrzy sie na mnie co chwile,na korytarzu ,w klasie .. a jak chce z nia pogadac unika mojej obecnosci. pozatym...
Nie bylo tak od poczatku ...
tylko od grudnia,wczesniej ja lubilam,ozmawialaysmy nawet o wszystkim , zasze pisala mi odp na pytania na nk jak cos zapytalam.... wiec wydaje sie mi to dziwne.
Moze to po takim wydarzeniu???
Chodzilam do niej na korepetycje takie klasowe i po godzinie zostalismy same , i ona cos mi tlumaczy i dlugospis sie zturlal i ja i ona chcialysmy go zatrzymac i zrobilysmy to razem znaczy za reke sie trzymalaysmy i to ona zbyt dlugo mnie czymala i tak jakby to reke przesuwala patrzac sie na mni tak inaczej i sie zblizal a ja takie oczy na nia! ale chwile pozniej wszytsko sie dziwne wydawalo ,mowila zdenerwowania ...czy to ja se coss ubzduralam??

Odnośnik do komentarza

czy Ty sugerujesz, że kobieta Cie oblała, bo chce Cie dłużej zatrzymac w klasie, bo coś do Ciebie czuje? Na Twoim miejscu bym o tym w ogóle nie myslała. Wzięła sie ostro za naukę matematyki. A nauczycielki lepiej unikaj. Nie wiem czy to Ty sobie coś umąciłaś czy ona, ale może lepiej nie zastanawiaj się nad tym wcale. Po prostu skup się na nauce. A na korki chodź do innego nauczyciela.

Love, laugh and live! :)

Odnośnik do komentarza

No wlaśnie nie slusznie pislam komisa, ktorego i tak zdalam,ale nawet klasa mowila ze nie slusznie...a matematka jako tako mi idzie nie mialam az takich problemow. Nie wiem co o tym sadzic, tak nagle jakby chciala mnie wylac, unika mnie wrecz...Zdaje sobie sprawe ze to nie mozliwe ale te cale zachowanie jej ...moze powinnam zmienic szkole ???

Odnośnik do komentarza

Ciekawe jak teraz wygląda relacja nauczycielka i Ty. Czy jej stosunek do Ciebie się zmienił? Ja bym nie zmieniała szkoły tylko dlatego, że nauczycielka się na mnie "dziwnie" patrzy. To, że złapała Cię za rękę odruchowo łapiąc długopis o niczym nie świadczy. Może zatrzymała rękę na Twojej bo chciała Ci coś powiedzieć albo po prostu się zagapiła. Nie doszukiwałabym się tutaj podtekstów erotycznych. Równie dobrze mogło jej się coś przewidzieć i zabrała rękę dopiero po chwili, a Ty nastawiłaś sobie, że te zachowanie miało podtekst i teraz jesteś tego pewna. Możliwe, że jej zachowanie wynika z jakichś obiekcji względem Ciebie, może myślała, że ściągasz na sprawdzianach, albo po prostu czymś jej podpadłaś i dlatego kazała Ci pisać komisa. Najwazniejsze, że udowodniłas jej, że potrafisz matematykę a jej wątpliwości były niesłuszne. Staraj się uczyć tak, aby nie narażać się na jakieś poprawki z matematyki i po prostu unikaj prywatnych rozmów z nauczycielką. Nie wyróżniaj się, a przykładaj - zobaczymy czy jej zachowanie się zmieni. Daj znać czy w tym roku jest tak samo. Powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...