Skocz do zawartości
Forum

Lubie dbać o siebie ale czuje pustke w srodku-Czy to depresja?


Gość halohalo12

Rekomendowane odpowiedzi

Gość halohalo12

Nie mam zadnych pasji,zainteresowań,nic mnie na dłuższą mete nie intrresuje,nie cieszy.Do tego jestem troche wyobcowana,lękliwa,wiec prawie z nikim nie utrzymuje kontaktu,zyje sobie sama,na zakupy jezdze sama,unikam kontaktów z ludźmi bo dusze sie przy ludziach,z jednej strony chciałabym miec kolezankki,faceta..ale nie potrafie dogadywac sie z ludzmi,i kazdy ze mna trzyma na dystans,bo sprawiam wrazenue wystraszonej...Jak wspomniałam w temacie,lubie dbać o siebie , ale najchetniej bym siedziała w domu,w łóku,albo na kompie..Dopiero po alko,czuje taka motywacje,bez tego jestem taka stłamszona,bez zycia..Nie wierze juz w zadne terapie,i psychologów..Czy leki mi pomogą? czy jest konieczność pomóc sobie farmakologicznie ?
Dodam,że majac ponad 20 lat nigdy nie miałam chlopaka,bo zwyczajnie boje sie ludzi a juz zwłaszcza facetów.. Smutno mi,musialam sie wygadać,nie wiem co robić,nie mam odwagi życ tak jakbym chciala.. ;[

Odnośnik do komentarza

Pogodny wyż, który przez ostatnie dni zapewniał nam ładną, słoneczną aurę, odsuwa się na wschód i ustępuje miejsca głębokiemu ośrodkowi niżowemu o nazwie "Madeleine". Przed nami intensywne, przelotne opady deszczu oraz lokalne burze z porywistym wiatrem.
Do załamania pogody dojdzie w poniedziałek. Ostrzeżenie obowiązuje od godz. 8.00 dnia do godziny 24.00. "Madeleine" wprawdzie przemieszczać się będzie nad odległym Morzem Norweskim, ale towarzysząca jej rozległa strefa frontu atmosferycznego od zachodu (znad Niemiec) wtargnie nad obszar Polski i przemieści się w głąb kraju.

Na linii frontu dojdzie do "ścierania" się dwóch odmiennych temperaturowo mas powietrza - nad zalegającą od kilku dni suchą i ciepłą masę nasunie się (wraz z frontem) chłodna i wilgotna masa powietrza pochodzenia Atlantyckiego.

I tak, już po północy chmury wraz z opadami deszczu pojawią się wzdłuż zachodniej granicy. Do rana słaby deszcz popada w zachodniopomorskim, w lubuskim, w zachodniej Wielkopolsce i miejscami (lokalnie) na Dolnym Śląsku.
Do południa strefa frontowa przemieści się na wschód. Słabe opady deszczu dodatkowo pojawią się w pasie od pomorskiego przez wschodnią Wielkopolskę po Opolszczyznę.

Po południu chmury wraz z opadami deszczu i dodatkowo z burzami dotrą do Warmii i Mazur, nad łódzkie i Mazowsze oraz nad Śląsk i Małopolskę, a pod koniec dnia nad wschodnią część kraju (Podlasie, Lubelszczyznę i Podkarpacie).

Odnośnik do komentarza

Czy mogę posadzić rozmaryn w moim ogrodzie?

Niestety rozmaryn należy do roślin wrażliwych na mróz i polecany jest głównie jako roślina doniczkowa. Decydując się na posadzenie go w ogrodzie należy pomietać o zapewnieniu mu optymalnych warunków wodno-glebowych, a przede wszystkim o dobrym zabezpieczeniu krzewinek na zimę. Dzięki aromatowi rozmaryn jest znakomitą roślina do sadzenia przy ścieżkach ogrodowych i wejściach do domu.

Jaką temperaturę potrafi znieść rozmaryn?

W strefach klimatycznych, gdzie temperatura nie spada poniżej 10-15 stopni rozmaryn nie potrzebuje ochrony. W polskim klimacie należy posadzić go np. blisko południowego muru by zapewnić ochronę przed wiatrem oraz dodatkowo zapewnić ciepło.

Czy mogę przystrzyc/zebrać rozmaryn kiedy chcę czy musze czekać na odpowiedni (jaki?) czas?

Rozmaryn w naturalnych warunkach rozrasta się na około 90-120 cm wysokości i szerokości. Jako przyprawa kulinarna powinna być zbierana wtedy, kiedy występują świeże liście. Większe zbiory należy zaplanować w terminie od wczesnej wiosny do środka lata. Nie należy ścinać łodyg, które są ciemniejsze czy zdrewniałe, gdyż ucięte raczej nie odrosną. Należy pamiętać, że rozmaryn nigdy nie przyjmie kształtu perfekcyjnej kuli, ponieważ naturą rośliny jest rośnięcie w górę. Mimo tego można zmusić rozmaryn do przyjmowania bardziej regularnej formy poprzez odpowiednie przycinanie.

Pozostawiłem rozmaryn w doniczce na zimowanie. Powinienem go przyciąć by stymulować wzrost czy nastąpi to naturalnie?

Wczesna wiosna to świetny czas na przycinanie praktycznie każdej rośliny wielosezonowej, nie tylko rozmarynu. Należy w pierwszej kolejności usunąć obumarłe łodygi pozbawione liści, a następnie przyciąć roślinę by nadać jej pożądany kształt. Należy unikać wycinania bardzo starych łodyg, ponieważ z dużym prawdopodobieństwem nie urosną ponownie. Jeśli jednak jesteś zadowolony z rozmiaru i kształtu rozmarynu przycinanie absolutnie nie jest koniecznością. Jedna mała uwaga: przy uprawie rozmarynu w doniczkach nie można pozwolić na wyschnięcie rośliny w miejscach, gdzie wcześniej było podejrzenie gnicia czy nadmiernego dostarczenia wody. Rozmaryn tak potraktowany może umrzeć.

Odnośnik do komentarza

Witaj w klubie autorko tematu. Jeżeli nie czujesz już większej satysfakcji z różnych większych i mniejszych spraw no to jest to raczej pewien rodzaj depresji. Dodatkowo niewykluczone że masz fobię społeczną. Ja mam 21l i też się w dużym stopniu odizolowałem od społeczeństwa, i chociaż pracuję, dbam o siebie, ćwiczę to moje życie towarzyskie stoi na zerowym poziomie i też już się nie umiem cieszyć i też nie potrafię żyć tak jak bym chciał. Obejrzyj sobie na yt filmiki kat napiorkowskiej o depresji i fobii społecznej może dodadzą ci otuchy że nie jesteś sama.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...