Co mi dolega?

[Gość k...l]

Z natury jestem osobą nerwową i łatwo wyprowadzić mnie z równowagi, jednak ostatnio jest coraz gorzej. Denerwuje się jeszcze szybciej i łatwiej, płaczę z błahych powodów. Gdy ktoś mnie zdenerwuje, potrafię go nawet uderzyć, zwyzywać. Do tego dochodzą problemy ze snem - w nocy nie mogę zasnąć, a w dzień (zwłaszcza po powrocie do domu) ledwo utrzymuje otwarte powieki. Zdarzają mi się paraliże senne oraz napady krótkiego, nieuzasadnionego lęku. Nie wiem co się ze mną dzieje, ale zaczyna mi to coraz bardziej przeszkadzać w życiu codziennym.

[Gość wielkaszansa]

Idź do tego kolesia jeszcze zyskasz na tym bo poznasz coś o wiele większego i potężniejszego a twoja choroba zniknie bo jest śmiesznie łatwa dla wyższej medycyny bo to po prostu choroba duszy powodzenia nie zmarnuj tej wielkiej szansy na nowe życie nie wiem czy coś Cię zablokuje przed przyjściem może Ci którzy Ci źle życzą nie bądź głupia i nie wierz tym blokadom które będą chciały zablokować cię przed prawdziwą i realną szansą na normalne i zdrowe życie .
http://recektorelecza.pl/

[morgana67]

Nie jestem specjalistą ale jakbym miała takie problemy zgłosiłabym się do psychologa, psychoterapeuty żeby porozmawiać na ten temat . Ja kontaktowałam się ze specjalistką Martą Ziętal (na pewno znajdziesz w necie) z poradni psychologicznej (rozmawiałam z nią przez Internet.)
pozdrawiam M.

[Gość gregorss]

twój problem wyglada poważnie, na poczatku to może sobie kup coś na uspokojenie, tez jestem nerwowy z natury ale jakoś nad tym panuję, czasami jak mnie szef wkurzy to biorę nervomix control i jakoś daje rad, uspokajam sie i nie rzucam roboty :D radze ci też iść do psychologa bo coś czuję ze problem tkwi gdzieś głębie