Skocz do zawartości
Forum

Strata bliskiego przyjaciela


Gość ollivka

Rekomendowane odpowiedzi

Gość ollivka

Witam, piszę tutaj ponieważ nie mogę poradzić sobie z bólem po tym jak moja najbliższa przyjaciółka z którą dzieliłam do niedawna pokój podczas studiów i praktycznie każdą wolną chwilę bez mojej wiedzy z dnia na dzień wyprowadziła się i usunęła mnie ze swojego życia bez słowa wyjaśnienia. Stało się to po wymianie kilku niemiłych sms-ów, ale kłótnie między nami się zdarzały ponieważ mamy wybuchowe charaktery natomiast nigdy nie pomyślałabym że może w jednej chwili przekreślić te kilka lat przyjaźni i masę wspomnień. Kiedy próbowałam się z nią skontaktować nie odpowiadała na wiadomości i nie odbierała telefonów, widząc mnie traktuje mnie jak powietrze, a najgorsze jest to że nie dała nam szansy rozmowy którą uważam za konieczną w takiej sytuacji, przecież należą się jakieś wyjaśnienia. Nie potrafię pójść dalej bo mam poczucie niewyjaśnionej sprawy biję się z myślami mam ciągłe wyrzuty sumienia że może to moja wina, nie wiem nic bo zniknęła bez słowa a ja mimo że tak mnie skrzywdziła mam potrzebę rozmowy, wyjaśnienia, ale widzę że ona nie szuka kontaktu dla niej sprawa jest jasna ja natomiast zostałam z ogromnym bólem i pustką. Bardzo zależało mi na tej przyjaźni i widziałam że jej też, nie rozumiem dlaczego w takim razie wybrała ucieczkę zamiast szczerej rozmowy. Powinnam przynajmniej podjąć próbę rozmowy? Czy warto?Boję się, że po raz kolejny mnie odrzuci i w ten sposób zrani jeszcze bardziej ale nie czuję się dobrze żyjąc w takim zawieszeniu i nienawiści, zawsze staram się dożyć do zgody i przegadania problemu ale co zrobić jak druga strona nie odczuwa takiej potrzeby a może nie ma odwagi tego zrobić?

Odnośnik do komentarza

Rozumiem, że odczuwasz pustkę i masz potrzebę wyjaśnienia sprawy, jednak nikogo nie zmusisz do kontaktu. Jeśli dziewczyna się wyprowadziła, nie odpowiada na Twoje wiadomości, to najwidoczniej nie chce niczego tłumaczyć ani wyjaśniać. Wyciągnij wnioski na przyszłość z tej sytuacji i odpuść. Wiem, że będzie jakiś czas boleć, ale czas działa na Twoją korzyść. Pozdrawiam i powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...