Skocz do zawartości
Forum

Toksyczna matka


Rekomendowane odpowiedzi

Witam! Chciałabym dowiedzieć się, jak radzić sobie w trudnych sytuacjach, żyjąc pod jednym dachem z toksyczną matką. Niestety zmiana miejsca zamieszkania nie wchodzi w grę, mama mieszka u nas i nie wyobrażam sobie, żeby kazać jej się wyprowadzić. ..Muszę jakoś nauczyć się żyć z tak trudną osobą, tylko jak? Moja mama wprowadziła się do nas 2 lata temu, zaraz jak tylko dom był gotowy ściągnęłam ją z Niemiec, nie chciałam żeby dłużej była sama za granicą. Pierwsze 2 miesiące były na prawdę ok, a potem się zaczęło. ..Wtrącanie się we wszystko, wieczne niezadowolenie, obrażanie się o bzdury, no i fochy. ..O ile całą resztę jesteśmy z mężem jakoś w stanie znieść, to te jej fochy spędzają nam sen z powiek i na prawdę zaczynamy się martwić, bo za każdym razem jest coraz gorzej. Aktualnie foch trwa już 5 dni, a więc :mama jest cały czas u siebie, nic nie chce jeść, tylko trochę pije, nie odzywa się do nikogo a jeśli już, to tylko "odwarknie ", nawet do moich synów się nie odzywa kiedy przychodzą do niej powiedzieć "cześć babciu "...Nie mam pojęcia co mam robić, zawsze to ja pierwsza wyciagałam rękę mimo że w znakomitej większości to nie ja byłam winna ,ale skoro taka sytuacja powtarza się coraz częściej to chyba nie jest dobra taktyka. O co poszło tym razem? Obraziła się, bo jej zwróciłam uwagę, że absolutnie nie powinna wyśmiewać mojego młodszego syna, a już na pewno nie powinna zachęcać do tego jego starszego brata. ..Moja matka nigdy nie zaakceptowała młodszego syna, za to starszy jest jej oczkiem w głowie. Podobna sytuacja była w moim dzieciństwie -ja byłam ta najgorsza i nieudana, za to mój starszy brat był ideałem. Gdybym miała opisać wszystkie chore sytuacje z udziałem mojej matki, musiałabym chyba książkę napisać. ..Nie mam pojęcia co mam robić, nie wyobrażam sobie takiego życia, to wszystko mnie przerasta. Chcąc mieć w domu spokój, musiałabym godzić się na jej wieczną krytykę, manipulację, fochy, wrzaski. ..Czy jest ktoś w takiej sytuacji? Jak sobie radzicie?

Odnośnik do komentarza

Myślę,że najlepiej ignorować zachowanie matki i nie pokazywać,że się martwicie jej fochami. Ona gra ,na waszym poczuciu winy i myśli ,że jej jako twojej matce wszystko wolno.
Nie ma poczucia ,że role się odwróciły i teraz ona powinna się przystosować do życia w twojej rodzinie,bo teraz ty tam jesteś żona,matką i gospodynią i ty ustalasz zasady ,a nie ona.
Bądź konsekwetna i nie pozwól wejść sobie na głowę. Jeśli się matka obrazi,to jej problem ,że siedzi sama w pokoju.
Nie martw się ,bo w końcu wyjdzie,jeśli zauważy ,że wszyscy mają to gdzieś. Dopóki jest przekonana,że komuś zależy,to tak będzie postępować. Albo się w końcu dostosuje,albo sama dojdzie do wniosku,że lepiej będzie jak się wyprowadzi.
Wiem z doświadczenia,że takie wspólne mieszkanie pod jednym dachem z rodzicami,to rzadko się udaje.
Najlepiej jak każdy jest u siebie i żyje jak chce,a nie jak inni by chcieli.

Odnośnik do komentarza

Często tak bywa, że te "gorsze" dzieci starają się dogodzić matce, by usłyszeć jakieś słowo pochwały, akceptacji.
Dorastają i nadal się starają, nadal czekają na pochwałę.
A matka jest przyzwyczajona do wykorzystywania dziecka i nie zamierza stracić władzy, którą ma.

Co możesz zrobić? Nie przejmować się. Nie poddawać się szantażowi, bo te jej humorki, to jest wredny szantaż.
Siedzi w swoim pokoju? Powiedz sobie, że to dobrze, przynajmniej jest spokój.
I uwierz w to!!
Nie tańcz tak, jak ona ci gra. Chce być sama? To jej wybór, ma do tego prawo.
A ty masz pełne prawo do spokoju i miłego życia.
Nie je? Postaw jej jakieś owoce, czekoladki, orzeszki - czyli coś do podjadania.
Odmówi ich przyjęcia? To zagroź że wyślesz ją na oddział psychiatryczny bo nie chcesz, aby umarła z głodu.
Postaw się! Jak zobaczy że jej nie ulegasz, to może zacznie się starać.
Może .
Przez tyle lat miała pełną władzę nad tobą, więc może wymyślić coś nowego.
Już czas, żebyś zerwała pępowinę, żebyś w końcu przestała jej nadskakiwać i zachowywała się jak dorosła osoba.

Odnośnik do komentarza

Ja tylko dodam ze matka tyle lat toba rzadzi to chce przeniesc na twoje dzieci i tylko od ciebie zalezy czy pozwolisz by schemat sie powtorzyl
Czy chcesz by twoj mlodszy syn czul sie tak jak ty sie kiedys czulas? Pozwolisz na to we wlasnym domu?
Matka jest dorosla, nie chce jesc to niech nie je, wie gdzie jest kuchnia, na pewno glodna nie chodzi. Nie pozwol jej dominowac w twoim domu.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...