Nie umiem sobie poradzić po rozstaniu

[Gość pawel4]

Odwiedzam Synka reguralnie jej mama znowu zrobila mi awanture jestem zalamany.

[Gość pawel4]

Myślałem nad powrotem do rodzinnej miejscowości byłej zeby być bliżej dziecka móc wiecej pomóc

[Gość pawel4]

Jestem załamany nie wiem co robić mam złe mysli poradzcie coś jej mama się do wszystkiego wtrąca

[Gość pawel4]

Jest oddalona 200 Km od naszego rozstania minęło 5 miesięcy tak sobie myślę czy synek nie bedzie pretensji do mnie kiedyś że się wyjechalem do swojej miejscowosci żal że nie mogę widzieć czesto Synka

[Gość pawel4]

Była chcę przyjeżdżać do mnie z dzieckiem jak będzie cieplo raz w miesiącu może jakoś to będzie

[Gość pawel4]

Witam byla chcę zebym wrocil do jej rodzinnego miasta wynajal pokój powiedziala tez ze moze za jakiś czas do siebie wrocimy musi zobaczyć jakim bede ojcem jak narazie mowi ze ok podoba jej się jak opiekuje dzieckem nie wiem co tym myśleć

[kikunia55]

To znaczy, ze mieszkasz 200 km od byłej i jej mamusi. Jej mamusia ustaliła, ze tak daleko od domu jej córeczka będzie miała żle. Wytłumaczyła córce, ze po porodzie z dzieckiem to ona jedzie do swojego rodzinnego domu. Ty jestes daleko i teraz się martwią, ze nie mają na Ciebie oka, to może jaka inna panna Cię upoluje. Czyli lepiej będzie jak pojedziesz mieszkac do jej rodzinnej miejscowości, będą Cię mialy pod kontrolą.

Zrobisz co uważasz. Pytanie tylko, czy tam możesz znaleśc pracę i ile tam kosztuje wynajem mieszkania czy pokoju?
Zebyś z tego wszystkiego nie wylądowal bez pracy na bruku. Tutaj już jakoś masz ogarniętą rzeczywistoć.

Twoja byla jak Cię chce do czegoś namówić to jest mila. Ale nie deklaruje, ze po porodzie byla w szoku, ale bardzo Cię kocha i chce byc z ojcem swojego dziecka, bo wtedy mogłaby przeciez Ciebie nie tylko odwiedzać ale i mieszkac tak jak wcześniej planowales.

To Twoje życie i musisz sam podejmować decyzje. Najglowniejsze pytanie czy jak tam pojedziesz to sobie poradzisz z mieszkaniem i z pracą. One tzn byla i jej mama jak będziesz blisko mogą stosować na miejscu jakies sztuczki.

[Gość pawel4]

Chyba się przyniosę do miejscowości bylej chcę ratować ten związek rodzinę chociaż ostatnio moja była coś mówiła o powrocie a teraz z nowu mówi ze to nie ma sensu bo uslyszalem że mówi brzydkie rzeczy o mnie chcialem z nią to wyjaśnić to powiedziała że innych sucham a nie jej i to nie ma sensu a ja tylko chcialem wyjaśnić.