Czy potrzebuje pomocy?

[Gość Ewka06]

Jestem tu bo chciałabym się upewnić czy potrzebuje pomocy psychoterapeuty, ?! Nie chciałabym się dzielić moim życiem i uczuciami z obcą mi osoba ale jeśli to by mi pomogło na pewno bym spróbowała. Ostatnio słyszę ze bardzo się zmieniłam .. miałam te uwagi gdzieś ..do momentu kiedy moja mama powiedziała ze ostatnio mnie nie poznaje , ze zrobiłam się dzika i dziwnie się zachowuje , jestem jakaś wyciszona po prostu inna bo zawsze było mnie wszędzie pełno i tryskałam energią. Może ma racje ? bo w ostatnim okresie miałam sporo stresu a w sumie to czuje go codziennie.. zaczęłam się do niego przyzwyczajać i po prostu normalnie z nim żyć .. To ze nie śpię po nocach towarzyszy mi od kilku lat wiec to zlekceważyłam, ale dosyć niedawno zaczęłam mieć jakieś ataki "agresji?!" chwilami mam ochotę wszystkich pozabijać i ciągle komuś coś wytykam, krytykuje za byle co,wszystko mi nie pasuje i najgorsze jest to odbija się to na moim zwiazku, partnerze a ja nie chce go krzywdzić. Zaczęłam sie bardziej obserwować by zapanować nad tym co robię i mowie a jest odwrotnie moje samopoczucie jest coraz gorsze,mam wahania nastrojów i zero sił na cokolwiek ,powtarzam sobie ze jest okej i ze będzie wszystko dobrze żeby sie nie dobijać tylko działać ale gdy zostaje sama chce mi sie ryczeć,krzyczeć.. czasami bez powodu i nie moge tego zachamowac. Kiedyś bez problemu sama potrafiłam sobie pomoc teraz nie wiem jak sie do tego zabrać. Do tego wszystkiego zaczynam mieć problemy zdrowotne i schudłam juz 10kg nawet nie wiem kiedy i właśnie to przeraziło mnie najbardziej. Dlatego zalogowałam sie tu i zaczęłam czytac a teraz napisałam.

[unna-1]

Japończycy mają specjalne ośrodki, gdzie mogą krzyczeć, wrzeszczeć, walić w coś - jednym słowem, wyładować się.
To pomaga na odzyskanie równowagi.
Ty też czegoś takiego potrzebujesz. Albo zapisz się na jakieś zajęcia, z gatunku sztuk walki.

Zastanów się też, co jest przyczyną zbyt wielkiego stresu, nad którym nie panujesz. Tu na pewno by ci się przydał dobry psycholog, szybciej byś dotarła do sedna sprawy.
Ale już dziś możesz sama się nad tym zastanowić.
Co powinnaś zmienić w swoim życiu? Może zbyt komuś ulegasz, może nie realizujesz swoich planów, co możesz zmienić?
Bo robisz takie wrażenie, jakbyś się motała w jakiejś ciasnej klatce. A energia cię aż rozsadza i nie masz gdzie jej zużyć.

[mgr Kamila Krocz]

Ewka06, przez Internet nikt nie postawi diagnozy, ale jeśli Ty sama, jak i otoczenie zauważa, że się zmieniłaś, warto skorzystać z konsultacji z psychologiem, do czego zachęcam. Pozdrawiam i powodzenia!