Skocz do zawartości
Forum

Płacz


Gość Alicjaxx

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Alicjaxx

Witam, przychodzę z pewnym problemem. Mianowicie, od zawsze byłam bardzo wrażliwa. Gdy usłyszałam o jakiejś sprawie ze znęcaniem się nad rodzicami, zobaczyłam wzruszający zachód słońca, usłyszałam, że moi znajomi mają jakieś problemy- płakałam. Zdarzało się to kilka razy dziennie nawet. Jednak 28.12.2017 zdarzyła się pewna sytuacja, która naprawdę mną wstrząsnęła. Doprowadziło to do próby samobójczej i całej przepłakanej nocy, oraz połowy następnego dnia. Od tamtego czasu czuję się tylko gorzej. Jednak nie potrafię płakać. Przy mojej ogromnej wrażliwości, jest mi z tym naprawdę trudno. Codziennie widuje i odczuwam rzeczy, przez które moje serce rozpada się na kawałki. Krzyczę, bywam autoagresywna, jednak płacz nigdy nie chce przyjść. Choć może się to wydawać głupie, płacz zawsze mnie oczyszczał, a teraz ciągle czuję się tak ciężko na duszy. Wie ktoś dlaczego tak się stało i co mogę z tym zrobić?

Odnośnik do komentarza

Przyjąc, ze teraz tak będzie- nie bedziesz płakała. Czy juz na zawsze czy na jakis czas to... czas pokaze. Może w grudniu przeżyłas coś co było dla Twojej psychiki bardzo wstrząsające i już teraz opowiesci, ze komus dzieje się krzywda Twoja psychika rozpoznaje jako przykrośc życiową ale nie juz takie nieszczęscie jak wcześniej gdy od razu uderzałas w placz. Teraz może będziesz trzy razy dziennie odczuwała serce rozpadające się na kawałki, bo usłyszysz o nieszczęsliwym wypadku, zobaczysz bezdomnego kota czy jeszcze coś pobudzi Cię do silnych przeżyc.

Moja rada- życie przed Tobą i dużo jeszcze zjawisk zarówno brutalnych jak i pięknych. Trzeba miec siłe przez to życie się przepchac , bo po coś na tym świecie się pojawiliśmy. Kazde ubolewanie nad sprawą moze świadczyć o czyjejś wielkiej wrazliwości, ale tez może świadczyć o pewnej slabości, nieumiejętności przeżywania życia w sposób motywujacy do kazdego następnego dnia.Zbuduj pewną sprawnośc swpojego ciała poprzez wciągajace Cię zajęcia sportowe 2-3 razy w tygodniu( basen, biegi, piłka siatkowa czy kosz,silownia, taniec
karate, judo). Do tego zastanów się co Ciebie naprawdę interesuje i tym się zajmij.

Jesli przedszkolanka bardzo by się użalała nad chorym i biednym dzieckiem a nie chciałaby go trochę rozweselić i wezwać pielęgniarkę czy lekarza- to jakim byłaby człowiekiem, kiedy starsza i mądrzejsza nie chciałaby dziecku niesc pomocy.
Jesli lekarz, po zbadaniu pacjenta wziąlby się za płacz i lament, ze ten biedaczek taki chory a nie uruchomiłby zasobów swojej wiedzy, co w takim przypadku trzeba czynic, to chyba nie patrzylabys na niego z podziwem- jaki to wrazliwy człowiek, bo zobaczył cięzko chorego i az placze.

Tak i Ty musisz jakos zacząc się utwardzac i myślec jak się samej znalesc w realnym świecie oraz jaki pożytek z Ciebie poprzez Twoj zawód może miec spoleczeństwo. Dlatego rozważ co Cię interesuje i temu poświęc swój wolny czas a nie przeżyciom ,na skutek których serce rozpada Ci się na kawałki, bo to nikomu i niczemu chyba nie służy.

Dorastanie, to szukanie swojego miejsca w świecie a nie rozpływanie się we łzach lub rozważanie czego te łzy się nie pojawiają, bo taka oczyszczona byłam.

Może Cie krzywdzę, ale z czasem więcej osób może uznac ze nie jestes wrażliwa, tylko biadoląca, bezradna. Musisz zacząc z tym coś robić abys miała z tego pożytek.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...